Przecinaki aż się proszą o śmierć - a kiedy im się spełni - płacz i zgrzytanie zębów; no i "puszkarze nie patrzą w lusterka" etc.
Patrzą, patrzą - tyle, że w lusterku widać tylko normalnych kierowców; półgłówków nie da się zauważyć!
|
|
Odwalcie się od motocyklistów, jak co roku w lecie najgorętszy temat to pościgi za ścigaczami i wypadki z ich udziałem. A, że kolizje czy wypadki z udziałem samochodów zdarzają się zbyt często to już inna sprawa i nie ma co pisać o nich bo to już nudne - tak?. Dam Wam rade pismaki - napiszcie coś ciekawszego o mieście, o regionie o inwestycjach w Lublinie i okolicach a nie ciągle to samo. Motocykle są na polskich drogach nie od dziś, jest ich po prostu dużo więcej z racji ich masowego importu z UK i innych krajów, jeżdżą nimi różni ludzie i deb***e, którzy jeżdżą tak samo osobówkami czy ciężarówkami ale i jeżdżą ludzie mądrzy, którzy motocykl uwielbiają i respektują je jako coś jednocześnie dającego mega frajdę ale i duże zagrożenie związane z ryzykiem kolizji czy wypadku. Wbijcie sobie to do pustych łepetyn.
|
|
Większość kierowców puszek - królów szos w ogóle nie myśli na drodze, jeżdżenie na pamięć, patrzenie w lusterka?? za dużo wymagamy, dlatego motocyklista musi myśleć i za siebie i przewidzieć niespodziewany ruch puszkarza, który zajedzie ci drogę chcąc cię zepchnąć pod inny samochód, który jedzie albo nawalony jak szpadel, albo skacowany że nic nie widzi poza celownikiem na swoim merolu 190D - bo co za filozofia jechać samochodem.
|
|
|
|
Po co szukać "wariatów" poza miastem....???? Wystarczy wieczorem pójść na spacer ul. JP II jej nowym odcinkiem, a wrażeń pozostanie co niemiara !!!!! Ryk silników, zawrotne prędkości, wyprzedzanie na tzw. trzeciego......tat, tak.....to nie "tor wyścigowy".... ale "potencjalnych dawców" tutaj mnóstwo !!!! Przydał by sie monitoring lub całodobowy patrol radarowy......po obu stronach !!!!
|
|
kto chodzi na ulice na spacer ... pewnie masz tico i stąd ta zazdrość |
|
Za to TY masz coś z "rycerza"......zakuty łeb !!!!!!!! |
|
Tak samo można o motocyklistach - większość to królowie prędkości i zwinności w przeciskaniu się w korkach środkiem po ciągłej i wyprzedzaniu z każdej strony. Pod wpływem czego trzeba być żeby w mieście rozpędzać się ponad 100-tkę czymś co przy awaryjnym, ostrym hamowaniu zamienia się w niesterowany pocisk??? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|