A skąd wiadomo, że kierowca ciężąrówki uciekł. W takich warunkch nocnych, w jakich doszło do wypadku, przy jadących pewnie pojazdach z przeciwka z właczonymi śiwatłami mógł nawet jej nie widzieć, a mogła być potrącona nie przodem a bokiem pojazdu. Poczekajmy na to co powiedzą biegli, świadkowei.
|
|
Jechalem tamtedy. Piesi sa po prostu glupi, ciemne ubrania, chodza nie po tej stronie drogi. Zawsze to tak wyglada. Lepiej takim dac mandat, niz pakowac w czarny worek.
|
|
JADĄC W TYCH WARUNKACH KIEROWCA MÓGŁ NIE ZAUWAŻYĆ OSOBY W CIEMNYM UBRANIU - ODCINEK PUŁAWY - ŻYRZYN TO JUŻ WIELE ŚMIERTELNYCH OFIAR WYPADKÓW - TYLKO IDIOTA MÓGŁ SKIEROWAĆ RUCH TRANZYTOWY NA TAK WĄSKĄ I NIEBEZPIECZNĄ TRASĘ - BRAK JAKIEGOKOLWIEK POBOCZA , CIASNE ZAKRĘTY , DOŚĆ DUŻO WZNIESIEŃ. TEN URZĘDNIK , KTÓRY TO WYMYŚLIŁ JEST ODPOWIEDZIALNY ZA ŚMIERĆ WIELU OSÓB , KTÓRE ZGINĘŁY NA TEJ TRASIE. NIESTETY W POLSCE URZĘDNIK NAWET NAJGŁUPSZY ZA NIC NIE ODPOWIADA - WAŻNE , ŻE JEST Z WŁAŚCIWEJ PARTII.
|
|
Nie zatrzymanie się po spowodowaniu wypadku - bez względu na jego okoliczności - jest chyba równoznaczne z ucieczką z miejsca wypadku i nieudzieleniem pomocy osobie poszkodowanej. Dalsza ocena będzie już pewnie należała do Sądu o ile kierowca zostanie zatrzymany. --- PS. Droga jest już przejezdna. |
|
Problem polega na tym, że kobieta wracała do domu z pracy i przechodziła przez przejście od strony przystanku by skręcić w boczną ulicę. Natomiast w tym miejscu jest ograniczenie prędkości do 60 i zakaz wyprzedzania o czym informuje znak pionowy i dwie linie ciągłe. Każdego dnia widzę jak kierowcy pędzą wcale nie zwracając uwagi na ograniczenie prędkości a nie jednokrotnie wyprzedzają na tym zakazie. |
|
Z jaką prędkością jechał ten właśnie kierowca? Czy wyprzedzał? Czy kobleta na pewno była na przejściu, czy tylko gdzieś w jego okolicy? Czy przejście jest prawidłowo oznakowane i dobrze widoczne (wczoraj wieczorem padał śnieg, pasy na jezdniach były nim przysypane, często w ogóle nie widoczne)? Czy przechodziła zachowując zasady bezpieczeństwa, czy po prostu weszła sobie na jezdnię prosto pod koła, nie rozglądając się? Jak facet ją potrącił - uderzył centralnie przodem pojazdu, czy zaczepił jakąś wystającą częścią? Czy i w którym momencie ją zauważył? Czy próbował hamować? |
|
współczucia dla całej rodziny. Ta kobieta to mieszkanka Puław chyba nie? odp.
|
|
A ja słyszałem ze potrącił ja samochód osobowy, i nigdzie nie uciekł tylko został na miejscu.
|
|
Krystyna 67 ty sprytna hieno, przydały by się dane nie??? Można by na odszkodowaniu zarobić.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|