Chodel: Uczniowie zasłabli w szkole. Przez malowanie?

z tego co wiem dziewczyny mialy toksykologie i nic nie wykazala, wiec to nie farby. Lekarze stwierdzili ze to pogoda i gwaltowny spadek cisnienia. Gdy przyjechali sanitariusze miezyli 2 razy cisnienie bo mysleli ze wynik jest bledny. A szkola jest swietna, dyrektor fantastyczne, my uczniowie bardzo go lubimy i jestesmy mu wdzieczni za remont i za to dla nas robi, by bylo na lepiej w szkole.

Czytając niektóre komętarze to mi się zygać chce. Żeby ludzie piszący głupoty zobaczyli jak teraz wygląda dolny korytarz to by wam chyba gały wywaliło, o wiele kolorowiej wygląda teraz niż kiedyś był ciemny i ponury. Mimo wszystko remont był robiony w ferie tylko pracownicy nie wyrobili się na czas.Więc to nie ich wina. Jak najpierw walniecie jakąś głupotę najpierw zastanówcie się nad sobą czy pisząc jaką kolwiek głupotę to zobaczcie co się w tej szkole dzieje a potem wystawiajcie opinie. Bo mogę się założyć że większość osób piszących głupoty nawet nie wie jak szkoła wygląda od wewnątrz. Pozdrawiam

tiaaa... dyrektor fantastyczny....akurat, ale z was gupki! Myślisz, że robi te remonty w takim tempie, bo was kocha i dla waszego dobra...? Termin konkursu na dyrektora sie zbliża i dyrek łapie punkty. Podpadł na innej płaszczyźnie to sie chce popisac remontami, bo ma układy i dostaje kase. W sumie to dobrze, tylko za bardzo egoistycznie. Nie malował szkoły w ferie bo był na nartach, a teraz sie śpieszy że nie patszy na zdrowie innych... ech!

XYZ ty chodzisz do tej szkoły czy jesteś kolejny plotkarzem Chodla i piszesz to co usłyszysz ? No i co z tego że się wybory zblizają, ale przynajmniej widać że coś robi a nie tylko mamla językiem jak to większość forumowiczów robi,po zatym każdy ma prawo na odpoczynek. Ja tu odpisuję jedynie dlatego że irytują mnie ludzie którzy dużo mają do powodzenia a a g.... wiedzą. Przyjdź do szkoły, zobacz, oceń. Pozdrawiam "Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą, bo pierw zniży Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

Sanepid: "Pojedziemy do szkoły w poniedziałek. Przeprowadzimy badania, porozmawiamy z dyrektorem – mówi. – To dyrektor podjął decyzję o remoncie w trakcie roku szkolnego. A to on bierze odpowiedzialność za uczniów, gdy ci są w szkole." Dlaczego dopiero w poniedziałek? Do poniedziałku już wszystkie sale będą wywietrzone i żadnych dowodów... Do poniedziałku to można juz nawet kupic te prawdziwe puszki farby z atestem, takie jak na fakturze, bo te co w śmietniku to napewno mają atest?

no kurcze, ten dyrektor to musi być jakiś niezły specjalista od reklamy :rolleyes:Znowu głosno o szkole w Chodlu! Najpierw przy okazji przekrętów z promocją nieobecnych uczniów wyszło, ze przy okazji remontów w szkole wyremontował własne chałupy, a teraz, że zaoszczedził na farbach, kupił dupiuaste a za zaoszczedzoną kase pojechał na narty TTak trzymać Panie Dyrektorze Kobiałka! Wyprowadzisz te szkołe na manowce

Osobiście nie lubię i nie darzę szczególnym szacunkiem dyrektora Kobiałki, równocześnie nie zgadzam się jednak na Jego dyskredytowanie z powodu malowania szatni w czasie gdy w szkole odbywały się lekcje! Innymi słowy - nie rozdmuchujcie afery tam gdzie jej nie ma. W niejednej szkole, w niejednej instytucji, w niejednym zakładzie remonty odbywają się w czasie zajęć (godzin pracy). W niejednym domu przeprowadza się malowanie w czasie gdy mieszkańcy, w tym dzieci w domu tym przebywają. Nikt jeszcze od tego nie umarł i raczej nie umrze! Nadwrażliwi rodzice – nikt waszych pociech nie pozamykał w świeżo pomalowanych klasach, nie próbował ich wydusić lub otruć! Podczas malowania okna na pewno były otwierane lub uchylane. [Ja w swoim domu wietrzę (uchylając okna) każdego dnia – w zimę także!] Przestańcie wychowywać swoje dzieci w zbyt delikatny sposób! – bo cóż one poczną, jak sobie poradzą po waszej śmierci?

