Lubelskie: 2 mln zł zarobiły Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego

toto ma zarabiać czy kierowców produkować ?

Ciekaw jestem czy WORD prowadzi statystyki takie np jak ilu kandydatów musiało zapłacić za poprawkowy, bo nie ustawili zagłówka :lol:

Co to jest? Jaki to jest zarobek? Albo ze mną coś jest nie tak albo z Wami BOGACZAMI. Kto tu zarobił? Moim zdaniem nastąpiło przesunięcie części środków płatniczych wewnętrznych. Zarobek jest wtedy i tylko wtedy, gdy przychodzi z zewnątrz, tj. spoza RP. Umiejętność przesuwania szmalu na rzecz RP spoza RP, mogą zagwarantować przede wszystkim patenty, oczywiście polskie patenty. A tych RP nie posiada. Zatem proszę nie ściemniać i nie czynić mądrego polskiego narodu motłochem. Jedno jest pewne - cała Europa będzie w rękach ludzi spoza niej. Nie ma większej zbrodni przeciwko ludzkości od tej, która już nastąpiła. Europejczycy będą sługusami i sami się będa zabijać z tego powodu. Odwrotu nie ma. To będzie Miliardowy Żywy KOŃ TROJAŃSKI, którego wojownicy mają zupełnie odmienne rozumienie rzeczywistości. Wtedy nastąpi tzw. KONIEC ŚWIATA.

z pewnością zarobiły 2 mln, ale czy nauczyły jeździć..... jeśli tak trudno zdać egzamin (słyszę nawet o 8 podejściach do praktycznego) to skąd tylu idiotów za kierownicą????? gdzie tkwi błąd,co jest złe: system uczenia na kursach , prawo drogowe oderwane od realiów czy coś innego????

Dominuje brawura młodych, którzy olewają wszelkie przestrogi starszych. Starszych mają za nic, a trwoga do Boga nie działa. Wracając do tzw. KOŃCA ŚWIATA (niestety słowo koniec musi tu wystapić, choć wujowo się kojarzy) może być i tak, że NIEMCY liczą na zdobycie całego świata - z nowymi wojownikami. Czy zdąbędą cały Świat? Dziwna jest narodowość niemiecka. Uważam, że Niemcy też padną ofiarą nowych władców EUROPY.

To tłumaczy dlaczego egzamin na prawo jazdy w Polsce jest porównywalny stopniem możliwości oblania do egzaminu na chirurga naczyniowego. Gdyby na prawo jazdy zdawało sie tu tak jak w krajach cywilizowanych to do WORD-ów pewnie trzeba by było sporo dokładać. Wprost przyznał to kiedyś w jakiejś gazecie dyrektor WORD-u w Łodzi, ze gdyby większość zdawała za pierwszym, góra drugim podejściem, to nie miałby na wypłaty dla pracowników.

Chyba, że ... . Jak się naprawdę zbuldoczę, to skieruję na RFN 11-metrową falę. Będzie wiało ponad 330 km/h. wtedy NIEMCY staną przede mną na baczność. Mój kolega absolutnie nie wierzy w Boga. Ale - ale naprawdę wierzy w to, że rzeczywiście mogę tego dokonać. Na okrągło sucha on radia. Wiele kataklizmów po prostu przewidziałem. Za każdym razem był tymi faktami zdumiony. A prawdą jest, że Niemcy troszeczkę mnie pod...wili. No to fala na RFN.

Jeśli "szkółki" uczą pod egzamin a nie faktycznie sprawnej jazdy, to skąd tyle poprawek na egzaminie , niech ktoś mi odpowie

Bo nie wszystkie szkoły są dobre. Przez ostatnei pare lat nauki jazdy rozmnożyły się jak grzyby po deszczu. Jest kilka raptem ich które dobrze uczą na egzamin

Celujące jest porównanie stopni trudności. Faktycznie jest tak, że zarówno w chirurgi jak i w szarży drogowej decydują: wiedza, stetki milimetra, tysięczne sekundy i niuch (intuicja).

a która najlepsza :-)????

dyrektorzy pokazują zyski które później przejadają albo bezsensownie wydają. Pokazując zyski puszczają oko do marszałka a ten podobnie jak w innych jednostkach daję super premie .Po kilkadziesiąt tys co roku.Tak jest od lat w WORD ODR szpitalach

Nie dziwne, że mają tabun pracowników i im trzeba płacić, bo obsługa PKK, "uwalnianie profili" i inne bzdury zajmują czas. WORD Puławy to FILIA Word w Lublinie, a zdając egzamin teoretyczny w jednym z nich, trzeba pisać do drugiego by "uwolnił profil PKK"... to jakaś paranoja. Wszystko udziwnione, coraz więcej spraw biurokratycznych. I by zdać to przede wszystkim trzeba mieć szczęście. jeden nie wyjedzie z placu, bo tak, nie ustawił zagłówka, drugiemu silnik na mieście zgasnie a i tak zda...

