Zwykła polska zawiść, a przecież apteki są dla pacjentów a nie odwrotnie
|
|
No tak wielki płacz "biednych" aptekarzy bo nie bedzie ich stac na wille mieszkania z wygodami czy tez zagraniczne wycieczki fundowane przez przedstawicieli farmaceutycznych za wciskanie pacjentom specyfikow drogich i czasem bezskutecznych ... oraz branie co dwa lata nowych samochodow za ktore pozniej i tak paci pacjent lub podatnik ...
|
|
Teraz jest tak: Apteka płaci w hurtowni za lek 200 zł; Z NFZ dostaje 212 zł, od pacjenta 1 grosz, w sumie zarabia na tym 2,01zł (minus podatek).
Po zlikwidowaniu tanich leków będzie:
Apteka płaci w hurtowni za lek 200 zł; Z NFZ dostaje 212 zł, od pacjenta 200 zł, w sumie zarabia na tym 202zł (minus podatek). Oczywiście kosztem pacjenta.
Jeśli coś źle zrozumiałem, to proszę mnie poprawić
|
|
Z tego samego powodu powinni zlikwidować hipermarkety - tak też często jest towar po bardzo niskich cenach, czasem nawet wygląda, że są niższe niż u producenta.
|
|
Raz pomagać małym a innym razem dużym. A wszystko po to by lać dupę. Ot szlachetni
|
|
ZGODA ? niech sie zmierzy firmami farmaceutycznymi. Najdroższe leki w Europie
|
|
O CZYM ONI TU PISZĄ. DLA DOBRA PACJENTA? GDZIE TO DOBRO? WYŻSZE CENY! TO KPINA RZĄDU WOBEC SPOŁECZEŃSTWA. JA JAKO OBYWATEL CHCĘ KUPIĆ TANIEJ. A TU ZNOWU BLOKADA WOLNEGO RYNKU. BOŻE CHROŃ POLSKĘ PRZED TAKIMI RZĄDAMI.
|
|
Ludzie myślimy małe apteki na takim leku za 200 zł zarabiają nie licząc podatku 12 zł a sieciowe kupując od producenta za połowę ceny naciągają NFZ a więc budżet na ok 100zł trzeba znać jak to się kręci pacjent rzeczywiście płaci mniej ,ale de facto aptece dopłaca NFZ z naszych podatków i tak za płacimy i potem nie ma pieniędzy na inne procedury medyczne,jak sieciowe apteki są takie dobre to niech nie obciążają NFZ mniejszą kwotą bo przecież kupiły za mniejsze pieniądze ,dużo taniej a nie żerują na budżecie a naród myśli że tacy są dobrzy i tylko mały aptekarz jest taki pazerny,to robią firmy farmaceutyczne aby wykończyć małe polskie apteki a potem pokarzą jaka będzie cena popatrzcie co już jest w krajach obok Litwa,Czechy itd,to wszystko są produkty do sprzedaży a nie leki mające przynieść ulgę w cierpieniu .PIENIĄDZ JEST WSZYSTKIM!!!!!,pomyślcie trochę dlaczego to tak jest tanio??
|
|
Ludzie myślimy małe apteki na takim leku za 200 zł zarabiają nie licząc podatku 12 zł a sieciowe kupując od producenta za połowę ceny naciągają NFZ a więc budżet na ok 100zł trzeba znać jak to się kręci pacjent rzeczywiście płaci mniej ,ale de facto aptece dopłaca NFZ z naszych podatków i tak za płacimy i potem nie ma pieniędzy na inne procedury medyczne,jak sieciowe apteki są takie dobre to niech nie obciążają NFZ mniejszą kwotą bo przecież kupiły za mniejsze pieniądze ,dużo taniej a nie żerują na budżecie a naród myśli że tacy są dobrzy i tylko mały aptekarz jest taki pazerny,to robią firmy farmaceutyczne aby wykończyć małe polskie apteki a potem pokarzą jaka będzie cena popatrzcie co już jest w krajach obok Litwa,Czechy itd,to wszystko są produkty do sprzedaży a nie leki mające przynieść ulgę w cierpieniu .PIENIĄDZ JEST WSZYSTKIM!!!!!,pomyślcie trochę dlaczego to tak jest tanio??
