Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
~GOSC~ napisał:
NIE DZIWMY SIE ,ZE DRZEWIECKI MOWI ,ZE TO DZIKI KRAJ.ON MA NAJLEPRZE WIADOMOSCI,BO ZE ZRODLA .TAKIEGO KRAJU TO CHYBA MOZNA TYLKO SZUKAC GDZIES W BUSZU ,A TU PROSZE W UNII.KAZDY OBCY JEST TRAKTOWANY LEPIEJ JAK SWOJ .JAK SIE TO PANSTWU PODOBA.
akurat ten wywiad mira drzewieckiego powinien zostać wpisany na stałe do kanonów opisu polskiej rzeczywistości i obowiązkowo puszczany w szkołach średnich żeby ludzie wiedzieli w jakim kraju żyją.(szera wypowiedż aferała o swoim mateczniku)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
red napisał:
Nie mogę zrozumieć twojej wypowiedzi. Sądzę, że jesteś bardzo sflustrowanym człowiekiem, chyba właśnie z Polski Wschodniej. Apropos - lubelszczyzna nie jest najbiedniejszym regionem w EU (sprawdź dane zanim napiszesz) , trochę awansowaliśmy dzięki funduszom UE i naszej inicjatywie. Mnóstwo ludzi co dzień podejmuję rywalizację o pozyskanie funduszy UE na lubelszczyźnie i należy wspierać to! Powoli, aczkolwiek konsekwentnie przynosi to rezultaty. Jeżeli jesteś Polakiem to nie nie kalaj gniazda swego!
nie pocieszaj się mlaskaczu niestety lubelskie to całkowita zapaść społeczno-cywilizacyjna najbiedniejszy i najbardziej zacofany region w pl niestety przedmówca ma rację samym darciem japy i drobnym szwindlem oraz fantazjowaniem nie nadrobi się zapóżnien siegających czasów kiedy byliście rosją ,zamiast tego robi się tam skansen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Witam Jako bezpośrednia uczestniczka zdarzenia chciałabym przekazać kilka informacji. 1. Mam 36 lat, jestem lekarzem i wykładowcą wyższej uczelni i znane są mi zasady dobrego wychowania oraz zachowania w miejscach publicznych. 2. Rozmowa, podczas której mnie zaatakowano, trwała 30 sekund i nie była głośna, a jej tematem była choroba mojego trzyletniego synka. 3. Było mi trudno opuścić przedział, ponieważ moi współpasażerowie zastawili go swoimi bagażami, których nie umieścili na półkach bagażowych. Po spędzonych tego samego dnia 6 godzinach w drodze z Łodzi do Lublina, kolejnych kliku godzinach na zajęciach ze studentami, w trakcie kolejnej kilkugodzinnej podróży z powrotem do Łodzi, po prostu nie miałam siły przez nie przeskakiwać. Moi współpasażerowie usunęli torby z przejścia dopiero podczas mojej rozmowy telefonicznej. 4. Po przestawieniu toreb moi współpasażerowie podniesionym głosem powiedzieli coś w niezrozumiałym dla mnie języku, a jedyne słowo jakie zrozumiałam brzmiało"WON". 5. Po kilku sekundach mężczyzna zaczął mnie kopać po nogach, po czym kobieta wyrwała moją torebkę i wyrzuciała z przedziału. Następnie mężczyzna zaczął mnie dusić. 6. Dalszego przebiegu wydarzeń nie pamiętam. Jedyne co mi pozostało w głowie to paniczny strach i uczucie którego nie zapomnę do końca życia - ciężaru na szyi, który uniemożliwia oddychanie. 7. Ocknęłam się już na korytarzu, a napastnik nadal trzymał mnie za gardło i przypierał do ściany z oknem. Wtedy też udało mi się krzyknąć, ale nawet nie pamiętam co. Na widok wychodzących z przedziałów pasażerów, napastnik puścił mnie i wszedł do przedziału. 8. Jakiś podróżny, któremu bardzo dziękuję, podniósł moją torbę. 