jak się chce rzetelnie uczyć historii, to trzeba wspomnieć też o tej ciemniejszej stronie, łapaniu żydów czy uczestniczeniu granatowej policji w likwidacji żydów.
wujka mojego taty ( 21 lat, polak ) zastrzelił granatowy policjant
|
|
Witam!
Piękna idea!Popieram.Chciałbym zachęcić do rozszerzenia tematyki wspomnień onastępujące tematy dotyczące:
1),Okres przed wojną
2).Wojna: Niemcy,Rosjanie,partyzanci
3).Okres po wojnie-np do roku 60-go
Trzeba pytać,słuchać bo za "chwilę" nie będzie do kogo skierować tych pytań.
|
|
Do tego tematu należałoby dorzucić jeszcze mordowanie Polaków po wojnie przez NKWD i UB, w którym przede wszystkim byli Żydzi komuniści.
|
|
nie trzeba, o tym wszyscy wiedzą |
|
Yuri Slezkine (http://en.wikipedia.org/wiki/Yuri_Slezkine ) autor książki "Wiek Żydów".
Fragmenty:
Kiedy z końcem epoki NEP-u zaczęto prześladować, pozbawiać majątku, aresztować i wyrzucać z domów resztę prywatnych przedsiębiorców, na czele z żydowskimi "ojcami", większość kierujących operacją funkcjonariuszy OGPU (łącznie z szefem wydziału "twardej waluty" w Zarządzie Przestępczości Gospodarczej OGPU, Markiem Isajewiczem Gajem [Sztokliandem]) stanowili Żydzi. W 1934 roku, kiedy organ ten włączono do NKWD, funkcjonariusze "narodowości żydowskiej" stanowili w "kierowniczych kadrach" radzieckiej bezpieki najliczniejszą grupę etniczną (37 Żydów, 30 Rosjan, 7 Łotyszy, 5 Ukraińców, 4 Polaków, 3 Gruzinów, 3 Białorusinów, 2 Niemców i 5 innych narodowości). Dwunastoma kluczowymi wydziałami i zarządami NKWD, w tym ds. milicji robotniczo-chłopskiej, obozów pracy (Gułagu), kontrwywiadu, inwigilacji i szkodnictwa gospodarczego kierowali Żydzi poza dwoma pochodzący z dawnej strefy osiedlenia. Ludowym komisarzem spraw wewnętrznych był Gienrich Grigorijewicz (Henoch Herszenowicz) Jagoda. Ze wszystkich rosyjskich rewolucji, ta w żydowskim wydaniu (do roku 1934) była najbezwzględniejsza i najbardziej skuteczna.[/quote]Wśród członków założycieli powstałego w 1929 roku Towarzystwa Walczących Materialistów Dialektycznych Żydzi stanowili 53,8 procent (7 na 13); stanowili też połowę (23 osoby) wybranych na plenarnym posiedzeniu w czerwcu 1930 roku członków zwyczajnych i członków korespondentów Akademii Nauk. Wśród delegatów na I Zjazd Pisarzy Radzieckich w 1934 roku Żydami było 19,4 procent (za Rosjanami z 34,5 procent, a przed Gruzinami z 4,8 procent i Ukraińcami z 4,3 procent) i aż 32,6 procent delegacji moskiewskiej. W latach 1935-1940 stanowili 34,8 procent moskiewskiego oddziału związku pisarzy.[quote] Bezpieka - nienaruszalne jądro reżimu, po 1934 roku znane jako NKWD - była jedną z najbardziej żydowskich instytucji ZSRR. W przededniu Wielkiego Terroru, w styczniu 1937 roku, wśród 111 najwyższych funkcjonariuszy NKWD było 42 Żydów, 35 Rosjan, 8 Łotyszy i 26 osób innej narodowości. Z dwudziestu zarządów NKWD dwunastoma (60 procent; w tym zarządami do spraw bezpieczeństwa państwowego, milicji, obozów pracy i przesiedleń) kierowali funkcjonariusze uważający się za etnicznych Żydów. Najbardziej ekskluzywną i kluczową jednostkę organizacyjną NKWD, Główny Zarząd Bezpieczeństwa Państwowego, tworzyło dziesięć wydziałów, a szefami siedmiu z nich (operacyjnego, kontrwywiadu, tajnych operacji politycznych, do zadań specjalnych [kontrwywiad w wojsku], zagranicznego, do spraw archiwów i więziennictwa) byli przybysze z dawnej strefy osiedlenia. Służba dyplomatyczna była specjalnością niemal wyłącznie żydowską (podobnie jak szpiegostwo na rzecz Związku Radzieckiego w Europie Zachodniej i