Brzozowa Gać: Zderzenie czterech pojazdów

jasne budi http://kwp.lublin.pl/index.php?action=last&action_id=1238

wypadek byl albo bezposrednio na brzozowej albo na skrecie do niej. podobno smiertelny

nie cztery tylko trzy

yyyyy napisał:

wypadek byl albo bezposrednio na brzozowej albo na skrecie do niej. podobno smiertelny

Cześć Wypadek mam nadzieję nie był śmiertelny ale faktycznie mercedes wyglądał nieciekawie. Dwa auta miały skasowany przód, tak się złożyło, że praktycznie po zderzeniu przejeżdżałem samochodem obok nich a dosłownie minutę wcześniej jadąc w stronę Lublina puszczałem gościa którego auto było teraz w rowie... Mam nadzieję, że nikomu nic poważnego się nie stało.

kim jest internauta EVO zawsze na każdym wypadku jest....

ggg napisał:

kim jest internauta EVO zawsze na każdym wypadku jest....

pewnie policjantem

ggg napisał:

kim jest internauta EVO zawsze na każdym wypadku jest....

on musi być duchem

Z dużym prawdopodobieństwem ten gościu w mecu mijał mnie wczoraj za Lublinem. Jechał właśnie ktoś b. ostro i jak ostatni osioł mercem.

Czy mercedes byl srebny i na warszawskiej rejstracji?

nie policja a sami kierowcy zorganizowali objazd jakaś polną drogą.

Problemem jest fatalny stan dróg, tak przemilczywany przy takich sytuacjach. cyt."podczas wyprzedzania nie zapanował nad autem" Drogi są do d.... koleiny, nie ma gdzie wyprzedzić itp. Właściwie to stan dróg jest jak 40 lat temu, a ruch wzrósł 40-krotnie. Ale cóż notoryczne niedopełnianie obowiązków Policji jest żenujące. Najłatwiej jest im stwierdzić, że winny był kierowca. Tylko co winni sa ludzie jadący prawidłowo na których gość wpadł ? To, że winny jest kierowca nie poprawia bezpieczeństwa na drodze, bo ich stan jest okropny, a Policja przemilcza ten fakt przemilcza. a wystarczy zastosować przepisy i normy o drogach i już wychodzi, że współwinnym wypadku powinien być zarządca drogi utrzymujący ją w jakości nie odpowiadającej żadnym normom. A to że stoi znak ograniczenia prędkości czy ostrzeżenia, nie zwalnia zarządcy od utrzymywania jezdni w należytym stanie.

przemek napisał:

nie policja a sami kierowcy zorganizowali objazd jakaś polną drogą.

Polną drogą to chyba ty jeździłeś. Ja jechałem asfaltem tak jak pokierowała Policja.

Cezar napisał:

Problemem jest fatalny stan dróg, tak przemilczywany przy takich sytuacjach. cyt."podczas wyprzedzania nie zapanował nad autem" Drogi są do d.... koleiny, nie ma gdzie wyprzedzić itp. Właściwie to stan dróg jest jak 40 lat temu, a ruch wzrósł 40-krotnie. Ale cóż notoryczne niedopełnianie obowiązków Policji jest żenujące. Najłatwiej jest im stwierdzić, że winny był kierowca. Tylko co winni sa ludzie jadący prawidłowo na których gość wpadł ? To, że winny jest kierowca nie poprawia bezpieczeństwa na drodze, bo ich stan jest okropny, a Policja przemilcza ten fakt przemilcza. a wystarczy zastosować przepisy i normy o drogach i już wychodzi, że współwinnym wypadku powinien być zarządca drogi utrzymujący ją w jakości nie odpowiadającej żadnym normom. A to że stoi znak ograniczenia prędkości czy ostrzeżenia, nie zwalnia zarządcy od utrzymywania jezdni w należytym stanie.

Mam nadzieję, że może w końcu ktoś dobierze się do tyłka jakiemuś zarządcy drogi.

Cezar napisał:

Problemem jest fatalny stan dróg, tak przemilczywany przy takich sytuacjach. cyt."podczas wyprzedzania nie zapanował nad autem" Drogi są do d.... koleiny, nie ma gdzie wyprzedzić itp.

To też są przyczyny, ale jeśli to koleś którego wyprzedanie widziałem wcześniej, to takiemu osłowi nawet 4 pasy by nie pomogły. Przy mnie gość wyprzedzał pod górkę ponad 5 samochodów za jednym razem z prędkością grubo powyżej > 140 km/h. Tutaj tylko cud że nikt nie zginął - w tym miejscu gdzie był wypadek jest lekka górka i zakaz wyprzedzania.

gary napisał:

To też są przyczyny, ale jeśli to koleś którego wyprzedanie widziałem wcześniej, to takiemu osłowi nawet 4 pasy by nie pomogły. Przy mnie gość wyprzedzał pod górkę ponad 5 samochodów za jednym razem z prędkością grubo powyżej > 140 km/h. Tutaj tylko cud że nikt nie zginął - w tym miejscu gdzie był wypadek jest lekka górka i zakaz wyprzedzania.

Nie spłycajmy tematu. Bo co jest winny człowiek jadący prawidłowo ??? to jest droga krajowa. A zobacz w przepisach jak powinna wyglądać droga krajowa. Po 2 pasy w każdym kierunku, a kierunki jazdy oddzielone barierą i pasem zieleni. Co do dróg to za dobrze siedzę temacie. Drogi to koleiny czasem pełen wody lub lodu a na jesieni śliskich liści. Do tego drzewa stojące tak gęsto, że nawet przy 40km na godzinę nie go nie wyminiesz. A jak są wichury to albo upadnie przed auto, albo wystarczy tylko konar lub gałąź. Poza tym gdzie tu wyprzedzić np TIRa-a jadącego przepisowo 80km/h jak nie ma miejsca, bo ruch jest taki że z naprzeciwka jadą,albo ciągłe pasy, albo przejścia. Gdzie lądowiska dla lotniczego pogotowia hm. gdzie ? etc itp. Drogi powinny wyglądać tak jak obwodnica Garwolina. Nie ma pieniędzy ? Są w paliwie i to ogromne tylko nie idą na drogi i to minister ogłasza bez mrugnięcia oka. Liczę po cichu, że UE w końcu dobierze się naszym rządzącym do t...ka i zmusi ich do zwiększenia bezpieczeństwa poprzez nie tylko radary.

Jutro jest otwarcie ofert przetargu na budowe drogi ekspresowej S17 od Sielc do Bogucina, która będzie omijać miejsce wypadku

Cezar napisał:

Nie spłycajmy tematu. Bo co jest winny człowiek jadący prawidłowo ??? to jest droga krajowa. A zobacz w przepisach jak powinna wyglądać droga krajowa. Po 2 pasy w każdym kierunku, a kierunki jazdy oddzielone barierą i pasem zieleni. Co do dróg to za dobrze siedzę temacie. Drogi to koleiny czasem pełen wody lub lodu a na jesieni śliskich liści. Do tego drzewa stojące tak gęsto, że nawet przy 40km na godzinę nie go nie wyminiesz. A jak są wichury to albo upadnie przed auto, albo wystarczy tylko konar lub gałąź. Poza tym gdzie tu wyprzedzić np TIRa-a jadącego przepisowo 80km/h jak nie ma miejsca, bo ruch jest taki że z naprzeciwka jadą,albo ciągłe pasy, albo przejścia. Gdzie lądowiska dla lotniczego pogotowia hm. gdzie ? etc itp. Drogi powinny wyglądać tak jak obwodnica Garwolina. Nie ma pieniędzy ? Są w paliwie i to ogromne tylko nie idą na drogi i to minister ogłasza bez mrugnięcia oka. Liczę po cichu, że UE w końcu dobierze się naszym rządzącym do t...ka i zmusi ich do zwiększenia bezpieczeństwa poprzez nie tylko radary.

No zgadzam się z Tobą. Jeszcze dodał bym do tego obowiązek zapewnienia przez państwo dla każdego użytkownika drogi pojazdu zgodnego z najnowszymi (aktualnymi) normami bezpieczeństwa, wyposażonego we wszelkie możliwe poduszki i kurtyny, elektroniczne systemy bezpieczeństwa jazdy, corocznie zmieniane opony, klimatyzację, no i wystarczy. Bo przecież właśnie panstwo zezwala poprzez pieczątkę diagnosty na to aby po drogach jeździł ledwie żywy złom, to niech teraz uczyni to pozwolenie realnym i zapewniającym bezpieczeństwo. A pieniądze są w źródle jak wyżej.

ddd napisał:

on musi być duchem

mi to się zdaję że strażakiem...