Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Gorąco w partii Kaczyńskiego

Utworzony przez eh, 15 kwietnia 2012 r. o 11:25 Powrót do artykułu
A co to niby jest igrzyska jakieś? Koalicja jest korzystniejsza dla mieszkańców, w końcu coś zaczyna się dziać w Lublinie. Chyba panowie na górze zapomnieli, co jest ich obowiązkiem i o swojej służebności wobec społeczeństwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla prezesa każdy moherowy pisiorek gotów zniszczyć każdą współpracę, rozwój i postęp. Tylko Smoleńsk, tylko prezes !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Lublinie zaczyna się dziać za dobrze. Niektórym jak widać to się nie podoba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin jest najważniejszy! PiSowcy, Lublin jest najważniejszy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Platforma to neoPZPR obsługująca różne grupy interesów, kolesiostwo, nepotyzm i korupcja. Nie współpracować, zwalczać postkomunę. Nie mydlić oczu, że PO zrobi coś dobrego dla mieszkańcow Lublina. Zrobi dobrze przede wszystkim dla swoich, więc nie ma co się cieszyć ochłapami z platfusowego stołu tylko gonić Platfusa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ToMasz napisał:
Nie mydlić oczu, że PO zrobi coś dobrego dla mieszkańcow Lublina.
Czy jeśli dzięki porozumieniu radnych PiS i PO powstanie droga to będą to "ochłapy z platformianego stołu"? Czy jeśli z powodu sprzeciwu radnych PiS ta droga nie powstanie to będzie znaczyć, że radni PiS działają na rzecz Lublina? To są proste pytania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beret - Genetic Patriot napisał:
Czy jeśli dzięki porozumieniu radnych PiS i PO powstanie droga to będą to "ochłapy z platformianego stołu"? Czy jeśli z powodu sprzeciwu radnych PiS ta droga nie powstanie to będzie znaczyć, że radni PiS działają na rzecz Lublina? To są proste pytania.
Nie zasłaniajcie się interesem mieszkańców Lublina. Koalicja z Platformą to błąd, niech radzą sobie sami, skoro ich wyborcy namaścili na władców. Opozycja nie powinna wspierać tych działań. Weźmy jako przykład skalę ogólnopolską. W 2005 roku była szansa na PO-PIS, modernizację i dekomunizację kraju, ale nie, bo Donek i jego szympansy chcieli władzy absolutnej i mieli głęboko w d... interes obywateli. Więc nie zaciemniajcie obrazu. Zasady są proste. Platforma to postkomunistyczny wrzód, należy ją zwalaczać a nie współpracować. Długoterminowo wszyscy na tym skorzystają i nie mydlić oczu jedną czy drugą drogą w krótkim terminie. To demagogia, zaraz wyjdzie, że to PiS jest winny nieudanych inwestycji PO.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ToMasz napisał:
Nie zasłaniajcie się interesem mieszkańców Lublina. Koalicja z Platformą to błąd, niech radzą sobie sami, skoro ich wyborcy namaścili na władców. Opozycja nie powinna wspierać tych działań. Weźmy jako przykład skalę ogólnopolską. W 2005 roku była szansa na PO-PIS, modernizację i dekomunizację kraju, ale nie, bo Donek i jego szympansy chcieli władzy absolutnej i mieli głęboko w d... interes obywateli. Więc nie zaciemniajcie obrazu. Zasady są proste. Platforma to postkomunistyczny wrzód, należy ją zwalaczać a nie współpracować. Długoterminowo wszyscy na tym skorzystają i nie mydlić oczu jedną czy drugą drogą w krótkim terminie. To demagogia, zaraz wyjdzie, że to PiS jest winny nieudanych inwestycji PO.
Coś ci się kolego popieprzyło delikatnie mówiąc. Przeczytaj, coś napisał. W 2005 roku Platforma była dla ciebie akcpetowalna i oczekiwałeś popisu. Jak nie wyszło, a prezes kaczyński tak się zeszmacił, ze wszedł w koalicję z a. lepperem, to PO stała się postkomunistycznym wrzodem, który chcesz wycinać. Logika zdumiewająca. Kto nie z nami ten pzeciwko nam. Właśnie przez takie myślenie nigdy nie wrócicie do władzy w Polsce. W Lublinie tez w końcu zaczniecie przegrywać, czego sobie i wszystkim Lubelakom życzę. A ty dalej zajmuj się tropieniem postkomuchów i rozważaniem kolejnych tez śledczego macierewicza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
respondek napisał:
Coś ci się kolego popieprzyło delikatnie mówiąc. Przeczytaj, coś napisał. W 2005 roku Platforma była dla ciebie akcpetowalna i oczekiwałeś popisu. Jak nie wyszło, a prezes kaczyński tak się zeszmacił, ze wszedł w koalicję z a. lepperem, to PO stała się postkomunistycznym wrzodem, który chcesz wycinać. Logika zdumiewająca. Kto nie z nami ten pzeciwko nam. Właśnie przez takie myślenie nigdy nie wrócicie do władzy w Polsce. W Lublinie tez w końcu zaczniecie przegrywać, czego sobie i wszystkim Lubelakom życzę. A ty dalej zajmuj się tropieniem postkomuchów i rozważaniem kolejnych tez śledczego macierewicza.
Kolego, w 2005 r. nie było wiadomo w którą stronę podąży Platforma. Mieli program pełen frazesów o naprawie życia publicznego i modernizacji kraju i takich ludzi jak Jan Maria Rokita czy Zyta Gilowska w składzie. Dopiero gdy się dorwali do władzy w 2007 okazało się w pełni, że są typową partią postkomunistyczną obsługującą różne grupy interesów, od szemranego biznesu po mafie wszelkiego rodzaju (vide np. afera hazardowa). Kaczyński nie miał wyboru w 2005, gdy Tusk zarządał takiej ilości ministerstw jakby to on wygrał wybory. Lepper i Giertych lub przyspieszone wybory, wybrano pierwszą opcję. Czy Kaczyński zeszmacił się współpracując z Lepperem? Kwestia gustu, na pewno mniej niż Tusk współpracując z Palikotem czy trzesąc portkami ze strachu przed Putinem. Tak wspieraj Platformę kolego, a w najbliższych latach z "zielonej wyspy" wyjadą kolejne dwa miliony młodych ludzi, a państwo będą utrzymywali starzy schorowni ludzie pracujący do 67 roku życia. Jedna czy druga lokalna droga nie jest warta kolaboracji z partią Tuska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ToMasz napisał:
Nie zasłaniajcie się interesem mieszkańców Lublina.
Partie i koalicje przemijają, a raz wybudowana droga, teatr, czy stadion zostaną. I to mnie interesuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze życzę PiS-owi, ale jeśli nie nastąpią zmiany w mentalności działaczy na górze, źle wróżę tej partii. Walka dla samej walki, bo nie ma się realnej władzy (a właśnie - dlaczego?!), bo rządzą "oni", nie przyniesie nic dobrego i wcześniej czy później zniechęci życzliwy dziś elektorat. To, że p. Pruszkowski kiedyś był krytykowany mocno przez opozycję, nie znaczy, że dziś, na przekór faktom, trzeba nieustannie toczyc walkę z PO i p. Żukiem, dla którego, co widac było nieraz, sprawy partyjne stały na dalszym miejscu niż problemy miasta Lublina. Miarą wielkości polityka winien byc szacunek dla politycznego oponenta, obiektywizm w jego ocenie i dostrzeganie jego zalet. a tych chyba p. Żukowi nie brakuje. Szkoda, że częśc działaczy lubelskiego PiS-u zapomina o tej zasadzie. Gdyby nie ta "amnezja", świadcząca raczej o ich głupocie a nie o mądrości, Lublin już dawno temu stałby się miastem na miarę naszych ambicji i marzeń. Kibicuję p. Kowalczykowi i mam nadzieję, że uda mu się pokonac "starych wyjadaczy" usiłujących rozgrywac swoje gierki ze szkodą dla miasta i regionu. Wierzę, że zwycięży rozsądek i umiar. Panowie (i panie) działacze! Pamiętajcie, że jesteście na służbie, że wasze miasto, jego sprawy, rozwój, przyszłośc, powinny byc u was na pierwszym miejscu. Czas pogonic wiecznych "rycerzy" - dzielących włos na czworo, oderwanych od rzeczywistości, od ludzi, którzy im zaufali, niemających autorytetu. Czas przewietrzyc szeregi lubelskiego PiS-u i postawic na ludzi, którzy naprawdę pragną zmienic nasze miasto i dobrze zapisac się w jego dziejach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PiSuarom nie podoba sie to, że w Lublinie jest coraz lepiej i za Żuka miasto się rozwija! Dla nich najlepiej jakbyśmy mieszkali w lepiankach z gówna i biegali do kościoła. Z tego co mi sie wydaje społeczeństwo wybiera polityków, aby dobrze sprawowali władzę i tak jak w samorządzie dbali o rozwój miasta, ale PiSuary o tym nie wiedzą. Oni są tak zacofani, że dla nich władza to walka z PO, Palikotem, aborcją, In Vitro i miejscami pracy, bo każdy nowy inestor do zło wcielone namaszczone przez SZATANA!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
