Lubelskie: W tych branżach jest praca. Ale chętnych brakuje

Dekarz po pięcdziesiątce powinien iść na emeryturę.......ciężka praca wcale się nie dziwię że brak chętnych....

Jak to nie ma chętnych. Przecież sprowadzili miliony Ukraińców.

Ciekawe jak się zapisać: ******centrum.izba.lublin.pl/ Baardzo aktualna strona - ostatni kurs z 2015 :-)

"Co roku wchodzą nowe technologie, które sprawiają, że jest to praca coraz łatwiejsza, a przy okazji bardzo dobrze płatna."-Te nowe technologie to np.aplikacje na smartfony które służą do inwigilacji i mobbingu w pracy !Ot nowe technologie wymyślone przez cwaniaków którym pachnie przejęcie ostatnich spółek skarbu państwa i rozgrabienie ich do reszty...!

W BUDOWNICTWIE PRACUJE SIĘ PO 200-250 GODZIN W MIESIĄCU. ZA 10-14 ZŁ NETTO ZA GODZINĘ EFEKTYWNĄ PRACY.W MROZIE,ŚNIEGU, DESZCZU,WIETRZE,SŁOŃCU.BRAK JAKICHKOLWIEK PRZYWILEJÓW.NIE WSPOMNĘ O BRAKU PODSTAWOWYCH WARUNKÓW SOCJALNYCH.WCALE MNIE NIE DZIWI BRAK W TEJ BRANŻY PRACOWNIKÓW. JAK KTOŚ CHCE NABAWIĆ SIĘ CHORÓB ,ZAPRASZAM DO BUDOWNICTWA.

Pomocnik glazurnika na start dostaje 14 zl na godzine na lewo

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt dokonany jakim jest patologia wśród pracodawców mianowicie mówiąc o tu cudzysłów "wymagane doświadczenie" Osoba chętna pracować na danym stanowisku widząc ten o to wpis rezygnuje z podjęcia jakichkolwiek działań w kierunku podjęcia rozmowy z pracodawcą nawet gdyby był gotowy do przejścia szkolenia odpowiedniego gdyż "wymagane doświadczenie" Skąd młody człowiek ma wziąć to doświadczenia skoro po szkole go nie wezmą bo po szkole to '' żadne doświadczenie " I tu jest morał taki ze pracodawca wymaga doświadczenia -> młody go nie zdobędzie -> bo pracodawca wymaga doświadczenia -> ale go nie zdobędzie bo -> wymagane doświadczenie i tak można w kółko a z doświadczeniem nie pójdzie bo albo wiekowy albo psie pieniądze. Dziękuję za uwagę.

A widzisz były ex mężu jest praca a ty w sądzie upierasz się, że roboty nie ma dla twojego fachu budowlanego, płać alimenty i płacz i do roboty, czekają na ciebie!

Ja zapieprzam 17h na dobe i nie nażekam. A lenie niech siedzą dalej i nażekają na rząd.

Do NZ ale z ortografią stoisz na poziomie podstawowym więc najpierw słownik ortograficzny do ręki a potem na forum.

To niech rząd sam se kafelkuje i buduje naszą wspaniałą RP za takie g.....ó....ne grosze :), Oj przepraszam za przejęzyczenie, powinno być zamiast słowa na gó ... - SKROMNE.

Bzdury.

Nie dziwie się.....brakuje szkół zawodowych !!! Państwo zlikwidowało to nauczanie tworząc gimnazja , czyli "wszyscy na studia" !!!! Mamy efekty jakie stworzyła Władza !!! Dziś "człowiek złota rączka"...mile widziany !!!!

Dzienniku Wschodni a czy to przypadkiem nie na twoich stronach ukazują się artykuły szkalujące Minister Zalewską która propaguje szkolnictwo zawodowe ? I czy to nie na twoich stronach gloryfikowaliście minister Hall , Szumilas które "kształciły " magistrów od jazzu i to w dużych ilościach - jak to się mówi o towarze. Bądźcie konsekwentni bo wasz czytelnik zmądrzał i skoro widzi fałsz to nie chce was czytać - logiczne ?

Niestety. ale osoby które mają zawodowe wykształcenie zawsze traktowało się jak nieuków i gorszy sort. To teraz niech wykształcone magistry wezmą się za robotę. 

Wot, macie rezultat celowej polityki marksistów edukacji - produkować leworęcznych nierobów i pasożytów, których potem latwo sterować i manipulować poprzez uzależnienie od zasiłków, dotacji, 500+, kolesiostwa, koneksji, partyjności, itp. Tak to dziala.

Niestety,brakuje i brakować będzie.Problem częściowo leży w sposobie edukacji,a częściowo w głowach młodzieży.Znaczna częśc młodzieży woli pójść do liceum a później na jakiekolwiek studia,bez większych perspektyw na pracę związaną z kierunkiem,niż do szkoły zawodowej czy technikum,bo"przypał" wśród znajomych.Zawodówka czy technikum nie przeszkadzają później studiować,wręcz przeciwnie.Niestety utarło się,że jak nie chodzisz do liceum to będziesz robolem...A co do podejścia pracodawcòw,jak ktoś wcześniej napisał to można książkę napisać,myślę,że nawet bestseller.

KRAŚNIK I OKOLICE, SPAWACZ ZA NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ, CZY WY WŁAŚCICIELE FIRM "BIZNESMENI" ZA TAKIE PIENIĄDZE MARNOWALIBYŚCIE SWOJE ZDROWIE? WOLĘ ROBIĆ CO INNEGO I ZARABIAĆ WIĘCEJ, NIŻ PSUĆ WZROK ŻEBYŚCIE WY, MOGLI SIĘ KOSZTEM MOJEGO ZDROWIA DORABIAĆ. NIE MÓWIĘ JUŻ O WARUNKACH SOCJALNYCH I URZĄDZENIACH NA JAKICH PRZYCHODZI PRACOWAĆ. NIE DZIĘKUJĘ, OSTATNI GASI ŚWIATŁO.

Polscy pracodawcy to wyzyskiwacze i oszuści dorabiający się na ludziach którym z wielką łaską dadzą 10,15zł za godz.

MAMY EFEKTY REFORMY EDUKACJI Z 1999