"SPÓŁDZIENIA" ... pół dnia się pisze panie redaktorze
|
|
Ciekawe dlaczego kilka lat po śmierci lokatorki była melina. Mieszkańcy nie powinni wydeptywać ścieżki do prezesa, bo gdyby zajmował się spółdzielnią a nie latał po sądach to jedno zgłoszenie wystarczyło na likwidację meliny we własnym lokalu. Jaki gospodarz taka opieka na zarządzanym mieniem.Przez kilka lat koszty za to opuszczone mieszkanie wiadomo że ponosili członkowie spółdzielni do których prezes się nie zalicza. Ale sąsiadom nikt nie wyrówna tego koszmaru.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|