Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Coraz więcej rodziców nie szczepi dzieci. 500 zł kary za brak szczepień

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 21 lutego 2018 r. o 10:20 Powrót do artykułu
Z. napisał:
Antek napisał:
No heheheh no przecież na logikę twoje po szczepieniu powinno być odporne na zarazki mojego dziecka więc w czym masza problem ?
W tym, że obok mogą być dzieci, które z różnych powodów nie mogą być zaszczepione, np. chore lub osłabione po chorobie. Twoje niezaszczepione im może zaszkodzić, nie tym zaszczepionym. Poczytaj też o odporności zbiorowej.
 Pomału a z jakich to powodów dzieci obok nie moga być zaszczepione toż nikt przed szczepieniem nie weryfikuje czy Ty możesz czy nie możesz poddać je swojemu dziecku ?? Ja jak będe miał chorę dziecko to zostanie w domu aż się wyleczy. Baaa podam Ci dobry przykład kumpel co roku szczepi się na grypę i w ciągu 3 ostatnich lat miał ją 2x ja nie szczepie się i nie miałem jej nigdy i co Ty na to ???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja na to gówno, bo ja też na grypę się nie szczepię i na nią nie choruję, daj lepszy argument. ***s://pediatria.mp.pl/szczepieniaochronne/57797,kiedy-nie-nalezy-szczepic-dziecka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z. napisał:
ja na to gówno, bo ja też na grypę się nie szczepię i na nią nie choruję, daj lepszy argument. ***s://pediatria.mp.pl/szczepieniaochronne/57797,kiedy-nie-nalezy-szczepic-dziecka
 Najlepszym jest dać każdemu prawo wyboru i nie narzucać....a jak żeś się zesrał z wrażenia to chociaż się podetrzyj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystkim idiotom należy wbić do łbów, że po pierwsze - nie szczepiąc swoich dzieci narażają innych, w tym inne dzieci, po drugie szczepionki nie są w 100% skuteczne ani nie wszystkie są skuteczne całe życie, i to wspomniana odporność zbiorowa jest równie istotna co indywidualna. Im więcej niezaszczepionych przychlastów tym większa szansa na przeniesienie chorobotwórczych drobnoustrojów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zastanawiam się skąd w XXI wieku ciemniaków, gotowych bronić swojego ciemniactwa jak niepodległości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przy przyjęciu dzieci do żłobków i przedszkoli powinni wymagać kompletu szczepień
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JUż lecę.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Antek napisał:
qwerty napisał:
Antek napisał:
undefined napisał:
  Przemadrzale barany z uniwersytetu Youtube: jestescie ta sama kategoria co wyznawcy plaskiej ziemi. I oby za wasze przemadrzalstwo i  los utarl waszym milusinskim noska :(
Wiec pozwól wlasnie tym baranom min i mi decydowac samemu o losach moim i moich dzieci i nie wpierda....się w nie swoje sprawy ok ?
Ale takie baranie dzieci jak twoje nie żyją na bezludnej wyspie. Może karanie za to że jest głupi nie jest właściwe, ale nie przyjmowanie do żłobków i przeczkoli bez zaświadczenia o szczepieniu jak najbardziej.
Baran to cię zrobił i to też genetycznie żeś za dobrze nie wyszedł z tego co widze bo rozumu u ciebie za grosz a co boisz się że moje niezaszczepione dziecko zarazi twoje zaszczepione ??? No heheheh no przecież na logikę twoje po szczepieniu powinno być odporne na zarazki mojego dziecka więc w czym masza problem ?
 Poczytaj sobie o tym jak walczono z Polio i jakim osiagnieciem byla szczepionka w walce z ta straszna choroba. Niestety, przez takie wlasnie poglady, choroby ktore zwalczono wlasnie powracaja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli to jednak nie przynosi efektów, wszczynamy postępowanie administracyjne i nakładamy grzywnę w wysokości około 500 złotych na każdego z rodziców. .. od kiedy to sanepid moze nakladac grzywny?????sanepid wszczyna postepowanie administracyjne???? co pani opowiada ???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko 7 dni potrzebowali urzędnicy, by mnie, osobę zupełnie obojętnie podchodzącą do kwestii szczepień - kompletnie zniechęcić do tego rodzaju profilaktyki przeciw grypie. I to w sytuacji, gdy z dużą rezerwą odnoszę się do wypowiedzi nt. szkodliwości szczepień różnych „autorytetów”.  Przeczytaj cały artykuł na stronie:  ***polaneis.pl/wazne-pytanie/jak-urzednicy-odpowiedzialni-za-nasze-zdrowie-skutecznie-zniechecili-mnie-do-szczepien-przeciw-grypie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest to jakiś pomysł. Na pewno lepiej tak, niż żeby dzieciaki ciężko odchorowywały głupotę rodziców (i mówię to jako ojciec z dwunastoletnim stażem). Ogólnie w temacie szczepień polecam stronę ***zaszczepsiewiedza.pl - mnóstwo fachowych artykułów napisanych przystępnym językiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poumiera paru milusinskich, to sie zaczna szczepienia.
