Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kolejne zagryzione sarny w lasach koło Bychawy

Utworzony przez KYNOLOG, 26 lutego 2010 r. o 14:31 Powrót do artykułu
Zima to bardzo trudny czas dla zwierząt, zwłaszcza dzikich-wiele z nich zdobywa pożywienie w taki sam sposób jak przed wiekami, a sarna jako zwierzę roślinożerne jest poniżej psa w łańcuchu pokarmowym (wersja wschodnioazjatycka: w piramidze żywieniowej). Z tego względu ludzie powinni uszanowac ten odwieczny porządek i w okresie zimowym lepiej dokarmiać sarny, aby dziekie psy po ich zjedzieniu były syte i nie napadały na inne osobniki, jak to ma miejsce pod Strzyżewicami. W USA każdy farmer w Montanie ma strzelbę...słabo się Zachodowi przyglądamy, słabo....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na dzikie psy jest paragraf. Myśliwy może strzelać do każdego psa który nie jest prowadzony na smyczy po lesie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Coś dziwnego. Jak idzie pies z właścicielem to panowie "myśliwi" chetnie do psa strzelą, jak chodzą luzem to się im nie opłaca. Oj panowie myśliwi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to straszne! w lasach nie ma nic do jedzenia,nic nie wkładają do tych zbiorników w lasach. Koło mnie też leżała sarna
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepiej wszystkie nieszczęścia zgonić na psy.... Gdyby były takie zdziczałe i głodne , to między sobą by się zagryzały , ale jakoś o takim przypadku nie słychać. Czy nikogo nie zastanawia , dlaczego te ,,psy" zagryzają sarny i wyszarpują im serca ? Ile musiałoby być tych zdziczałych psów , aby zrobić takie spustoszenie wśród sarenek? Komu zależy na tym , aby powybijać psy porzucone przez najgorsze zwierzęta w przyrodzie , jakimi są niektórzy ,,ludzie"? Kto i dlaczego wymyślił grypy rzekomo pochodzące od zwierząt- ptasia grypa, świńska grypa, kozia grypa ( tzw,,Q") - nie mające nic wspólnego z tymi zwierzętami, a których tysiące wybito ? Teraz nagonka na psy, a następnie zostaniemy do wybicia pewnie MY -ludzie.... Dokąd to wszystko zmierza ?????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Na dzikie psy jest paragraf. Myśliwy może strzelać do każdego psa który nie jest prowadzony na smyczy po lesie.
A może jest tez paragraf na dzikich ludzi , którzy nie potrafią zadbać o swoje zwierzęta , traktując je jak rzeczy , a nie żywe istoty ?????????????????? Szkoda ,że myśliwi do takich bezmózgowców nie strzelają. Gdyby zrobić selekcję wśród takich gamoni, wiele niewinnych zwierząt można by uratować od zagłady.Zwierzęta są często bardziej wartościowe od niejednego ,,człowieka".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzikie psy sa jak ludzie, mieszkam w Hrubieszowskim .często w lasach organizowane są polowania i po kazdym polowaniu pozostają w lesie postrzałki , bo myśliwi strzelaja jak potrafia i Panu Bog w okno też, polują bez psów do tropienia niepotrafią ich znależć a nawet bardzo nie szukają bo duży snieg, Może ktoś sie tym zainteresuje. Ha mam starego psa i po każdym polowaniu dwa lub trzy dni wdomu nic nie je . Po mojemu to jest draństwo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...