9. Nie pamiętam dokładnie wszystkiego, co później się działo. Czułam "palącą obrożę" na szyi, "zaciśnięte" gardło, pieczenie szyi i twarzy, szum w uszach i pulsujący ból głowy. Po chwili poczułam mdłości i miałam odruchy wymiotne. Szczęśliwie ostatni posiłek jadłam 10 godzin wcześniej. Posadzono mnie w innym przedziale, a ktoś powiedział "O rany, on rzeczywiście ją dusił". W lustrze zobaczyłam odciśnięte palce na mojej szyi, które nie zniknęły do chwili obecnej. Całą twarz miałam czerwoną. Wtedy obsługa pociągu zdecydowała powiadomić policję. 10. Dodam, że atakujący mnie mężczyzna miał ok. 190-195 cm wzrostu i masywną budowę ciała o typie atletycznym. Byłam zaszokowana późniejszą informacją o Jego wieku. 11. Na dzień dzisiejszy sama wychowuję troje dzieci: trzyletnie bliźnięta (synek i córeczka) oraz młodszą od nich 20-miesięczną córeczkę. Na co dzień ciężko i dużo pracuję. Szanuję zarówno pracę jak i spokój swój i innych. Na pytanie czy powinno się rozmawiać przez telefon w przedziale w obecności innych podróżnych odpowiadam: nie, nie powinno. Na pytanie czy matka może zadzwonić, zapytać o stan zdrowia swojego dziecka i powiedzieć "mamusia już do ciebie jedzie" siedząc w przedziale z podróżnymi, którzy zastawili przejście swoimi bagażami odpowiadam, że może, a nawet powinna. 12. Mam za to kilka innych pytań, na które ciężko jest mi znaleźć właściwą odpowiedź. Co mówić moim dzieciom, które co chwilę pytają "mamusiu, co ci się stało w szyjkę i dlaczego płaczesz". Jak przejść do porządku dziennego po takim wydarzeniu. Czy zrezygnować z pracy poza miejscem zamieszkania, chociaż jest to jedno z ważniejszych źródeł utrzymania mojego i moich dzieci. Jak zdusić w sobie pamięć o strachu przed osieroceniem trójki malutkich dzieci. Próbowałam dzisiaj założyć bluzkę ze stójką. Każdy ruch głową jest po prostu bolesny. Nie mogę więc nawet przykryć tych śladów. Co powiedzieć jutro moim pacjentom, z których większość to też dzieci. Jak, jako lekarz malutkich niepełnosprawnych pacjentów, mam motywować rodzica do aktywnej pracy z dzieckiem i kazać być mu silnym, skoro jako człowiek czuję się bezradna i zdeptana i w sobie tych sił nie mogę znaleźć. I na koniec jeszcze jak przespać całą noc i nie otwierać co kilka minut oczu z wrażeniem, że ktoś się nad tobą nachyla. I jak się normalnie oddycha. 13. Na koniec pragnę zaznaczyć, że nie znam narodowości ani żadnych danych osobowych moich napastników. Sądzę, że są one znane organom śledczym. Jest mi całkowicie obojętne, jakiej są narodowości i wyznania, ile mają lat i czym się zajmują. Wiem jedno. Są napastnikami i kopnęli mnie dosłownie i w przenośni bardzo dotkliwie, niezależnie od tego, jak ten czyn będzie zakwalifikowany przez biegłych. Anna Błaszczyk
jak to miało miejsce w lubelskim to raczej nie ma co nagłaśniać sprawy,zresztą to nic nie da Niemcy skojarzxą że to lubelskie to tam gdzie hitler chciał zrobić rezerwat dla żydów DLA NICH TO DZIKA AZJA i całą sprawę zbagatelizują i będzie tylko beczka śmiechu..smutne ale prawdziwe.ahoj!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gosc~ napisał:
no i co odechcialo wam sie obrzucac blotem kobiete ,ktora w kilka sekund przeszla pieklo.moze zachowalibyscie sie tak samo jak te szwabskie nasienia.wojna i okrucienstwa nic ich nie nauczyly .dalej czuja sie panami tego swiata.lobuzy z trupia czaszka.to jest ich prawdziwe oblicze.