ha ha ha- oparami farb się napewno nie zatruły, chodzą na dolne korytarze i palą jakieś "gówno", to może od tego się zatruły.... popatrzcie lepiej na uczennice- to koleżanki- dziwny zbieg okoliczności, że wszystkie tego samego dnia zemdlały- a czemu w takim razie innym osobom nic nie jest??? to jest dziwne??

Zatrucie oparami z farb jest możliwe. Obecne zatrucie to powtórka z roku szkolnego 2010/2011. Kiedy to Pan dyrektor zarządził cyklinowanie i lakierowanie podłóg. Młodzież i nauczyciele po powrocie z ferii pracowali nie w klasach a w komorach gazowych . Młodzież bardzo źle sie czuła, skarżyła sie dyrektorowi, ale była lekceważona .Było zgłoszenie do ośrodka zdrowia. Takie remonty w czasie nauki to obsesja pana dyrektora. Wiec pytam: 1. Czy to odpowiedzialne ? 2. Skoro nie farby to może pan dyrektor jest toksyczny? 3. Czy osoba nie odpowiedzialna może być dyrektorem?

uczennica napisał:

ha ha ha- oparami farb się napewno nie zatruły, chodzą na dolne korytarze i palą jakieś "gówno", to może od tego się zatruły.... popatrzcie lepiej na uczennice- to koleżanki- dziwny zbieg okoliczności, że wszystkie tego samego dnia zemdlały- a czemu w takim razie innym osobom nic nie jest??? to jest dziwne??

Ty baranie bez szkoły!!! Miąłeś nie mówić ze to gówno kupujemy od ciebie i jaramy w szatni na dole, mówiłeś ze to nie śmierdzi? Oddaj mi cukierki co Ci dałem za to!! I Jasiowi kredki gliniane.

To znowu ja ta : "trzecia". TO już naprawde zaczyna sie robić chore !! nie uważacie że to jest sprawa szkoły i nasza?? a dla jasności nic nie paliłyśmy i nie ćpałyśmy jak niektórzy z was twierdzą, i rzekome opary z farb nie były przyczyną bo nie byłyśmy w pomieszczeniu które było malowane. mówicie że dziwny zbieg okoliczności że jesteśmy koleżankami?? Może szukajcie winy gdzie indziej a nie cały czas najeżdżacie na naszego dyrektora i nas osądzacie o coś czego nie robiłyśmy ! Zajmnijcie sie swoimi sprawami i nie doszukujcie sie sensacji bo nic wam to nie da! Pozdrawiam

nie, nie jest to tylko "sprawa szkoły i wasza", to tez jest sprawa nasza czyli rodziców. Czy tak czy siak pytam sie jak to jest możliwe, żeby w szkole tak śmierdziało farbą, że aż dzieci chorują? I prawde mówiąc wole tako wersje, bo z dugiej strony jak to jest możliwe że moje dziecko w szkole pali jakieś gówno a szkoła o tym nie wie! Dyrektor mówi o ciśnieniu a szpital mówi że nic nie wie czego dzieci sa chore! Skandal!

szkoda, ze nikt nie widzi co dzieje sie w innych szkolach... W gimnazjum tez w ferie bylo malowanie i smrod farby nadal sie utrzymuje a w tej szkole nic nie czuc. Jesli ogladaliscie pogode to powinniscie wiediec, ze tego dna cisnienie bardzo gwaltownie spadlo, a dziewczyny te mialy juz takie problemy. Gdzyby to byla farba, wiecej osob by czulo sie tak jak te dziewczyny. A co dopiero pracownicy, ktorzy mieli bezposredni kontakt z farba. Widze, ze ktos chce zaszkodzic szkole i dyrektorowi, bo wszystkie artykuly pisze ten sam redaktor, wiec ktos ma z nim dobre uklady. Moze warto napisac o wielu dobrych i pozytywnych zdarzeniach w tej szkole?

"Na emeryturę zabierze pieprzone pomalowane klasy?" A co dyrek idzie jednak na emeryturę?

źle by nie zrobił