Lubelskie - Smakuj Krótkie Życie.
|
|
CO TEN MŁODY CZŁOWIEK ROBIŁ NA S 12/17 ?.
|
|
Patriota CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM! To był kierowca samochodu, w który wjechał sprawca. Dziennikarzyna nie odróżnia pieszego od kierowcy.
|
|
Kamizelka odblaskowa była?
|
|
Kamizelka odblaskowa była?Jazda pasem awaryjnym jest chyba zabroniona? |
|
Co robił dostawczak dostawczak na pasie awaryjnym? Jak sama nazwa wskazuje. Ten pas nie służy do jazdy. Czyżby przyzwyczajenie z jazdy na trasie Chełm-Piaski przeniósł na ekspresówkę? A dla kierowców, którzy po raz pierwszy w życiu widzieli pas awaryjny, przypominam że ów pas nie służy do zatrzymania się, by... zatelefonować, skonumować drożdżówkę, przetrzeć szybę...itd. Od tego są miejsca parkingowe. A w razie awarii... bezwzględnie włączyć światła awaryjne (lub inne źródło ostrzegawcze - są odpowiednie appki na telefon). Założyć kamizelkę odblaskową (W Niemczech musi być wewnątrz kabiny, a nie w bagażniku) Pasażerowie powinni opuścić auto i stanąć poza zewnętrzną barierką autostrady. Ustawić trójkąt ostrzegawczy. I dopiero wówczas wezwać pomoc. W ŻADNYM razie sami nie zmieniamy koła. Auto musi być odholowane na parking. Dopiero tam można dokonać drobnych napraw lub zdecydować o holowaniu do warsztatu. Dlatego poruszając się po ekspresówkach lub autostradach warto wykupić assistans (koszt około 600zł lub 90€-115€). Ewentualnie dla sporadycznie poruszających się. Wykupienie ubezpieczenia na dni. Ja wykupuję przy dłuższej podróży np. w TU Europa. Z tym, że ja jedynie ubezpieczenie zdrowotne 8 zł/dzień od osoby za kolejne 7 zł mamy assistans (czyli holowanie auta, auto zastępcze lub nocleg w hotelu na czas naprawy. Jednym słowem. Na ekspresówce kierowca jest możliwie najkrócej jak to możliwe. Później czeka z pasażerami poza autostradą. Nigdy nie stoi się na autostradzie lub pasie awarynym. Bo zawzse znajdzie się przemęczony kierowca, ktory wjedzie nam w kufer. Szkoda, że przy wyrabianiu prawa jazdy, nic na ten temat nie ma.
|
|
No ciekawe co tam robił. Może samochód mu się popsuł, no ale co tam robił to nie wiadomo. A to trzeba mieć jakieś pozwolenie żeby coś robić na tej drodze?
|
|
Po prostu: komórka w dłoni, zagapił się i zjechał na pas awaryjny. Sporo jeżdżę i w Polsze jest totalna dzicz, i na S-kach/autostradach i pozostałych drogach. Brak odstępów, za szybko, za ciasno, bez głowy, bez przewidywania, bez płynności ruchu. Wschodnia mentalność polaczków, którym się wydaje, że są z zachodniej Jewropy...
|
|
zakaz jazdy dożywotnio i więcej nie wjedzie w nikogo skoro problemem było jechanie po wyznaczonym pasie ! Potrącony został kierowca który zapewne czekał na pomoc !
|
|
Takie sytuacje na drogach się zdarzają i najlepiej zwrócić się o pomoc do odpowiedniej kancelarii, która pomoże odzyskać odszkodowanie i zadośćuczynienie. Ja mogę polecić kancelarię ***kancelariaae.pl/, gdyż dzięki ich pomocy udało się wywalczyć odszkodowanie w kwocie 78000zł. W trakcie likwidacji szkody, nie obyło się bez sądu, ale ich profesjonalni prawnicy reprezentowali mnie w sadzie i wszystko poszło w miarę szybko i sprawnie. A co najważnejsze przed uzyskaniem odszkodowania nie zapłaciłam ani grosza. Polecam..
|
|
Mam wrażenie, że umiejętność czytania ze zrozumieniem to sztuka, która przerasta niektórych forumowiczów. Nawet obejrzenie zdjęcia nie pomaga. Odczuwacie jakiś dyskomfort z powodu swoich ograniczeń intelektualnych czy niekoniecznie?
|
|
Nie Wiesz co robił......stał....
|
|
skąd ten chłopak?
|
|
Marina, podaj numer telefonu
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|