Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Grzechy pracodawców po kontroli PIP

Utworzony przez ~nemo~, 13 maja 2008 r. o 15:57 Powrót do artykułu
w Milejowie to pewnie ZPOW
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NOVA LUBLIN byliście tam!!!!!!!!!!!!! Wszyscy na najniższej krajowej, a pozostałe pieniądze na czarnucha. Z powodzeniem okradają Państwo Polskie płacąc od samego istnienia firmy systemem kopertowym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szulim napisał:
NOVA LUBLIN byliście tam!!!!!!!!!!!!! Wszyscy na najniższej krajowej, a pozostałe pieniądze na czarnucha. Z powodzeniem okradają Państwo Polskie płacąc od samego istnienia firmy systemem kopertowym.
Jasne ten system jest chory- kiedy pracodawca ma za pracownika zaplacic ZUS, podatek, ubezpieczenie chorobowe, zdrowotne,rentowe.nieprzepracowane wolne soboty.Gdyby pracownik dostawal 100% swojej pensji, a wszystkie swiadczenia musial oplacic ze swojej kieszeni to ON musialby byc ZLODZIEJEM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Redakcje „Dziennika Wschodniego” i Radia Lublin powinny jak najszybciej stać się obiektem kontroli PIP. Zgodnie z zasadą, że pod latarnią najciemniej w obu pracownicy nie mają żadnych praw. Radio Lublin wymaga by reporterzy pracowali przez siedem dni w tygodniu (tak jest interpretowany nienormowany czas pracy). Wolny dzień po przepracowanej niedzieli dostają tylko Ci, którzy gotowi są wywołać karczemną awanturę. „Dziennik Wschodni” to bratnia redakcja Radia Lublin. Obie są kwintesencją lubelskiej prowincjonalności i kompleksów. Proszę bardzo 180 złotych do ręki (na ¼ etatu) i harówa po 8 –10 godzin dziennie. Przy ulicy Staszica skupiła się cała mądrość Wyżyny Lubelskiej, najtęższe intelekty, których nawet w Warszawie ze świecą szukać. Pisząc o naruszaniu praw pracowniczych w różnych firmach i przedsiębiorstwach trzeba być jak żona cezara. Swoją drogą ciekawe, czy ten post przeczyta ktoś z PIP? Kontrole warunków pracy i płacy, powszechny mobbing w obu redakcjach, to byłby dopiero News!!!! Akurat na pierwsza stronę „Dziennika”.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...