|
w ogóle nie jestem ciekaw !
|
|
|
Sytuacja jest beznadziejna. Przez 2 lata dopalacze zyskały tylu "kolekcjonerów" że ich delegalizacja przeniesie ten biznes do podziemia. Dealerzy zacierają ręce bo teraz ich obroty gwałtownie skoczą do góry. Winę oczywiście ponosi rząd, bo trzeba było zareagować we wrześniu 2008 roku, kiedy w Łodzi otworzono pierwszy fun shop. W tej chwili jedynym rozsądnym wyjściem wydaje się być częściowa i przeprowadzona pod ścisłą kontrolą legalizacja marihuany. Dealerzy będą musieli pójść do Urzędu Pracy po zasiłek.
|
|
|
Spróbowałem mieszanki do palenia i powiem Wam NIGDY WIĘCEJ!!! Za 90 zł zafundowałem sobie 10 minut piekła: panicznego leku i bicia serca, które nie wiem jakim cudem wytrzymało takie tempo, poza tym zero efektów. Szczerze odradzam to gó.no!!!
|
|
|
Zamiast zajmować się głupotami lepiej zabierzcie się do nauki na przykład na itszkolenia.pl
|
|
|
Kiedy otwierano pierwsze sklepy z dopalaczami nikt jeszcze nie przypuszczał, ze niby naturalne specyfiki będą tak groźne i wyrządzą tyle szkód konsumentom. Teraz kiedy media zainteresowały się tym problemem od razu podjęto działania zmierzające do delegalizacji tego świństwa. Nie można twierdzić, że nikt nic nie zrobił pozwalając na swobodny handel dopalaczami. W tym wypadku legalizacja marihuany mogłaby być alternatywą, jednak marihuana to narkotyk i raczej nikt się nie podejmie aby go zalegalizować, daleko nam do Holandii. Wątpię też aby konsumenci dopalaczy rzucili się na legalną maryśkę, dla nich to jednak zbyt słaby specyfik. |
|
|
Większość ludzi trafiło do szpitala po przedawkowaniu lub wymieszaniu z alkoholem albo czymś innym, myślę że podobny efekt dało by się osiągnąć z lekami nawet nie na recepte. Więc może pozamykajmy teraz apteki i zabrońmy sprzedaży leków przeciwbólowych. I tu pada moje pytanie: A ILE PACJENTÓW TRAFIA NA TOKSYKOLOGIE PO ALKOHOLU ?. Pozamykajmy sklepy z alkocholem!!!! Potem zlikwidujmy papierosy, kawe, i fastfudy w końcu są strasznie niezdrowe!!!!
Niech najlepiej ci co chcą KUPUJĄ U DILERÓW jakieś gówno nie wiadomo z czego zrobione!
Tamci przynajmniej płacili podatki i dało się ich pociągnąć do odpowiedzialności w razie jakiejś wpadki.
A co do podatków nie zauważyliście że ciągle jest jakiś zastępczy temat (to krzyż to dopalacze)a o podwyżce jakoś dziwnie ucichło i wszyscy się obudzicie z ręką w nocniku!!!!
|
|
|
Nie porównuj kawy, papierosów czy alkoholu do dopalaczy bo tych pierwszych trzeba naprawdę dużo wypić czy wypalić żeby zachorować lub co gorsze zejść z tego świata natomiast po jednym lub kilku dopalaczach można umrzeć lub poważnie zachorować. |
|
|
Nie wiem, czy fani dopalaczy to coś na szyi mogą nazywać głową. To raczej łeb.
|
|
|
Pociagnąć do odpowiedzialności??? Dopalacze to przecież produkt kolekcjonerski!! i jak byk na każdym opakowaniu napisane jest: NIE DO SPOZYCIA!!! Ci,ktorzy siegajapo to gó..o faktycznie zamiast głowy muszą mieć zakuty łeb, skoro dają się zrobić w konia takim "biznesmenom, rekinom finansjery" jak Dawid B.
Pozdrawiam wszystkich nie będących na dopalaczach....
|
|
|
jakby mieli glowe co niektorzy nic by im nie bylo ale.................dorwa sie i jedza niewiadomo ile to niema sie co dziwic pozniej .........
|
|
|
pier***e was niema byc legalizacji bo niebedzie te czegos ze trzeba spier***ac przed psami
|
|
|
nic fajnego poje***e zgubilem i phona i zegarek z rolexa po tym
|
|
|
Szczerze tesz zapaliłem dopalacz na początku wkrencałem się z muzyką czyli chociłem w rytmie i było spoko ale jak się sfilmowałem patrząc na trawe zwykłą a ona mi przypominała stwory liście od drzew byli jak krokodyle serce zaczeło walic wielki strach był powagę piszę to co mi się potym przydarzyło to był nie do opisania szok ludzie jak bierzecie to to naprawdę uwarzajcie dodam jeszcze że duszno się robiło a po tam prubowałem się ogarnąć ale ciężko było.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
