Też mi tajemnica że chodzi o firme sass z Michowa czyli o szacha, ale inne firmy też kombinują np jego kopnkurent.
|
|
Niech urzędnicy sprawdzą jeszcze jedną możliwość wyłudzania NASZYCH PIENIĘDZY - często jak jadę busem dostaję 2 bilety ulgowe zamiast 1 normalnego.
|
|
"Jednak sprawdzenie całej działalności i to każdego z nich jest praktycznie niemożliwe – stwierdza nasz rozmówca." Gosciu zatrudniony w urzedzie publicznym autorytatywnie stwierdza, ze "praktycznie niemozliwe jest sprawdzenie calej dzialalnosci"
Mialem kontrole z Izby Skarbowej i smiem twierdzic, ze albo urzednik nie wie co mowi albo wszystko zalezy jakie sa wytyczne i zalecenia kontrolne - - po cytowanej wypowiedzi mozemy zalozyc, ze wszystkie sprawy przewoznikow pojda do umorzenia
|
|
A ja się pytam co to znaczy niemożliwe do sprawdzenia ? od czego te urzędasy są, od brania naszych publicznych pieniędzy?czy od tego żeby sprawdzać.Czy może specjalnie tak pracują żeby nie było czasu sprawdzić wszystkich.Myślałem że jak się zmienił ustrój to będzie lepiej ale jest jak było korupcja korupcję pogania.
|
|
a dlaczego na trasie lublin puławy w ogóle nie ma ulgowych?
|
|
Ale urzędnicy odkryli sensację! Proceder trwa od lat - przykład: firmy transportowe, które po wygranych przetargach w gminach dostają pieniądze z samorządów i dodatkowo z Urzędu Marszałkowskiego. Wydawanie ponadto dwóch biletów ulgowych zamiast jednego normalnego - codzienność.
|
|
wlasnie dlaczego na trasie Lublin-Pulawy nie ma wogoleulgowych biletow jak to jest mozliwe???????????????
|
|
Na trasie Lublin-Puławy nie ma ulg bo są one ponoć nieopłacalne co nie przeszkadza przewoźnikom zedrzeć z każdego klienta
Studiując w Lublinie zawsze wolałem jeździć PKS
|
|
CZepiają się busiarzy że się nie rozliczają,ale z daleka omijają kościół,który otrzymuje dotacje państwowe na różne cele.A sprawozdań jak nie było tak nie ma.A znany ojciec dyrektor-jemu to wszystko wolno i nikt go z niczego nie rozliczy.I tak powstają przekręty,kasa państwowa szczupleje.
Ale dobrze,że przynajmniej inne firmy (inne niż kościół) są rozliczane z dopłat.Tak trzymać
|
|
Przeciez kursami szkolnymi jezdza tez inni pasazerowie nie uczniowie ktorzy maja prawa do ulg innych niz szkolna. Po co robic sensacje z niczego?
|
|
W pamięci fiskalnej drukarki znajdują się godziny transakcji. Wystarczy popatrzeć pod kątem liczby wydanych biletów i dopuszczalnej liczby pasażerów wpisanych w dowód rejestracyjny.
|
|
100/100 |
|
Firma sass z michowa |
|
W tym całym interesie z wyłudzeniami przewoźnik ma mało do powiedzenia, ponieważ zezwolenie na przewozy wydaje Wójt, Burmistrz bądz Prezydent bądz Starosta, a cały proceder zaczyna sie od Przetargu na dowóz dzieci. Gdyby większą uwagę do kontroli nad przetargami i ich realizacją miał bądz przejawiał Prezes Urzędu Zamówień Publicznych to wychodziłoby na jaw,że kwoty oferowane przez oferetów są kwotami połowicznymi.
|
|
nie dofinansowywac do przejazdu busem, to pywatna inicjatywa, i bez dofinansowania im sie oplaci,
|
|
Szanowna redakcjo.
A może by tak w nawiązaniu do artykułu "Busiarz mógł wyłudzić z urzędu setki tysięcy złotych" wystosować do Rządu RP petycje o uszczelnieniu systemu dotacji a nie grzebać w zabieraniu ulg studentom ?