|
|
TO JEST WALKA MAŁYCH APTEK GDZIE CENY BYŁY MOCNO ZAWYŻONE NP: ZA VICEBROL 50 TABL ZAPŁACIŁEM<17,99ZŁ>, NATOMIAST ZA 100 TABL VICEBROL W INNEJ APTECE ZAPŁACIŁEM <15,00 ZL>. LEK NIE JEST REFUNDOWANY. SIECIOWE APTEKI MAJĄ NIEWSPÓLMIERNE NIŻSZE CENY PODOBNIE JAK MARKETY W PORÓWNAANIU Z MAŁYMI SKLEPIKAMI ,
|
|
Jeśli sieciówki maja faktycznie takie eldorado(zwrot z nfz większej kwoty niż zapłaciły w hurtowni), to trzeba zmienić durne przepisy, które na to pozwalają!!! Konkurencja jest potrzebna - mały, duży, apteki sieciowe. Leki to tylko towar i nie wierzę w misję małych aptekarzy(każdy dba o swoje )
Wczoraj kupiłem ON za 4,05zł, a potem dokupiłem 3,81zł. Dlaczego???Bo w pierwszym przypadku, w miasteczku są 2 stacje(taka sama cena), którym nie można udowodnić, że się zwąchały.
|
|
W MAŁYCH APTEKACH CENY BYŁY MOCNO ZAWYŻONE NP: VICEBROL 50 TABL <17,99ZŁ>, W INNEJ APTECE ZA 100 TABL VICEBROL <15,00 ZL>. LEK NIE JEST REFUNDOWANY. SIECIOWE APTEKI MAJĄ NIEWSPÓLMIERNE NIŻSZE CENY.
|
|
Najwyższy czas eliminowac apteki które ceny leków biorą z sufitu. Niejednokrotnie za 4 poz. leków zapłacisz w taniej aptece kilkadziesiąt złotych mniej niż w innej.
|
|
Narobili aptek jak spozywczych na kazdym rogu i teraz placza ze ludzie nie kupuja, kto zabroni malym aptekom laczyc sie w sieci? I robic tak samo? komuna sie skonczyla, jest wolny rynek.
Do pani aptekarki : jesli interes sie nie oplaca to zlikwidowac, a nie szukac dziury w calym.
Aha, i nie badzcie naiwni ze nfz bedzie bogatszy gdy faktycznie sie to skonczy i pacjent na tym skorzysta.
|
|
"Drogie" małe apteki a może pomyśleć czas aby np. stworzyć grupę zakupową ????
|
|
a ty tępa godziszowianko masz jedyną aptekę we wsi i jeszcze Ci mało...!!! nie na chapałaś się to kup sobie pole i bierz dotacje z unii jak wszystkie godziszowski!!! wszyscy tam byli przeciwko unii europejskiej, ale jak przyszło co do dopłat to mało się nie pozabijają żeby dostać więcej niż sąsiad...
Tak pazernych ludzi jak w godziszowie to chyba nie ma w całej polsce!!!
Kiedyś się zadławicie tym wszystkim!!!!
|
|
do qwer : Jesteś prościuchem i widac że wogóle nie wiesz o co chodzi w tym temacie ,więc lepiej zamknij ten swój parszywy dziób i nie pisz głupot.A może jesteś jakims zasranym biznesmenem który otworzył kilka aptek ,sprzedaje te leki za grosz naciągając NFZ i teraz boi sie że interesik z apteką to jednak nie to .Wróc do pieczenia bułek lub otwórz mięsny ,na tym teraz lepiej wyjdziesz. |
|
Po pierwsze apteka która ma najtańsze leki w Lublinie, NIE JEST SIECIÓWKĄ (i można:)), po drugie, wyliczenia stosowane i przytaczane mają wtedy uzasadnienie, jezeli lek refundowany jest w 100% , natomiast są leki z refundacja mniejszą i pancjent dopłaca róznice + ryczałt,
Nie tylko sieciówki stosują politykę niższych cen, ale również apteki mniejsze, które wiedzą jak taniej kupić i przede wszystkim, jak tanio sprzedać,
np oddając swój rabat pancjentowi, a nie jak ta banda gównozjazdów zostawiając sobie i narzekając, że nikt nie przychodzi a apteki są omijane szerokim łukiem. Im nie chce się zaangażować, myslą, że tak jak kiedyś będa siedzieć pierdzieć w stołek a pieniądze same sie zrobią.
Bo tutaj chodzi o pieniądze, nie pancjenta, nie dobro wspólne (kasa z nfz) tylko o to, że IM SIĘ NIE OPŁACA:)
|
|
ale Pani która ma apteke w godziszowie ma takze apteke w janowie lubelskim pod zielonym szyldem jakiejs sieci lub grupy ... TVN przed wczoraj poazał reportaz a wystepował tam Pan farmaceuta ktory takze ma kilka aptek ...
|
|
Pani aptekarka????? Nie wierzę!!!!!! Język jak z taniej jatki.... |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|