Lekarz bazgrze, pacjent zapłaci

Idiotyczny pomysł Pani minister Kopacz. Niech sama lata i wyjaśnia bazgroły na receptach. Sama pracuje w przychodni i jak widzę pacjentów wracających z zabazgrolonymi receptami to mi się niedobrze robi myśląc o lekarzu który to wypisał. Nie patrzy że człowiek ledwie zipie i musi po kilka razy wracać i poprawiać nie swoje błędy. Często bywa ze już go nie zastanie albo musi szukać go gdzieś po oddziałach i czekać godzinami aż się łaskawie zjawi. To samo jest z pieczątkami których lekarze nagminnie zapominają podbijać. STOP BEZKARNOŚCI WŚRÓD BIAŁYCH FARTUCHÓW!!!

A może by za takie recepty obciązać lekarza!Za błędy niech płaci ten kto je tworzy

Proszę mi wyjaśnić jak to jest możliwe że na zniżkę recepta jest nieczytelna, ale za 100% odpłatnoscią to już jest.? Co za głupol w MZ tak logicznie to wykombinował.

Lekarzom tak nie zależy, że piszą niestarannie. Zamiast urlopu, kurs pisania dla lekarzy. Ja chętnie poprowadzę taki kurs -- 30 zł./h.

Z tego co pamiętam lekarze OD ZAWSZE piszą malo czytelnie, za to aptekarze OD NIEDAWNA nie potrafią czytać. WNiosek- coś nie tak w aptekach. W dodatku bez problemu przeczytają za 100% odpłatnością... Zaraz zasłonią się NFZtem?

Niech resort Zdrowia nie robi sobie jaj z chorych i starszych ludzi. Ono płacą składki a lekarze z tego żyją o muszą odpowiadać za swoje bazgroły jak ich nie stać na drukarkę,

kiniek napisał:

Z tego co pamiętam lekarze OD ZAWSZE piszą malo czytelnie, za to aptekarze OD NIEDAWNA nie potrafią czytać. WNiosek- coś nie tak w aptekach. W dodatku bez problemu przeczytają za 100% odpłatnością... Zaraz zasłonią się NFZtem?

Właśnie chodzi o te recepty, które posiadają braki formalne i NFZ nie chce ich refundować. Nie ma to związku z przeczytaniem lub nie nazwy leku przez farmaceutę. Jeśli nazwa jest czytelna to farmaceuta może wydać taki lek ale ryzyko finansowe przyjęcia takiej recepty bierze na siebie właściciel apteki lub wydaje lek ze 100% odpłatnością. Bardzo podoba mi się pomysł obciążania lekarzy kosztami refundacji takich recept.

a ja znam lekarza za ktorego nawet sie pielegniarki podpisuja bo nie umie sie podpisac

nemo napisał:

U mnie w Przychodni recepty drukuje komputer, jasno, czytelnie i szybko.

W mojej przychodni jest identycznie. Przychodnie biorą tak dużo pieniędzy, że mogą zakupić komputery. Sprzęt komputerowy nie jest aż tak drogi, nie musi być najlepszej klasy.

Uwaga pacjenci ! Po co ten cały chaos , wystarczy ,że nad rejestracją w przychodniach zawisną plakaty o treści jak niżej : " Zanim wyjdziesz z gabinetu lekarza -- sprawdź swoją receptę , Jeżeli uważasz ,że jest nieczytelna - poproś o drugą napisaną poprawnie i wyraźnie. Łaski Ci lekarz nie robi - to Jego obowiązek " . Bądź śmiały i odważny - za darmo nie pracuje . " i po krzyku - Apteka zadowolona , lekarz też a najbardziej Ty - bo nie będziesz marnował czasu na jej poprawkę .

marian napisał:

Dziwi mnie fakt,że nie potraficie logicznie myśleć i pisać rzeczowo, bezstronnie. Narabiacie tylko niepotrzebnie bigosu w sprawie pacjentów i aptekarzy, a takim redagowaniem artykułów dajecie dowód na to że lekarze i Ministerstwo nie potrafią lub raczej nie chcą przyjąć prostego i wymagalnego zapisu w rozporządzeniu - "Recepty wystawiane komputerowo ". Tylko tyle należałoby uczynić w tym temacie.

NO obecnie jak wszedzie za zlą prace urzedow prokuratorów lekarzy klientow placi interesant zamiast ci co pracują Niema ustawy na to aby oni poniesli kare lub dyscyplinarke