Dlaczego piszący te blogi widzą co dzieje się pod Zamosciem. a wystarczy przyjechać na najbliższa wioskę w okolicach Lublina pod sklep gdzie stoi kilku smakoszy taniego trunku. Potem taki delikwent wsiada do ciągnika i jedzie(ledwo widząc na oczy) do domu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz