Janów Podlaski: Bandyci pobili się z policjantami przed lokalem

a może byli to ci pijani policjanci

Kto to pisał? Janów Podlaski,ul. Szkolna w Lublinie, policja z Białej Podlaskiej

To Janów Podlaski czy Lublin? Zdecydujcie się

nie rozumiem tematu?co ma policjant z białej podlaskiej do interwencji w Lublinie, a poza tym wczoraj był artykuł o pijanych polcjantach którzy zatatakowali polcjantów którzy zostawni wezwani na interwencje do tych właśnie pijanych policjantów?????coś mi tu nie pasuje czyżby ktoś próbował coś wymydlić????

nie wiem kto pisze u was w dzienniku takie niusy ale to co bierze pozwala mu być w janowie, lublinie i białej podpasce jednocześnie! to najbardziej obrotny pismak w redakcji?

to policja skuła chłopaków i kopała ich

to policja skuła chłopaków i kopała ich a ochrona gazem waliła sa nagrania wszystko widać jak nasza policja się zachowuje juz materiały z nagrania poszły do interwencji

Z początku ochroniarze wyprowadzali nietrzeźwych tak jak powinni ale do czasu aż po wyprowadzeniu nie zaczęli pryskali gazem po oczach podcinać nogi i pałować do nieprzytomności, tak to sobie mogą w u siebie robić ale nie tutaj i nikt bezczynnie na to patrzeć nie będzie. Policja ... no cóż ... po przybyciu jeden z funkcjonariuszy na pytanie osoby postronnej dlaczego nie reaguje kiedy widzi ochroniarzy kopiących zagazowanego chłopaka na ziemi stwierdza ze on nic nie widzi to śmiem powiedzieć ze policja za słabo oberwała . Jak by mocniej dostali to może by im się wzrok polepszył . Czy słusznie zamknęli chłopaków ? może tak może nie ale napewno do tej grupki powinni dołączyć również ochroniarze

"Sześciu policjantów poradziło sobie z sześcioma pijanymi mężczyznami. " dodac 5 ochroniaży dodać paralizatory dodać gaz , dziennik jak już coś opisuje to niech pisze prawde a nie półprawde.

Mo.że buractwo z granicy się czegoś nauczy jak dostaną wpier..l na komisariacie. Zakaz wstępu do lokalu powinni mieć.

Mo.że buractwo z granicy się czegoś nauczy jak dostaną wpier..l na komisariacie. Zakaz wstępu do lokalu powinni mieć. Jak by ci brata bili albo ojca to byś pewnie stała i klaskała. Burakiem jest ten kto stoi bezczynnie. Człowiek mieszkający na przeciwko lokalu wyszedł na chwile zobaczyc co sie dzieje przed dom i dostał gazem a pozniej go ochroniaż przekopał az mu gumowce pospadały to też burak? On nie jezdzi na "granice"

Podsumuję: są w Janowie normalni, kulturalni ludzie, ale są i niestety IDIOCI , którzy zarobili parę złoty na granicy i teraz kozaczą. Śmiech na sali, czemu Panowie z Janowa tak w BP nie pokozaczycie, no pytam czemu, czyżby brak odwagi. Najlepiej między swoimi, w grupie raźniej, czuje sie siłę, jednak pojedyńczo haha, porażka, kończy sie zbędna gadka, popisy przed kolegami. Macie pretensje do ochrony ? Pytam daczego, czy sami szukali zaczepki, sami wybili szyby w lokalu ? Po co te durne komentarze, ludzie ogarnijcie się. Awanturnicy zatrzymani i od razu mamusie przychodzą z pomocą, bym powiedzia przypał, no ale to są chopaki z Janowa Podlaskiego, haha. Porażka.

---------------------------------------DLACZEGO NAZWANO ICH BANDYTAMI ?-------------------------------------- Jestem pewien, że nieodpowiedzialnie dziennikarze szastają... oskarżeniami !. Redakcja powinna zwracać uwagę swoim dziennikarzom aby "tonowali" określenia które mogą Ich zaprowadzić na wokande sądową !. Jeżeli rzeczywiście awanturnicy z Janowa Podlaskiego są ..."BANDYTAMI" to nasuwa się pytanie ; dlacze go "BANDYTÓW" z Lublina którzy rozrabiali przy Lokalu na Krak.Przedmieściu w Lublinie... -oddano ro dzinom ?-. Też byli pijani i również szarpali się z policją !. Obserwujmy teraz działanie Prokuratorów w tych dwóch rozróbach..."BANDYTÓW" . Czy będą różnice kar "bandyów" z Lublina i z Janowa Podlaskiego? A teraz analiza dla Prokuratury; jakie prawa posiada Ochrona ? . Jeżeli Ochrona zachowuje się gorzej od awanturujących się, to powinni być aresztowani i oskarżeni za napaść i dotkliwe pobicia !!!. Prawem Ochrony jest czuwanie nad porządkiem w powierzonym Im lokalu i w wypadkach większego za grożenia powiadomienie policji . Nigdy Ochrona nie ma prawa bić czy używać gazu w stosunku do awanturujących się !. A kopanie leżących można zakwalifikować do...bandytyzmu ! . To znaczy kto kogo kopał i kto jest "BANDYTĄ" ?. Oczekujemy na rezultaty dwóch "bandytyzmów" Lublin i Janów Podl.