|
|
Uszczelnianie systemu nic nie da, bo jest on po prostu do niczego!! Proba uszczelnienia byla przed kilku laty zmiana wysokosci ulg, przyslugujacych poszczegolnym grupom uprawnionych. Zmiana miala spowodowac niemoznosc 'skladania' dwoch ulg w bilet normalny, ale nikt nie wzial pod uwage blachego faktu, ze z ulg zyja nie tyle przewoznicy, ile ich pracownicy, czyli... kierowcy!!! Dlaczego system jest do niczego? To proste - jezeli zaklada sie rozne wysokosci ulg dla inwalidow, ktorych status okreslaja rozne ustawy i na dodatek zakladaja one rozna wysokosc ulgi - to wiadomo, ze rodzi to mozliwosc dowolnosci kwalifikowania wysokosci ulgi w momencie jej 'wbijania' do kasy fiskalnej... Przyklad? Inwalida wojenny i osoba ociemniala w wyniku dzialan wojennych - obydwoje sa inwalidami, ale kasa fiskalna 'musi' ich rozroznic... Inny przyklad - opiekun osoby niezdolnej do samodzielnej egzystencji i opiekun inwalidy - jest jakas roznica? Poza przepisem ustawy, ktora rozroznia te przyczyny niepelnosprawnosci - nie ma zadnej roznicy!!! I jedna i druga osoba wymagaja opiekuna (pisze o inwalidzie zaliczonym do grupy I). Inny przyklad - osoba niepelnosprawna w komunikacji zwyklej i w komunikacji pospiesznej lub przyspieszonej... Jaki powod rozroznienia? Ilosc przystankow? A jakie to ma znaczenie dla busiarza, ktory staje na przystanku 'na zadanie'? Ulgi dla studentow? Mysle, ze jakis nawiedzony posel, ktory chcial miec swoje 5 minut po prostu wybiegl przed szereg... Gros ulg stanowia ulgi na przewozy dzieci do szkol. Wiaze sie to z niespelniona obietnica rzadu AWS, ze kazda szkola dostanie gimbus. Nie dostala, nie tylko kazda szkola, ale wiekszosc szkol nie dostala gimbusow, bo zadnego rzadu - bez wzgledu na opcje - po prostu na to nie bylo stac. Rownoczesnie nie jest to opcja najtansza dla szkol - szkola musi zatrudnic kierowce - zwykle jednego, bez zmiennika, a to oznacza tzw. koszty osobowe, stanowiace pozycje scisle limitowana. A co w przypadku choroby? Kto zastapi etatowego kierowce, zatrudnionego na etacie szkoly? Dlatego wiekszosc doplat do biletow ulgowych stanowia doplaty do przewozow uczniow do szkol (dodajmy do tego jeszcze likwidacje malych szkol wiejskich - tez w ramach 'reform' AWS, a wszystko bedzie jasne). Nie posiadam wiedzy, zeby zapewnic, ze ulgi studenckie sa niezagrozone... Ale wiem, ze nie stanowia one podstawowej kwoty w doplatach do ulg (sa przeciez jeszcze ulgi na PKP). Ponadto - do niedawna (do poczatku roku 2008) wszystkie ulgi obciazaly rachunek dochodow budzetow samorzadow. Zmienil to Trybunal Konstytucyjny i ulgi od poczatku 2008 roku ponownie obciazaja budzet panstwa. Stad pewnie posel, wybiegajacy przed szereg (ministerstwo finansow poprosilo o informacje z urzedow ile kosztuja ulgi wg ich kwalifikacji wg wysokosci) 'zablysnal' wnoskiem: najwiecej kosztuja studenci!!!! Przykro mi Szanowna Redacjo Dziennika Wschodniego, ale redaktor tej notatki znowu nie odrobil lekcji domowych... Wystarczylo dokladnie dopytac, a okazaloby sie, ze UML nie tylko odzyskal od przewoznika nienaleznie wyplacone doplaty z odsetkami (z cala pewnoscia zepsuloby to dramaturgie artykulu), ale takze wypowiedzial przewoznikowi umowe!!!! |
|
przepraszam za blad - oczywiscie blahy!
|
|
Trudne czasy nastały, więc każdy orze jak może.... co się dziwić. Przykłady przychodzą z "góry"... :
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Mar...ml?ticaid=188ce
|
|
"po kosztach wygrywał przetargi" - pani droga to nie wie o czym chyba pisze, po kosztach? a zastanowił się ktoś jak państwowi przewźnicy sobie radzą, autobusy prawie puste jeżdżą ale jeżdżą, i to niby nie po kosztach? Ludzie uczą się od najlepszych, niech każdy się rozejrzy w swojej gminie czy to oby własnie nie państwowi wożą ich dzieci i rozdają bilety. A właśnie czemu to tylko prywatnych kontrolują, czyżby nie trzeba było sie przypatrzeć kto teraz zasiada we władzach panstwowych że takie mają chody? :-) pozdrawiam miłośników państwowych!!!!! |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|