a ja wierze w Boga, a nie w księdza i budynek zwany świątynią
|
|
W moim przypadku: Jan Paweł II nie miał na to wpływu. Pochodzę z rodziny dość "poważnie" wierzącej. Zawsze chodzilem do kościoła i sakramenty przyjmowalem. Niestety, kilka tygodni temu dowiedzialem się, jak bardzo ksiądz proboszcz (z jednej z podzamojskich Parafii) narozrabiał (zabawial się z "Paniami L.Ob." z Lublina, a parafian okłamywał, że to jego rodzina oraz tym "Paniom" zapisał w spadku swój majątek) -powiedziałem "Dość!!!" -i do kościoła pójdę chyba jedynie "od wielkiego dzwonu", a na tacę NIC nie dam !!!
|
|
a ja wierze w Boga, a nie w księdza i budynek zwany świątyniąi to jest właściwy tok myślenia |
|
Pustoszenie kościołów to efekt edukacji religijnej w szkolach. Wyczyny katechetów skutecznie zniechęcają już na starcie, gdy jest czas na pierwszokomunijne przygotowania. Druga zasługa to tempo i rodzaj przekazywanych informacji. O ile kiedyś o ekscesach księdza wiedziała tylko parafia, dzisiaj dowiadują się wszyscy. Trudno więc wierzyć w to, co mówi nie zawsze praworządny ksiadz. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z wiarą. Wielu ldzi wierzy, ale kościoły omija wielkim łukiem- tylko i wyłącznie z uwagi na księży.
|
|
głodny o chlebie...? :)Jest KAWAŁ pręta do zrobienia CYCU,będziesz szczęśliwy w swym uniesieniu. |
|
Od kilkunastu lat nie chodzę. Dlaczego? W tv polityka, w radiu polityka, w gazetach polityka, w internecie polityka. W kościele, niestety, też. Zanim przestałem tam chodzić wogóle, zrobiłem coniedzielny obchód po kilkunastu pobliskich lubelskich wiątyniach. Niestety, wszędzie to samo. Polityka, polityka, polityka. Niektórzy zarzucają mi odejście od Boga. Nie, Boga mam w sercu. I wcale nie muszę się do niego modlić w Kościele. Przecież Bóg jest wszędzie. PS. Na szczęście w lodówce nie ma i nie było politykiSą w Lublinie przynajmniej dwa kościoły, gdzie nie ma polityki. To kosciol akademicki KUL i dominikanie. Cale życie do nich chodzę, jestem tam regularnie, i nigdy nie słyszałam żadnego politycznego kazania. |
|
Wielu ldzi wierzy, ale kościoły omija wielkim łukiem- tylko i wyłącznie z uwagi na księży.O tak ze względu na opowiadających bzdury i niedouczonych księży! |
|
Nie zdajecie sobie ludzie sprawy: jak ogromna obłuda jest w Kościele Rzymskokatolickim! Księża "na okrągło" robią nas (czyli swoich parafian) w Bambuko! Mój teść był w szpitalu (3 miesiące temu) i leżał na sąsiednim łóżku Swiadek Jehowy, który mnóstwo razy przygadywał mu:"Wasza wiara jest za pieniądze, księża nie są szczerzy względem Was". Zacząłem się znajomić (pół roku temu) z Zielonoświątkowcami -swojej wiary nie zmienię (raczej), ale im bardziej ich "poznaję", tym większy mam do nich szacunek.
|
|
nic dziwnego, jak idziesz zamówić, mszę pogrzebową, weselną itp, a ksiądz ci rzuca cenę progową i jeszcze na dokładkę odpie....li ci kazanie co o tobie myśli i wyjawi ci kim jesteś, prawdę którą musisz zostać objawiony, nakarmi cię swoimi mądrościami, że masz dosyć, czujesz się jak śmieć, nie dziwota, że ludziska mają ich w dupie.
wycinek ,,jak się nie podoba lub cena nie odpowiada, to bez mszy pod płotem jest miejsce dla zmarłego".
Oby tak dalej alleluja i do przodu. Tak jest w większości.
|
|
Z Kościołem katolickim jest jak z lasem, który był jak nas nie było i będzie jak nas już nie będzie.
W tym wszystkim o czym traktuje raport zabrakło przede wszystkim skutków migracji największej w powojennej historii Polski.
Jako członek rady duszpasterskiej działającej przy jednej z lubelskich parafii oraz świecki realizujący na rzecz Kościołów i Związków Wyznaniowych misję ewangelizacyjną mogę śmiało napisać, że twórcy raportu korzystali z narzędzi, które były dobre w XX wieku, a nie wieku sieci Internet.
Gdyby partie polityczne i inne pozarządowe organizacje miały taki poziom frekwencji i aktywności swoich członków jak KK, to by się zastanawiały czy czasem z powołaniem się nie pomyliły.