Janowcy zawsze mądrzy i mocni tylko u siebie!!! pierdoły a nie kozacy:)

S Y L W E S T E R napisał:

---------------------------------------DLACZEGO NAZWANO ICH BANDYTAMI ?-------------------------------------- Jestem pewien, że nieodpowiedzialnie dziennikarze szastają... oskarżeniami !. Redakcja powinna zwracać uwagę swoim dziennikarzom aby "tonowali" określenia które mogą Ich zaprowadzić na wokande sądową !. Jeżeli rzeczywiście awanturnicy z Janowa Podlaskiego są ..."BANDYTAMI" to nasuwa się pytanie ; dlacze go "BANDYTÓW" z Lublina którzy rozrabiali przy Lokalu na Krak.Przedmieściu w Lublinie... -oddano ro dzinom ?-. Też byli pijani i również szarpali się z policją !. Obserwujmy teraz działanie Prokuratorów w tych dwóch rozróbach..."BANDYTÓW" . Czy będą różnice kar "bandyów" z Lublina i z Janowa Podlaskiego? A teraz analiza dla Prokuratury; jakie prawa posiada Ochrona ? . Jeżeli Ochrona zachowuje się gorzej od awanturujących się, to powinni być aresztowani i oskarżeni za napaść i dotkliwe pobicia !!!. Prawem Ochrony jest czuwanie nad porządkiem w powierzonym Im lokalu i w wypadkach większego za grożenia powiadomienie policji . Nigdy Ochrona nie ma prawa bić czy używać gazu w stosunku do awanturujących się !. A kopanie leżących można zakwalifikować do...bandytyzmu ! . To znaczy kto kogo kopał i kto jest "BANDYTĄ" ?. Oczekujemy na rezultaty dwóch "bandytyzmów" Lublin i Janów Podl.

ZA DARMO DOSTALI deb***E? NIE SĄDZĘ, POZA TYM O CO ZROBILI TO JEST BANDYTYZMEM.

Teraz to do Policji przyjmują same piz*y i cio*y.Jakieś 30 lat wstecz ci frajerzy nawet bali by się krzywo spojrzeć na mundur policyjny.Po takiej akcji jak tutaj zostali by frajerzy wpakowani do suki( nyska milicyjna) Po przewiezieniu na komendę zaczął by się" taniec z ku***mi".Kilkunastu funkcjonariuszy ZOMO (zmotoryzowane odwody milicji obywatelskiej) zaczęło by miękczyć dupy tych cweli pałkami o nazwie "blondynka" Po takim tańcu myślę,że żaden tych bandziorów,który odważył się podnieść rękę na mundur państwowy nie był by przytomny,większość była by hospitalizowana ok roku,co niektórym usunięto by zmiażdżoną nerkę.Mało tego ich rodziny też zostały by poddane represjom. Na drugi raz taki cwel na widok munduru kłaniał by się w pas i całował policyjne oficerki

A co się dziwić WIEŚNIAKI z JANOWA oderwani od pługa w filcach,z obornikiem za pazurami ze sztachetami w dłoniach zawsze siali spustoszenie.Ale tylko w Janowie. W Białej regularnie dostawali wpier***

wszyscy chórem stwierdzają że to deb***e

Nie lubię policji ale z chęcią pomógł bym policjantom lać te wieśniackie ścierwa napakowane ruską metką-bo najtańsza he he he

Ja pier***ę co za kozaki hi hi hi wyżyli się na szybach i drzwiach hi hi hi.Pewnie dlatego,że szyby i drzwi nie oddają. Ale co się dziwić to przecież Janów kozaki ale tylko w sześciu lub dziesięciu.W Konstantynowie zawsze siedzą na dysce jak myszki pod miotłą.