Te Fotoradary - nie mają NIC wspólnego z bezpieczeństwem. To - tylko urządzenie do zarabiania pieniędzy - łatania luki budżetowej.
|
|
Jak debile jeżdżą jak porypani, to niech płacą. Zachęcam wszystkich do odwiedzin Niemiec autem. Tutaj nikt ich na jaskrawy kolor nie maluje i nie stawia znaków ostrzegawczych. I polują na łosie... zwykle z zagranicy. Sam o mało nie naciąłem się na taką atrakcję. Znak 20kmh przy dojeździe do parkingu. Auto sunęło dokładnie 20km. Mi już chciało się te dwie dyszki wyżej i nagle zimny prysznic. Szary słup. Uff! Nie było błysku, bo nie zdążyłem się rozpędzić. Teraz znormalniałem i jeżdżę tak jak znak pokazuje. A zwłaszcza te na autostradzie. Kiedyś było umownie, że tam nie ścigają z apteczną wagą. Niestety dla mnie łapią już od paru lat ;) Teraz delektuję się jazdą i wku... innych "którym się bardziej śpieszy". Po to mamy w aucie radio i klimę, by nie lecieć na złamanie karku. Teraz nawet nie cisnę więcej jak 130kmh na autostradzie. Szkoda paliwa i nerwów. Bez prserwy są ograniczenia do 130kmh. To po co gazować?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|