 Właśnie poumierało "paru" milusińkich zaraz po szczepieniach, w tym nie tylko niemowlęta czy dzieci ale także dorośli w wieku 19 lat, kiedy też się szczepi i dlatego jest strach przed szczepieniami. Na pewno jednak masz coś bardziej konkretnego do napisania, liczę na Ciebie :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Antek napisał:
qwerty napisał:
Antek napisał:
undefined napisał:
    
Poczytaj sobie o tym jak walczono z Polio i jakim osiagnieciem byla szczepionka w walce z ta straszna choroba. Niestety, przez takie wlasnie poglady, choroby ktore zwalczono wlasnie powracaja.
 Czytałem, na studiach z biochemii w podręcznikach wakcynologii, mam je do dzisiaj. Walczono tak, że kiedy nie było szczepień p. polio w latach 1930. i 1940. ludzie chorowali neurologicznie na znaczącą skalę. Wszystkie choroby neruologiczne ze spektrum objawów tzw. "polio" automatycznie zaliczano do etiologii wirusowej. W latach 1950. wprowadzono zmiany w przepisach w USA i nakazano m.in. przed postawieniem diagnozy badanie każdego przypadku na okoliczność polio wirusowego. Automatycznie liczba polio wirusowego spadła w diagnostyce do promili. Okazało się bowiem, że przyczyną są pestycydy w rolnictwie amerykańskim, które spowodowały choroby neruologiczne w latach 1930. i później. Szczepienie p. polio wirusowemu wprowadzono kilka lat później, w drugiej połowie lat 1950., kiedy drastyczny spadek polio diagnozowanego jako wirusowe był skutkiem zmian przepisów klasyfikacji petogenetycznej. Tak więc nie żadne szczepienie spowodowało spadek palio, ale polio odwirusowe nigdy nie było sprawcą objawów polio w skali epidemicznej. Obecnie wiadomo, że 95% zachorowań na polio wirusowe przebiega podobnie jak przeziębienie i nie wymaga leczenia oraz mylone jest z przeziębieniem lub grypą, w 3% nie ma w ogóle objawów, uszkodzenia umiarkowane w zakresie neurologii to 2%, w przypadku trwałych powikłań neurologicznych ciężkich to margines błędu. Warto w tym miejscu dodać, że istnieje również polio poszczepienne. Polecam się na przyszłość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przy przyjęciu dzieci do żłobków i przedszkoli powinni wymagać kompletu szczepień
  Zacznijmy do tego, z czego są finansowane przedszkola i żłobki publicznej - z podatków. Jeśli komuś odmawia się usługi publicznej, super, nie mam nic przeciwko, ale automatycznie wtedy należy znieść podatek dochodowy lub PTU dla osoby, której odmówiono w zamian za pobór tego podatku usługi publicznej. Co do przedszkoli i żłobków prywatnych, o tym decydować powinien tylko i wyłącznie właściciel, państwu i osobom postronnym nic do prywatengo biznesu. Na szczęście ani żłobki ani przedszkola nie są w nazistowskiej III Rp obowiązkowe, dlatego nie ma obawy, że trzeba posyłać dzieci do tych wylęgarni chorób roznoszonych przez zarażone = zaszczepione dzieci obce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystkim idiotom należy wbić do łbów, że po pierwsze - nie szczepiąc swoich dzieci narażają innych, w tym inne dzieci, po drugie szczepionki nie są w 100% skuteczne ani nie wszystkie są skuteczne całe życie, i to wspomniana odporność zbiorowa jest równie istotna co indywidualna. Im więcej niezaszczepionych przychlastów tym większa szansa na przeniesienie chorobotwórczych drobnoustrojów.
