Dyrektor zaprasza na zabawę do szkoły. Z własnym alkoholem

Sama chciałam się wybrać ale już miejsc nie było!  Nie widzę nic zdrożnego w takiej imprezie. Podziwiam wręcz Radę Rodziców że im się chciało organizować! Szkoda że otaczają nas jakieś antyspołeczne szumowiny którym się nic nie chce robić i jeszcze utrudniają pożyteczne dla społeczeństwa działania innym. Dla szkoły a szczególnie dla uczniów tej szkoły było by to z pożytkiem, coś by z tego mieli- festyn. 

Osobiście zgadzam się ze stwierdzeniem osoby która proponuje aby odróżniać placówkę oświatową jaką jest szkoła od budynku szkoły. Nie wiem dlaczego wypadło na Dys, kiedy takie praktyki są powszechne w innych szkołach. Obawiam się, że rozpoczęła się kampania wyborcza i ktoś chciał dokopać wójtowi. A tak na marginesie sprawy - jeżeli osoby informujące gazete są tak praworządne to przypominam żę popełnia wykroczenie ten kto zrywa plakat  będący własnością rady rodziców (a chyba w taki sposób zdobyty trafił do redakcji).

W tej szkole jest wiele imprez i bardzo często jest spożywany alkohol...sprawa warta zastanowienia

Gartuluję dziennikarzowi, teraz pewnie odwołają czy co, a dzieci nie bedą miały letniego festynu. Trzeba być mocno zdesperowanym do napisania jakiegoś artykuły (a to raptem 2 artukuł tego "dziennikarza"),  aby zrobić coś przeciwko niewinnym dzieciom, bo to ich dotyka najbardziej. 

Nie wolno budować hal i sal jako budynek szkolny-przecież dzieci mogą wyjechać za granicę, z rodzicami. POlska niczego już im nie zaofiaruje tylko dziadoskie życie, dziadoskie drogi, dziadowanie bez pracy oraz POmieszkiwanie POd POmostem

Zapomniał wół jak cieleciem był.... Jeszcze 5/7 lat temu nikogo nie stać było na imprezkę w knajpie to szło się do szkoły na bal, dzisiaj sami nowobogaccy albo przestarzałe dewoty.......

W terenie wiejskim szkoła to też jedyny ośrodek kulturalny w okolicy przy którym mogą skupiać się ludzie. I wspaniale, że ktoś w tym kraju chce jeszcze podejmować jakieś inicjatywy społeczne, jak choćby ta organizacja balu i zebranie pieniędzy na jakiś szczytny cel. Ale oczywiscie co dobre trzeba szybko zmarnować i puzniej siedzieć z założonymi rękami i narzekać!

Pani Ona! Donosicielstwo obrzydliwa rzecz.

Jestem mieszkańcem Dysa i szczerze powiem, że ten artykuł mnie strasznie zdziwił. O sylwestrze każdy wiedział, ludzie pozytywnie odebrali tę zabawę, bo wiedzieli że dzięki temu dzieciaki będą miały festyn, który wspominają później cały rok, aż do następnego. Dziwi mnie, że dziennikarz piszę że wszyscy mieszkańcy Dysa alarmują w tej sprawie, jak to bywa na wsi ludzie wiedzą już kto powiedział i okazało się że jest to JEDNA osoba, która znana jest z donosicielstwa. Gratuluję zepsucia festynu w lecie, a pana gestapo pozdrawiam i radzę zająć się przygotowaniem do świąt. Życzę powodzenia w organizacji radzie rodziców, o ile ten sylwester odbędzie się...

W tej szkole jest wiele imprez i bardzo często jest spożywany alkohol...sprawa warta zastanowienia

Sąsiaduję ze szkołą i nigdy nie widziałam tam żadnych imprez, na których był alkohol, chyba że ty wiesz lepiej.

Mam nzdzieje, że rozśądek wygra i rada rodziców zorganizuje tą imprezę, z głupotą trzeba walczyć nawet jak za nią stoją głupie przepisy. Udanej zabawy!!!

Pani Małgosiu! Powodzenia! Proszę nie przejmować się kilkoma (czy nawet jednym) głupcami z Dysa i robić swoje. A pan kurator niechże zajmie się prawdziwie ważnymi dla szkół, uczniów i nauczycieli sprawami. Wesołych Świąt dla wszystkich. No i oczywiście udanego szampańskiego Sylwestra.

Nie widzę w tym nic złego, tym bardziej że na zabawie nie będzie dzieci! Nie jest ona organizowana z ich udziałem ani w godzinach pracy szkoły. Poza tym ma ona za słuszny cel zorganizowanie festynu dla dzieci. Chyba ktoś nie został  wpisany na listę uczestników tejże imprezy i po prostu postanowił się zemścić w ten sposób. Mam nadzieję że zabawa się jednak odbędzie i nikt za to nie poniesie konsekwencji ani nie będzie się musiał tłumaczyć! Miłej zabawy!!!!

JAK ŁATWO ZAUWAŻYĆ CHYBA NAJBARDZIEJ PRZESZKADZA TO DZIENNIKARZOM, BO TO RACZEJ ONI SZUKAJĄ DZIURY W CAŁYM. CO ZA DIABELSKIE NASIENIE. MAMY JUŻ DOŚĆ TYCH HIEN SZUKAJĄCYCH TANIEJ SENSACJI I TYLKO TWORZĄCYCH MIĘDZY LUDŹMI KONFLIKTY!!!!

Proszę o podanie imienia i pierwszej litery nazwiska tego kapusia. Lepiej uważać na przyszłość

Kuratr przypomina,"że w szkole nie można podawać alkoholu", i dlatego każdy przynośi swój!!! Osobiście uważam,że Dyrekcja ma tutaj zdecydowaną rację,ktoś kiedyś wprowadził bardzo głupią ustawę szkodliwą w szczególności dla środowisk wiejskich,gdzie szkoły są jedynym miejscem do zorganizowania własnie raz w roku zabawy sylwestrowej.Gratuluje odwagi w działaniu.   A co z remizą strażacka? Tam też można zorganizować.

 

Sąsiaduję ze szkołą i nigdy nie widziałam tam żadnych imprez, na których był alkohol, chyba że ty wiesz lepiej.

no to ty mało widzisz alo nie chcesz widzieć

skoro w szkole nie wolno robić takich imprez to znaczy że nie wolno a więc po co to całe zamieszanie a dzieci i tak bedą miały festyn najwyżej skromniejszy przecież są inne formy zarobku drodzy rodzice i szanowna pani dyrektor

 Już za niecały rok wybory i pewnie jakaś lokalna tandetna opozycja się obudziła i robi wszystko aby wywołać zadymę, ale to niema nic wspólnego z zdrowym rozsądkiem. A nad chorym prawem trzeba pracować a nie jak w Koreji go bezwzględnie przestrzegać.

Dziennik Ustaw z 2012 roku poz.1356 ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi Art.14 punkt 1 Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych: 1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo - wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich.