Awantura zamiast parku rekreacji w Janowie Lubelskim

To bylo do przewidzenia. Z tym wiązą się jeszcze ogrome kary. Cos mi się wydaje, Pan nasz Burmistrz puścil juz miasto z torbami. Ten pomysł to tylko strata pieniędzy i szkoda zniszczonej natury.

Uważam to za bardzo dobry pomysł naszego burmistrza. Niestety tak to jest z mirnymi firmami budowlanymi - najpierw zaniżamy koszty aby wygrać przetarg, a potem żądamy kasy za roboty dodatkowe... Aby kolejna firma pseudobudowlana poszła z torbami. Tego im życze, a sam park jest kapitalny.

Coś musi być nie tak, Burmistrz siedzi cicho, nie rozgłasza tej informacji aby społeczeństwo lokalne nie dowiedziało się o trudnościach z budową tak zwanego Zumu Natury. W propagandówce Janowskiej cisza, już nie ma że piszą o nas. Jest afera sąd rozstrzygnie kto ma racje. Jak Burmistrz wtopi to miasto pójdzie na dno. Przynajmniej będzie długo rany lizać bo to biedna mieścina.

Zoom wiele szumu fotografii filmików. A wyszło jak wyszło. Gmina czyli janowscy podatnicy będą może musieli dopłacić za tzw. świergot z ptasiego gniazda. A jeszcze podobno do okienka kasowego w gminie stoją podwykonawcy którzy domagają się około 1,5 mln zł za swoją pracę. To oznacza że może to kosztować 1,7 mln plus podwykonawcy około 1,5 mln? Razem na chwilę obecną dało by to przeszło 3 mln złotych?

Taki wykonawca to zapewne firma teczka, i jeszcze pogrąża podwykonawców, którzy w zasadzie za niego zrobili cała robotę. Po prostu Panowie zabawili się w budowę, która ich przerosła. A park jest ok myślę, że roboty będą na pewno skończone trochę cierpliwości.

Jeśli firemka liczyła, że wygra przetarg, a później sobie "odbije" marżę przedstawiając lipne roboty dodatkowe, to się przeliczyła. Gdyby miała mocne dowody, to zamawiający zapłaciłby bez szemrania. W końcu koszt przestoju robót, ich zinwentaryzowania, przeprowadzenia dodatkowego przetargu, obsunięć czasowych w realizacji inwetycji jest dla Miasta duży i wiąże się - z większym lub mniejszym - potencjalnym ryzykiem utraty dofinansowania środkami unijnymi. Jeśli burmistrz nie chce płacić, to widać ma ku temu powody. Brawo za odwagę i zdecydowanie!

"błędy popełnione w projektowaniu i niezrozumienie miasta..." InvestKrak albo nie umie czytać projektów albo nie wie jak się buduje. Podejmując się zadania miał do wglądu dokumentacje projektową! Jeśli były nawet błędy to powinien je uwzględnić startując w przetargu a nie teraz domagać się dodatkowych pieniędzy!!! To chyba stały manewr firm budowlanych, złożyć tanią ofertę a potem domagać się dodatkowej forsy!

Najpierw niech firma krzak invest przeprowadzi inwentaryzację użytych materiałów, a następnie pojedzie na podwórka pracowników firm, które wykonywały roboty i sprawdzi ile identycznej kostki, krawężników oraz ile drewna z wyrębu zdołali zawinąć do chałupy "pracownicy" od siedmiu boleści. Kradzież szła w najlepsze, każdy to widział. Myślę że z milion znajdą właśnie u pracowników.

krzoy napisał:

"błędy popełnione w projektowaniu i niezrozumienie miasta..." InvestKrak albo nie umie czytać projektów albo nie wie jak się buduje. Podejmując się zadania miał do wglądu dokumentacje projektową! Jeśli były nawet błędy to powinien je uwzględnić startując w przetargu a nie teraz domagać się dodatkowych pieniędzy!!! To chyba stały manewr firm budowlanych, złożyć tanią ofertę a potem domagać się dodatkowej forsy!

Wikana dokończy. Jak spóla to spóła.

turystyki nigdy w janowie nie bedzie , to błąd zła strategia licza sie tylko kazimierz naleczow zamosc i pare innych a nie zascianek janowski; janów to turytyka punktowa tzn wypad na lykend i do domu a tuba propagandowa w stylu komuszkow ze w janowie najw ... basen ... naj park linowy ... naj swieze powietrze na nikim nie robi wrazenia to nie te czasy

Wygląda to jak ciąg zdarzeń planowej superinteligentnej plajty spółki Zalew ,zarządzającej budową Zoomu natury, i przejęcia terenu kilkudziesięciu hektarów Zalewu i Zoomu. A teren za bezcen będzie mógł przejąć oferent kupujący od gminy zadłużoną spółkę za sumę jaką wynegocjuje z wierzycielami spółki ,i wtedy nieważne jest ile gmina utopiła pieniędzy w spółce , ważne na jaką sumę kupiec dogaduje się z wierzycielami ,a gmina jako bankrut niespłacający zobowiązań i tak nie ma nic do powiedzenia. I OBYM SIĘ MYLIŁ

Witam, Czy autot przedmiotowego artykułu wie jaki jest obecny stan sprawy ?? Czy sąd wydał już orzeczenie ?? Z góry dziękuję za komentarz, a może warto napisać kolejny artykuł jeśli sprawa osiągnęła "finał". Upłynęło już trochę czasu od zamieszczenia powyższego artukułu.

Witam, Czy autor przedmiotowego artykułu wie jaki jest obecny stan sprawy ?? Czy sąd wydał już orzeczenie ?? Z góry dziękuję za komentarz, a może warto napisać kolejny artykuł jeśli sprawa osiągnęła "finał". Upłynęło już trochę czasu od zamieszczenia powyższego artykułu.