Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dąbie: Zginął uciekając przed policją

Utworzony przez ~Kierowca~, 11 sierpnia 2008 r. o 11:56 Powrót do artykułu
Jak to się wyprzedza inne akta?? Słowo daję, jestem już kierowcą kilka lat, a nie zdarzyło mi sie jeszcze wyprzedzić żadnego akta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naucz się czytać a potem komentuj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Normalnie jakbym nie znal sie na autach to bym nic nie mowil ale... JAK POLONEZ MOZE JECHAC Z "!!ZAWROTNĄ PRĘDKOŚCIĄ!!" ;o SZOK normaline:D bueehhee graty dla geniusza:D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hmm, ile to kierowca dostanie za to ? 1. Nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. 2. Jazda pod wpływem alkoholu. 3. Stwarzanie zagrożenia na drodze niebezpieczną jazdą. 4. Przekroczenie dozwolonej prędkości. i najważniejsze: 5. Nieumyślne spowodowane śmierci. Głupi polaczek, ma za swoje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
poldek to niebezpieczny pojazd szczegównie przy dużej prędkości w zakrętach.kosmicznych prędkości to nie osiąga,chociaż te wyprodukowane za rządów Pawlaka z silnikiem sierry zamykały licznik na 200 km /godzinę co nieraz ćwiczyłem,a najlepsze były wjazdy pod górę kiedy goście prze podjazdem mrygali żeby im drogi ustąpić i czołgali się potem oczywiście środkowym pasem ledwie 100 tką , ja na piątce prawym pasem bez mrygania światłem wyprzedzałem mając 150 na budziku i pacjent w Eskorcie albo jakiejś tojotce zieleniał ze złości , nie mogąc więcej ze swojej maszynki wydusić.ponadto dla naiwnych,ucieczka przed policją nie ma sesu,bo i tak czy wcześniej czy póżniej wpadka jest murowana, a niejednokrotnie kończy się tak jak w notatce i na zdjęciu.nie jestem gliną,a swoje lata za kółkiem już wyjeżdziłem i tylko raz jako młodziak 50 zł mandatu zapłaciłem za jazdę z panienką na crosowym motorku bez siedzenia dla pasażera.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zx napisał:
poldek to niebezpieczny pojazd szczegównie przy dużej prędkości w zakrętach.kosmicznych prędkości to nie osiąga,chociaż te wyprodukowane za rządów Pawlaka z silnikiem sierry zamykały licznik na 200 km /godzinę co nieraz ćwiczyłem,a najlepsze były wjazdy pod górę kiedy goście prze podjazdem mrygali żeby im drogi ustąpić i czołgali się potem oczywiście środkowym pasem ledwie 100 tką , ja na piątce prawym pasem bez mrygania światłem wyprzedzałem mając 150 na budziku i pacjent w Eskorcie albo jakiejś tojotce zieleniał ze złości , nie mogąc więcej ze swojej maszynki wydusić.ponadto dla naiwnych,ucieczka przed policją nie ma sesu,bo i tak czy wcześniej czy póżniej wpadka jest murowana, a niejednokrotnie kończy się tak jak w notatce i na zdjęciu.nie jestem gliną,a swoje lata za kółkiem już wyjeżdziłem i tylko raz jako młodziak 50 zł mandatu zapłaciłem za jazdę z panienką na crosowym motorku bez siedzenia dla pasażera.
eee to kozak jesteś normalnie maczo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byłem przy tym wypadku... wygladalo to okropnie zginął mój kolega z pracy [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zx napisał:
poldek to niebezpieczny pojazd szczegównie przy dużej prędkości w zakrętach....
Jeśli chodzi o prowadzenie przy dużych prędkościach to się zgodzę - trzeba mieć jako takie umiejętności żeby nie skończyć w rowie. Jednak jakby nie patrzeć Polonez to bezpieczny samochód. Rzadko kiedy się zdarzy, że w wypadku Poloneza z czymś tam, jego pasażerom dzieje się coś poważniejszego. W tym wypadku, sądząc po zdjęciu, zapewne nie zapięte pasy były bezpośrednią przyczyną śmierci - samochód jest ledwo co poobijany - komora pasażerska jest w zasadzie nie tknięta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bolo napisał:
Jeśli chodzi o prowadzenie przy dużych prędkościach to się zgodzę - trzeba mieć jako takie umiejętności żeby nie skończyć w rowie. Jednak jakby nie patrzeć Polonez to bezpieczny samochód. Rzadko kiedy się zdarzy, że w wypadku Poloneza z czymś tam, jego pasażerom dzieje się coś poważniejszego. W tym wypadku, sądząc po zdjęciu, zapewne nie zapięte pasy były bezpośrednią przyczyną śmierci - samochód jest ledwo co poobijany - komora pasażerska jest w zasadzie nie tknięta.
Pasażerka żyje - zobaczmy: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/artic...T0109/160368484
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PrezesKlubu napisał:
Hmm, ile to kierowca dostanie za to ? 1. Nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. 2. Jazda pod wpływem alkoholu. 3. Stwarzanie zagrożenia na drodze niebezpieczną jazdą. 4. Przekroczenie dozwolonej prędkości. i najważniejsze: 5. Nieumyślne spowodowane śmierci. Głupi polaczek, ma za swoje
Głupi, czy też nie, ale już cierpi. ZTCW w chwili obecnej jest już chyba po operacji kręgosłupa, nie wiadomo czy będzie chodził. A do puszki i tak trafi, w zależności od humoru sędziego i postawy adwokata na jakieś 15 lat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowca dzisiaj umarł. Nie przeżył operacji. Znałam Pawła on nie zasłużył na śmierć, miał malutkie dziecko. Jutro jest jego pogrzeb. Najgorsze jest to że był taki młody i całe życie było przed nim. [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sylwia napisał:
Kierowca dzisiaj umarł. Nie przeżył operacji. Znałam Pawła on nie zasłużył na śmierć, miał malutkie dziecko. Jutro jest jego pogrzeb. Najgorsze jest to że był taki młody i całe życie było przed nim. [*]
skoro był odpowiedzialny już za swoją rodzinę miał żonę i dziecko - to po jaką cholerę igrał z losem? czy ktoś mu kazał uciekać? chyba normalne , policjant każe się zatrzymać to się zatrzymujemy a nie uciekamy, to policjant jest wykonawcą prawa ustawowego i my mamy kierowcy w tym przypadku zatrzymać się na jego znak. Owszem szkoda rodziny, szkoda że tak się stało ale sam sobie jest winien i nikt mu już życia nie wróci
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paweł nie kierował. Był pasażerem. To on zginął na miejscu. Jego błędem było to że zapewne nie zapiął pasów. Kierowcy nie znalam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sylwia napisał:
Paweł nie kierował. Był pasażerem. To on zginął na miejscu. Jego błędem było to że zapewne nie zapiął pasów. Kierowcy nie znalam.
Dla kierowcy lepiej że nie żyje... Życie w świadomości że się kogoś zabiło jest gorsze niż śmierć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słyszałam,że kierowca jednak żyje. Więc kto w końcu mówi prawdę? Myśle,że dla niego jednak lepiej byłoby gdyby umarł...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...