Kto chciał obrzucać błotem ten rzucał, ja szukam tylko prawdy! Szukam faktów i na faktach się opieram!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fc b napisał:
nie pocieszaj się mlaskaczu niestety lubelskie to całkowita zapaść społeczno-cywilizacyjna najbiedniejszy i najbardziej zacofany region w pl niestety przedmówca ma rację samym darciem japy i drobnym szwindlem oraz fantazjowaniem nie nadrobi się zapóżnien siegających czasów kiedy byliście rosją ,zamiast tego robi się tam skansen.
Znalazł się "warszawiak" z Kociej Wólki pod Pćmisławiem rodzony co mieszczan będzie uczyć porządku! Naucz się dobrze parkować i chodzić chodnikiem, bo za trącanie się można było dostać w gębę przed wojną w mieście. Ale co ty możesz wiedzieć o tym jako wieśniak w dobrym aucie? Sam panisko jest, zatem wszystko wolno, słoma z butów wystaje, ale mam BMW! (Bolid Młodzieży Wiejskiej)!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby to bylo w szkoplandzie, i Polacy tak zareagowali, to by siedzieli i slono kwiczeli. Ale, ze w Polsce, to niemiachy kontynuuja podroz. I to tym samym pociagiem. Toc to ta sama UE albo EU.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja z USA napisał:
Gdyby to bylo w szkoplandzie, i Polacy tak zareagowali, to by siedzieli i slono kwiczeli. Ale, ze w Polsce, to niemiachy kontynuuja podroz. I to tym samym pociagiem. Toc to ta sama UE albo EU.
To już było, trzeba czytać ZE ZROZUMIENIEM forum, ze zrozumieniem i jeszcze raz proszę po polsku! proszę!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mosquito napisał:
chamstwo trzeba zwalczać chamstwem i godnościom osobistom !
A czym się w Polsce zwalcza błędy ortograficzne? Wstyd...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nerwus napisał:
Dziwne zachowanie naszych stróżów prawa. Już nie tylko posłowie i księża ale i obcokrajowcy są ponad prawem. Jak mamy domagać się szanowania naszych obywateli na świecie jak saqmi nie potrafimy sie szanować. Nie dość że politycy niszczą wszelkie autorytety wykorzystując instytucje bałamutnie określane jako dabające o naród jak nie IPN to CBA albo komisja weryfikacyjna to jeszcze organy porządkowe traktują obcokrajowców jak nietykalnych. W innych krajch niekt nie traktuje nas w specjalny sposób a nawet odwrotnie niektórzy są szykanowani bo są Polakami. Ci Niemcy pewnie przypomnieli sobie zachowanie przed 60 laty gdy uchodzili za panów zycia i śmierci. Powinni być zatrzymani pod zarzutem próby zabójstwa bo u nich i nie tylko zatrzymują naszych obywateli nawet bez powodu.
Ech, a ci policjanci z Dęblina rozmawiali z Niemcami po niemiecku???? Ciekawe czy przynajmniej ich wylegitymowali, z treści artykułu można się domyśleć, że raczej tak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skoro zwracał uwagę na ZBYT GŁOŚNĄ ROZMOWĘ (tak napisano w artykule) poza tym jeśli droga Lublin-Dęblin trwa godzinę i przez tę godzinę panienka nawijała to ja sama osobiście po zwróceniu DWA razy uwagi, WYPIERDZIEL......BYM ją na korytarz kopniakiem.Zmora przedziałów to takie paniusie w wieku 30-35 lat z komórką co relacjonują mamusi ostatni odcinek mody na sukces albo zakupy w tesco. Popieram Holendra i panna powinna wylecieć już w Nałęczowie.Delikatna momoza co zemdlała a komórę przez godzinę miała siłę trzymać???? Bardzo dobrze zrobili tej babie.Wykładowca z Koziej Wólki.Skoro rozmowa trwała 30 sekund to ile trwało upiminanie?????? Może 30 minut pani wykładowco............chemii w biedronce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 5 z 5

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...