Większa liczba egzaminów a osób pochodzących do egzaminu to dwie różne kwestie.. coraz bardziej skomplikowane egzaminy = więcej podejść = większy zysk. Prosta matematyka

A w sprawie ceny egzaminu - kilka lat temu podnieśli ze 100zł na 140zł - bo paliwo zdrożało. paliwo staniało, egzaminy nie...

To WORD ma kształcić kierowców czy zarabiać K A S E .

Prawka umierają, a nowych trza coraz więcej, bo bida łodchodzi łod łobywateli.

toto ma zarabiać czy kierowców produkować ?

zdecydowanie chodzi o zarabianie kasy a nie o to aby sprawdzić czy osoba która przystępuje do egzaminu faktycznie umie jeździć. A oblewanie jest nagminne bo: zagłówek nie tak ustawiony , bo za cicho ktos odpowiada, bo jest zdenerwowany, ob wyjechał za linie pól centymetra, bo nie odwrócił głowy dostatecznie mocno przy cofaniu do tyłu. Czy ktos w końcu sprawdzi tych egzaminatorów za co oblewają. Dlaczego egzaminatorzy wprowadzaja nerwowa atmosferę w trakcie egzaminu( rzucanie  dokumentami na deske rozdzielczą, burczenie,) NIECH KTOŚ W KOŃCU SPRAWDZI JAK ODBYWAJA SIĘ EGZAMINY W LUBLINIE, dlaczego tyle osób po pierwszym drugim podejściu decyduje się na zdawanie egzaminu w innych ośrodkach WORD co jest nie tak z tym Lubelskim

Z tym odwracaniem głowy to jakaś paranoja, ja nie zdałam raz na placu bo nie odwróciłam głowy przy parkowaniu tyłem, a ja wolę w lusterkach obserwować i widzę co robię, zaparkowałam dobrze, może nie idealnie, ale spokojnie i z jednej i drugiej strony drzwi by się otworzyły... ale nie odwróciłam głowy i było niepoprawnie wykonane zadanie ... paranoja. w sumie to wtedy mogłam się odwolac, ale człowiek młody był i głupi, nie znał swoich praw. Nerwowa atmosfera to też fakt, komentowanie i docinanie, nie dość, że człowiek zdenerwowany bo egzamin, to jeszcze musi się stresować chamskim zachowaniem egzaminatora.

Pan Pasikowski chyba nie zna faktów dlaczego takie zyski wygenerował WORD, zmiana przepisów to jedno ale fala oblewania osób egzaminowanych to drugie. Za byle powód od razu wynik negatywny, dlaczego tyle osób nie wyjeżdża z placu manewrowego. Czy szkoły nauki jazdy nie uczą odpowiedniego wykonania łuku i zatrzymania się w odpowiednim miejscu. Przecież tam też ktoś się podpisuje pod dokumentami że dany kursant jest gotowy do przystąpienia do egzaminu praktycznego na kierowcę. Ja rozumiem jazda po mieście wtedy szybciej jakiś błąd wykonać , nawet doświadczony kierowca może zrobić błąd. Dlaczego są takie problemy w lubelskim WORD. A wprowadzanie nerwowej atmosfery, wydawanie nieprecyzyjnych poleceń, czepianie się zagłówka, ustawienia fotela a teraz nie machanie głową w lewo i w prawo i złe zasygnalizowanie skrętu głowy do tyłu to jakaś paranoja. Tu nie chodzi aby ktoś zdał tylko aby jak najwięcej osób oblać i kolejny egzamin i kasa kasa. Drodzy dziennikarze zainteresujcie się tym "złotym interesem"WORD-u, ale dokładnie i precyzyjnie. Wystarczy tam się udać i popytać osoby które przystępowały do egzaminu na czym oblał, a wyjdzie wam niezły artykuł. Pan Pasikowski zawsze będzie opowiadał jak to osoby przystępujące do egzaminu są nie przygotowane. Dziękuję.