Nawet jeżeli kościoły pustoszeją jako miejsca kultu religijnego, to zapełnia się przestrzeń wirtualna, która dostępna jest online przez wszystko, co ma dostęp do sieci Internet.
|
|
Niechodzenie do kościoła nie oznacza,że jest się człowiekiem niewierzącym.Ludzie wierzą w Boga,ale księża nie są dla nich żadnymi autorytetami.Księża zatrzymali się w średniowieczu,dla nich oznaką wiary jest ilość kiczowatych obrazów Świętych wiszących na ścianach mieszkań.Podzcas wizyty duszpasterskiej w tym roku ksiądz zwrócił mi na ten fakt uwagę.Mądrzy,rozsądni księża zdarzają się bardzo rzadko.
|
|
I za tych mądrych i rozsądnych dziękujmy Bogu.
|
|
nic dziwnego, jak idziesz zamówić, mszę pogrzebową, weselną itp, a ksiądz ci rzuca cenę progową i jeszcze na dokładkę odpie....li ci kazanie co o tobie myśli i wyjawi ci kim jesteś, prawdę którą musisz zostać objawiony, nakarmi cię swoimi mądrościami, że masz dosyć, czujesz się jak śmieć, nie dziwota, że ludziska mają ich w du***. wycinek ,,jak się nie podoba lub cena nie odpowiada, to bez mszy pod płotem jest miejsce dla zmarłego". Oby tak dalej alleluja i do przodu. Tak jest w większości.Czytałeś o tym w mainstreamowych mediach czy słyszałeś w kolejce do apteki gdzie są tanie leki? Wielokrotnie byłem świadkiem zamawiania przez wiernych różnych św. sakramentów i intencji i ani razu nie słyszałem tego, o czym piszesz. Być może miałeś pecha i trafiłeś na duchownego wykonującego profesję, a nie misję - tyle, że gdyby był to przedstawiciel jakikolwiek innej profesji, to zapewne byś nie obrażał, bo jakże żyć bez lekarza, nauczyciela, sędziego, prokuratora, policjanta, że o członkach różnych rządów i nierządów nie wspomnę. Pamiętaj, że nie święci garnki lepią... |
|
wiara i iuczestnictwo we mszy św. nie zależy od księży ale od nas samych to my jesteśmy kościołem .Pan Jezus zostawi nam ewangelię i naucznie, ktore przekazywał nam nasz kochany Ojciec Sw..jezeli masz chwilę zwątpienia pomyśl o nim właśnie. Ile w tym świętym człowieku było wiary. nidgy nie wątpił. a co do księży - nie nam osadzać . staną przed Paneem Bogiem jak i my. Zobaczcie ludzie świeccy też przyjmują sakramety a co ? rozwodzą sie, zabijają , kradną , zdradzają zony i mężów,rzdko kiedy żeby bogaty podzielił się z biednym. ludzie wykształceni są pedofilami , czyż nie jest tak. Kochani oddajmy Bogu co Boskie a cesarzowi co należ do cezara.
|
|
Podzielę sie swoimi refleksjami na temat kościoła. Jestem człowiekiem, żyjącym zgodnie z 10-cioma przykazaniami. Kiedyś bardzo często chodziłem do kościoła, ale postępowanie księży zdecydowanie mnie do tego zniechęciło.Ta perfidna dwudrożność postępowania kleru tj mówienie o konieczności pozbycia się dóbr materialnych i jednoczesne ohydne wydzieranie kasy od wiernych na czym tylko się da. Dla 99,9% naszych księży liczy się tylko kasa! Nic nie zrobią za darmo, nic a nic. Ten przepych, nowe samochody, panienki (chłopcy) na boku, ukrywanie pedofili, spowodują że już niebawem kościoły będą świecić pustkami.
I jeszcze jedna moja obserwacja życiowa: bardzo często najgorszymi współpracownikami czy sąsiadami są osoby deklarujące się jako zagorzali katolicy, chodzący prawie codzień do kościoła. Tylko że oni zaraz po wyjściu z tego kościółka słowem i czynem zaprzeczają swojej wierze. To też takie podwójne życie, prawie takie samo jak u księży. Ohyda!
|
|
Pustoszeja bo ludzie madrzeja ....
|
|
Pan Bóg zostawił nam Biblię, tam szukajcie mądrości.Człowiek to stworzenie rozumne ma rozum i wolną wolę. A ksiądz, to tylko człowiek... Chodzę do koscioła nie dla księdza, ale dla Pana boga, dla samej siebie. Zawsze coś cennego usłyszę. Nie mnie oceniać księży... Pozdrawiam wszystkich myślących ;)
|
|
Podzielę sie swoimi refleksjami na temat kościoła. Jestem człowiekiem, żyjącym zgodnie z 10-cioma przykazaniami. Kiedyś bardzo często chodziłem do kościoła, ale postępowanie księży zdecydowanie mnie do tego zniechęciło.Ta perfidna dwudrożność postępowania kleru tj mówienie o konieczności pozbycia się dóbr materialnych i jednoczesne ohydne wydzieranie kasy od wiernych na czym tylko się da. Dla 99,9% naszych księży liczy się tylko kasa! Nic nie zrobią za darmo, nic a nic. Ten przepych, nowe samochody, panienki (chłopcy) na boku, ukrywanie pedofili, spowodują że już niebawem kościoły będą świecić pustkami. I jeszcze jedna moja obserwacja życiowa: bardzo często najgorszymi współpracownikami czy sąsiadami są osoby deklarujące się jako zagorzali katolicy, chodzący prawie codzień do kościoła. Tylko że oni zaraz po wyjściu z tego kościółka słowem i czynem zaprzeczają swojej wierze. To też takie podwójne życie, prawie takie samo jak u księży. Ohyda! |
|
OŚWIECENIE -> WIEDZA
CIEMNOTA -> WIARA
...i tyle ode mnie w tym temacie.
Pozdrawiam myślących.
|
|
LUDZIE PRZEGLĄDAJĄ NA OCZY,ŻE WIARA KATOLICKA W WYDANIU POLSKIM TO: KASA, POLITYKA, WROGOSC KLECHÓW WOBEC INACZEJ MYŚLĄCYCH, OBŁUDA!!!OBY DUCH ANTYKATOLICYZMU SZEDŁ SZEROKĄ FALĄ!!!
|
Strona 2 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|