W Janowie LUBELSKIM TO KŁUSOWNICY WYTŁUKLI WSZYSTKIE DZIKI.
|
|
Ktoś chce nam wcisną KIT na kwadratowych kołach(redaktor czy urzędnik)rzekomo tych dzików jest tak mało a powód to wilki.Może mi ten fenomen wyjaśni skąd się bierze tyle padliny z dzików skoro sa niby wilki które zjadają padlinę i polują na chore osobniki.A może wilk ma maturę i zajada najokazalsze i najzdrowsze osobniki.Jak w jednym tak w drugim przypadku ktoś okłamuje ,dziki liczy się w lasach chociaż są w miastach i na polach.Sądze że przy obecnych działaniach tej choroby nie da się zlikwidować przy pomocy obecnych urzędników ministra rolnictwa.jakiś fenomen wpadł na to że wilki załatwią problem chyba sie mocno zdziwi.Szacunkowa ilość dzików w kraju to kilkaset tysięcy sztuk na samej Lubelszczyżnie może to być około 50 tyś,jako że Białoruś sprawę załatwiła przy pomocy wojska reszta populacji która przeżyła już jest u nas,
|
|
A w Lublinie, na Sławinku TYLKO 30 szt
|
|
`Jeden z tych ''legalnych kłusowników'' chwalił się kiedyś, że na jeden odstrzał to sobie przywozi po kilka sztuk ., No bo jak on to powiedział (biznes musi opłacić -wpisowe, pozwolenia i całą zabawę i jeszcze w kieszeni ma zostać) |
|
Niestety obecny Minister Srodowiska chce polować na wilki, a leśnicy są przeświadczeni, że wilków jest tak dużo, że niedługo będą wyciągać dzieci z wózków!
|
|
Dwóch wataCh??? Błagam, słowników ortograficznych w redakcji zabrakło? Wstyd i hańba, to jest poziom szkoły podstawowej! Chyba, że wilcza wataha ma jakiś związek z watą, np cukrową.
|
|
Czyli zamieniamy dżumę na cholerę
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|