Krężnica Okrągła: Tragiczny wypadek, zginął 21-latek

nic nowego ale wystarczy jezdzic z glowa

Byłem na miejscu zaraz po przybyciu służb ratowniczych. Jeszcze nie widziałem tak zmasakrowanego samochodu w tej okolicy, wszystko rozsypało się wkoło. Tej nocy droga była śliska, padał deszcz. Moim zdaniem było to nie dostosowanie prędkości do warunków na drodze która nawet sucha jest bardzo niebezpieczna. Nie gdybajmy... Prawdę zna tylko kierowca który jechał zaraz za nim...

kazdy z nas popełnia błedy a jak ktos zaprzeczy to skłamie czasem da sie to zrozumiec a czasem jest za pozno tak było w tym przypadku i zostaje tylko nostalgia i az modlitwa.Jezyk jest gorszy niz siekiera pamietajcie o tym i juz nie sprawiajcie bolu rodzicom bo tego napewno im nie brakuje.

bor napisał:

Na dole to smugi deszczu który padał, a przyczyną tego wypadku jak i większości wypadków na drodze jest alkoholi i prędkość. A ten kretyn wyprzedzał mnie a ja miałem 120km/h. Żal mi jedynie rodziny, piękny prezent na święta.

Tam jest ograniczenie do 50km/h. Jesteś jeszcze większy kretyn niż on. Zastanów się trochę nad tym co piszesz bo wcale lepszy nie jesteś.

i każdt się cieszy że nie dotyczy to jego osoby

chodziło mi o to że nie dotyczy to osób które są bliskimi tego który zginął

Ludzie zastanówcie się co wy piszecie nie osądzam kierowcy i tak zapłacił najwyższą karę ale zganiacie na drzewa złą drogę to nie jest żadne wytłumaczenie trochę rozwagi szczególnie dla młodych szkoda waszego życia szpanujecie fajnymi autami które wam rodzice pokupowali chcecie komuś zaimponować i tak to się kończy. Nawet jak by tam był wylany asfalt nowy to jest to miejscowość w której kręci się dużo ludzi ci co piszą że jeżdżą tam po 100 120 km/h to tylko pogratulować głupoty i nie ma się czym chwalić narażacie swoje życie i innych uczestników jakby w tym czasie szła po tym chodniku rodzina z dziećmi to też byście powiedzieli że to ich wina że się tam znaleźli. Widziałem ten samochód jeżdżący po bełżycach głośna muzyka i na pewno nie 50km/h i to jest mądre i przed kim się popisywać w nocy chyba przed samym sobą.

ale są też ludzie którzy znają poszkodowanego a też się tym nie przejmują

to fakt ale jezeli zna sie kogos bardzo dobrze to jednak sie jakos reaguje co innego jak zna sie kogos slabo lub tylko z widzenia

Dajcie już spokój z osądami chłopaka... święta idą a rodzina w żałobie

VAREA napisał:

dla tego, ktory znal bardzo dobrze i bardzo lubil jest to osobista tragedia. to chyba oczywiste

nie zawsze wypadek jest smiertelny

VAREA napisał:

no nie zawsze, ale wtedy odbiera sie to zupelnie inaczej. polamany ale zyje, mowi, patrzy i bedzie...

a ktos bliski nie reaguje na ten wypadek

VAREA napisał:

a jestes pewien gosciu ze na pewno bliski? z czyjego punktu widzenia?

poszkodowanego