zwłaszcza Stanach Zjednoczonych). Gułagiem, czyli Głównym Zarządem Poprawczych Obozów Pracy, Osiedli Pracy i Miejsc Uwięzienia, od utworzenia w roku 1930 do końca listopada roku 1938, kiedy wygasał Wielki Terror - kierowali etniczni Żydzi. Babel (swego czasu pracownik tajnych służb, przyjaciel kilku jej funkcjonariuszy-katów, w końcu przyznający się do winy "terrorysta" i "szpieg") tak opisywał jednego ze swoich bohaterów, o przezwisku "półtora Żyda": "Tartakowski ma duszę zbója, ale on jest nasz. On wyszedł spośród nas. To nasza krew". |
|
Norman Davies autor "Powstanie 44"
"Wiele czasu poświęcano także kwestii żydowskiej. Obszerny raport z października 1945 roku przedstawia sytuację w ogólnych zarysach. Zaczyna się, nieco tendencyjnie, od stwierdzenia: „Wrogi stosunek do Żydów był stałym zjawiskiem w ciągu całej historii istnienia Polski" . Omówiwszy kwestię odrodzenia się partii i organizacji żydowskich w powojennej Polsce, autor raportu przechodzi do podsumowania udziału Żydów w rozmaitych jednostkach służb rządowych: W Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego pracuje 18,7 procent Żydów. 50 procent stanowisk kierowniczych zajmują Żydzi. W I Departamencie tego Ministerstwa pracuje 27 procent Żydów. Zajmują oni wszystkie stanowiska kierownicze. W Wydziale Personalnym - 23 procent Żydów; na stanowiskach kierowniczych - 7 osób. W Wydziale do spraw Funkcjonariuszy (inspekcja specjalna) -33,3 procent Żydów, wszyscy zajmują odpowiedzialne stanowiska. W Wydziale Sanitarnym MBP - 49,1 procent Żydów, w Wydziale Finansowym - 29,4 procent. W centralnym aparacie Wydziału Kontroli Prasy pracuje do 50 procent Żydów, w urzędzie radomskim - 82,3 procent . „Sytuacja ta - konkluduje autor raportu - wywołuje gwałtowne niezadowolenie Polaków" . W gruncie rzeczy tak wysoki procent Żydów w okrytej złą sławą instytucji Radkiewicza nie byłby aż tak podejrzany, gdyby komunistyczne władze regularnie nie zaprzeczały, że w ogóle zatrudniają Żydów." |
|
Raczej mało osób wie... Wogóle to śmieszna akcja nieco - młode pokolenia Żydów w Izraelu są przed przyjazdem do Polski "nakręcane" na nas, uczą ich nienawiści. Przedstawia się nas jako oprawców - wyciekł nawet do internetu jeden ciekawy filmik na ten temat. Oni ciągle nakręcają spiralę nienawiści. Ciekawe rzeczy wyczyniają w trakcie takich wycieczek u nas w hotelach i innych miejscach, nie ponosząc za to konsekwencji. Natomiast nasze dzieci non stop uczy się jacy Żydzi byli poszkodowani i prześladowani... Nie wspomina się z koleii wiele (albo wcale) właśnie o tym, że po II Wojnie Światowej, mnóstwo Żydów brało udział w aresztowaniach, torturach i zabójstwach naszych rodaków, należących do opozycji, mających inne zdanie niż uwczesna władza... |
|
nie zgadzam się. młode pokolenie taką prawdę ma wsyssaną z mlekiem matki, jak żydokomuna niszczyła polaków. natomiast kolaborcja polaków z niemcami ( granatowa policja ), pomijane jest unikami i milczeniem . dowodem min. twój wpis |
|
Nie wciskajcie ciemnoty młodzieży i czytelnikom! Jacy naziści? Niemcy! Oczywiście kierujący się "nazizmem", realizujacy jako naród swój odwieczny "drang nach osten"! Później bedziecie się cieszyć, że młodzież nie zna historii. Do niedawna Moskwa uczyła nas historii, a dziś Berlin! Jakim prawem?
|
|
Propaganda narodu pokrzywdzonego trwa a prawda jest taka że sami mordują i uciskają naród palestyński od lat nie umieją żyć z sąsiadami w pokoju a status quo opierają na słabnącym USA .
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|