Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lubelskie: Chcesz przekroczyć granicę? Będziesz musiał poczekać

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 14 marca 2020 r. o 12:35 Powrót do artykułu
Dumny kraj tzw. Europejczyków, a na granicach "zewnętrznych", a zwłaszcza "wewnętrznych" (strefa Szengen?!) brakuje kamer termowizyjnych. U Chinczyków dawno je wszędzie poupychali... dworce, pasaże. Co ciekawsze teraz skupiska korona wirusa będą na zatłoczonych granicach. Tylko patrzeć jak pobliskie osady padnął ich ofiarą. A najciekawsze nastąpi za trzy tygodnie, wowczas będzie zabawa przy otwartych oknach aut ;p Rozsialem trochę paniki w waszych głowach? ;) To dobrze, bo muszę lecieć popatrzeć na puste półki w niemieckich sklepach. Ups! Bo wczoraj były pełne. U Niemcow z higieną nie ma problemu. Tu w szpitalach dozowniki były od zawsze na każdym korytarzu i... w kaźdej sali. Tu lekarz nie dotknie kolejnego pacjenta bez dezynfekcji rąk. Może korona wirus nauczy naszą kastę lekarską tego pożytecznego nawyku. I zapomnimy nie tylko o korona wirus, lecz także o zakażeniach i powikłaniach poszpitalnych. Czego życzę rodakom pozostających w Polsce z calego serca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dumny kraj tzw. Europejczyków, a na granicach "zewnętrznych", a zwłaszcza "wewnętrznych" (strefa Szengen?!) brakuje kamer termowizyjnych. U Chinczyków dawno je wszędzie poupychali... dworce, pasaże. Co ciekawsze teraz skupiska korona wirusa będą na zatłoczonych granicach. Tylko patrzeć jak pobliskie osady padnął ich ofiarą. A najciekawsze nastąpi za trzy tygodnie, wowczas będzie zabawa przy otwartych oknach aut ;p Rozsialem trochę paniki w waszych głowach? ;) To dobrze, bo muszę lecieć popatrzeć na puste półki w niemieckich sklepach. Ups! Bo wczoraj były pełne. U Niemcow z higieną nie ma problemu. Tu w szpitalach dozowniki były od zawsze na każdym korytarzu i... w kaźdej sali. Tu lekarz nie dotknie kolejnego pacjenta bez dezynfekcji rąk. Może korona wirus nauczy naszą kastę lekarską tego pożytecznego nawyku. I zapomnimy nie tylko o korona wirus, lecz także o zakażeniach i powikłaniach poszpitalnych. Czego życzę rodakom pozostających w Polsce z calego serca.
3675 tyle osób jest zarażonych w Niemczech. I co im te dozowniki dają? Jedź na mecz do Włoch, a nie piszesz durne teorie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A policzyłeś, ile osób poddano testom? Może pomogę 200.000 w Niemczech, a 2000 w Polsce , czyli stosunek 1 do 100. Czyli w Polsce możesz szacować chorych na ok. 8 tysięcy (80 x 100). O ile orientujesz się, to nie wszyscy chorzy mają widoczne objawy. Jak widzisz w Niemczech jest bezpieczniej. U mnie w pracy ok. 200 osob. Dwie poddano kwarantanie, z czego jedna już wrocila. A u ciebie jak? Widać, że Niemcy robią przesiewy. Co do polskich szpitali. Ojciec od ponad tygodnia tam lerzy i... nabawił się biegunki. Pewnie od super higienicznych warunków, bo od kocich posilków raczej nie. Można zarzucić Niemcom opieszałość w zamykaniu instytucji. No, ale robią to z większym rozmachem. Żonie zaproponowano pracę w domu. U mnie szef na razie dosłownie śmieje się z wirusa. Ale zaklada przymusowe urlopy. Dozowniki okażające stoją już przy wejściach. Mydło i środki szorujace w toaletach były zawsze. Podajac liczbę chorych warto podać, że jest 80.000.000 obywateli Niemiec i z 10.000.000 pracowników takich jak ja. Zobaczymy szczyty zakażeń obu państw, to zobaczymy komu lepiej wyszla walka. Mi podobają się zdecydowane dzialania rządu, ale uważam, że SYF szpitalny to wiekszy problem od tego wirusa. Zbyt wiele osob mi bliskich byla zakażana w tych UMIERALNIACH. Może ten wirus nauczy niechlujny personel medyczny mycia rak i ich odkażania kilka razy na godzinę. Ja sam jako pacjent niemieckiego szpitala pryskałem ręce i... uważałem, by pielegniarki też to robiły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znam lekarza co nie tylko rąk nie myje ale i sam SIE NIE MYJE a dorabia w szpitalu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przestancie pierdzielic o tych testach i porownywac do niemiec oni są w innej fazie epidemi to logiczne ze maja wiecej testow zrobione
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"nabawił się biegunki?" może od "lerzenia"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...