 Po kolei. Nazywanie kogoś "idiotą" po pierwsze dowodzi braku argumentów tego, kto tak wyzywa rozmówców, a po drugie świadczy też o analfabetyzmie funkcjonalnym, ponieważ "idioci" to nie są "głupcy", lecz oligofrenicy, czyli osobnicy nie zdolni do pisania i mówienia z uwagi na niewykształcenie się ośrodków sygnalizacyjnych. Skoro więc ktoś nie rozumie terminów medycznych, dlaczego wyzywa innych w tematach medycznych? Właśnie dlatego - bo nie ma wiedzy i zostają mu wyzwiska. Nie szczepiąc swoich dzieci nie narażają przede wszystkim siebie, a innych w żaden sposób bardziej lub mniej niż osoby zaszczepione, a nawet mniej (o czym dalej). Właśnie dlatego, że szczepienia nie są skuteczne, jak sam przyznajesz, ale również dlatego, co więcej, że szczepienia mogą i wywołują choroby, np. odra poszczepienna jest wręcz powszechna, dotknęła również i mnie, mam to udokumentowane medycznie. Podobnie szczepienie BCG, nie dość, że nie chroni przed gruźlicą, to wywołuje gruźlicę mózgu czy kości. Właśnie dlatego, że szczepienie nie chroni całe życie, a przechorowanie naturalne tak, powoduje przesunięcie danej choroby z wieku dziecięcego, kiedy patogen nie jest znacząco groźny, na wiek dorosły, kiedy w przypadku chorób wieku dziecięcego mamy do czynienia z nieporównywalnie większym zagrożeniem, w tym hospitalizacją, zgonami i bezpłodnością. Jeśli coś spowoduje pandemię niegdyś niegroźnych chorób wieku dziecięcego, to właśnie szczepienia nie dającej dożywotniej odporności, powodujące pokoleniowe przesunięcie zachorowalności na wiek dorosły. Nie ma czegoś takiego jak odporność zbiorowa, jest tylko indywidualna. Termin "odporność zbiorowa" jest terminem z dziedziny demagogii, czy marketingu politycznego, a nie nauki. Ilość zaszczepionych nie ma związku z przenoszeniem patogenów, ponieważ szczepienie to też nic innego jak roznoszenie patogenów. Szczepienie nie jest bowiem podaniem leku przeciwko chorobie, lecz jest inicjacją procesu chorobowego, czyli wprowadzeniem patogenu do ustroju, na dodatek w przeciwieństwie do procesów naturalnych, celowo z pomięciem naturalnych barier ochronnych oraz wraz z adjuwantami zwiększającym ryzyko zachorowania, ponieważ adjuwanty powodują wzmocnienie patogenu oraz osłabienie immunologiczne (paradoksalnie do zamierzenia). Odkryto w składzie szczepień wręcz enzymy wirusowe, jak alfa-N-acetylogalaktozaminidazy, które działają immunosupresyjnie (efekt jak w przypadku AIDS) oraz kancerogennie, blokując mechanizmy biochemiczne ograniczające nowotworzenie w ustroju.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gdzie zgłosić że rodzice nie szczepią dziecka?
 Do Adolfa Hitlera. Kontrolę państwa nad rodziną wprowadzili socjaliści (w tym naziści). Doskonale odnajdywali się Twojego pokroju ludzie w socjalistycznych ustrojach typu bolszewizmu, maoizmu i nazizmu. Jota w jotę to tacy właśnie denoncjujący w prywatnych sprawach innych ludzi. I  takich denoncujących w czasach zmiany ustrojowej lub odwilży wraz z eugenikami w białych kitlach mającymi doktoraty z medycyny wieszano w Norymberdze i na rynkach innych miast Europy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trafne komentarze Pani Ewelino. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trafne komentarze Pani Ewelino.  Czy może się Pani do mnie odezwać na maila?  Będę bardzo wdzięczny.  marcin8005@interia.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Więcej jest przypadków /smutnych/ wśród nie szczepionych.Nie szczepi się dzieci,a później po odszkodowania od lekarzy/paranoja/.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To skoro ty swoje dzieci szczepisz to czego sie boisz? Ze sie zarażą od nieszczepionych??? Przeciez szczepionki skuteczne ponoc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...