2 kadencje pruszkowskiego uwsteczniły miasto a kadencja wasilewskiego je dobiła. 2 pierwsze kadencje to stracona szansa dla miasta może na zawsze. Wystarczy spojrzeć na rzeszów. Tak lublin wyglądałby gdyby Żuk był na miejscu Pruszkowskiego. Ponad 10 lat temu ważniejsza była szopka pod ratuszem czy lodowisko na litewskim a nie walka o s-17 do wawy jaką zrobili żuk i hetman plus mieszkańcy i media. Nie było heroicznej walki o strefę, oddano walkowerem euro 2012, przepłacono halę na globusie,zmarnowano kase na plany tunelu w wiecznym planie i tragikomiczny projekt rewitalizacji zygmuntowskich. Jak to mozliwe że za żuka robi się tyle remontów gdy jest kryzys, a za pruszkowskiego nie można było zrobic całej trasy zielonej czy innych lokalizacji. Przewalono gigantyczna szansę na bzdury gdy unijna kasa lała się strumieniami a na świecie była hossa. A lublin miał być wsamraśny czyli żaden. Nie miał być wielki nowoczesny metropolitarny tylko wsamraśny czyli nijaki bez ambicji. Szanując poglądy wszystkich to PO od Pis różni się jednym mysleniem...pierwsi myśla do przodu drudzy do tyłu. Po to jednak wizja miasta metropolitarnego vide wrocław,wawa,gdańsk Pis to polska małych miast, miasteczek,wsi.Niestety pis boji się nowoczesności boji się iśc do przodu.Wielkie osobistości Pisu zginęły w smoleńsku, reszta myśląca do przodu odeszła. Po się skompromitowało. Zreszta patrząc na lubeskie podwórko to nasz Pis bliżej ma do radykalnego lpr-u a Po do pjn lub soldarnej Polski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a na marginesie tak jak pis gra ścianą wschodnią by później prezes partii mówił o niszczeniu dobrej współpracy w lubline to ewidentne działanie na szkode lublina i okręgu to samoz achowanie tuska który lekceważy miasto plus region jak żadne inne miasto wojewódzkie w polsce to drugi fakt.Dla Po ściana wschodnia to nieistniejąca biała plama dla Pis polityczny interes na potrzebę wyborów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
m napisał:
2 kadencje pruszkowskiego uwsteczniły miasto a kadencja wasilewskiego je dobiła. 2 pierwsze kadencje to stracona szansa dla miasta może na zawsze.
Od razu zaznaczę, że nie jestem lubelakiem tylko osobą która kilka lat temu zjechała do Lublina z okolic Szczecina. Tak jak od 5 lat obserwuję, to Lublin bynajmniej teraz w kwestii rozwoju niczym nie różni się od innych miast w Polsce. Mieszkałem w Opolu, Szczecinie, Warszawie więc mam punkt odniesienia. Lublin rozwiją się na miarę swoich możliwości. Fakt za Pruszkowskiego miasto się uwsteczniło, za Wasilewskiego poniekąd też niemniej plusem Wasilewskiego było to że przygotował Żukowi grunt pod dobr start i rozwój miasta. Może za Wasilewskiego nie było spektakularnych inwestycji ale za to było prostowanie całego "bajzlu" po Pruszkowskim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
m napisał:
2 kadencje pruszkowskiego uwsteczniły miasto a kadencja wasilewskiego je dobiła. 2 pierwsze kadencje to stracona szansa dla miasta może na zawsze. Wystarczy spojrzeć na rzeszów. Tak lublin wyglądałby gdyby Żuk był na miejscu Pruszkowskiego. Ponad 10 lat temu ważniejsza była szopka pod ratuszem czy lodowisko na litewskim a nie walka o s-17 do wawy jaką zrobili żuk i hetman plus mieszkańcy i media. Nie było heroicznej walki o strefę, oddano walkowerem euro 2012, przepłacono halę na globusie,zmarnowano kase na plany tunelu w wiecznym planie i tragikomiczny projekt rewitalizacji zygmuntowskich. Jak to mozliwe że za żuka robi się tyle remontów gdy jest kryzys, a za pruszkowskiego nie można było zrobic całej trasy zielonej czy innych lokalizacji. Przewalono gigantyczna szansę na bzdury gdy unijna kasa lała się strumieniami a na świecie była hossa. A lublin miał być wsamraśny czyli żaden. Nie miał być wielki nowoczesny metropolitarny tylko wsamraśny czyli nijaki bez ambicji. Szanując poglądy wszystkich to PO od Pis różni się jednym mysleniem...pierwsi myśla do przodu drudzy do tyłu. Po to jednak wizja miasta metropolitarnego vide wrocław,wawa,gdańsk Pis to polska małych miast, miasteczek,wsi.Niestety pis boji się nowoczesności boji się iśc do przodu.Wielkie osobistości Pisu zginęły w smoleńsku, reszta myśląca do przodu odeszła. Po się skompromitowało. Zreszta patrząc na lubeskie podwórko to nasz Pis bliżej ma do radykalnego lpr-u a Po do pjn lub soldarnej Polski.
Bardzo trafna wypowiedz Żuk łatwej roli nie ma. Musi nadrobić 2 kadencje Pruszona i 1 Wasilewskiego (dzięki Bogu, że tylko jedną), ale radzi sobie z tym zgodnie z oczekiwaniami czyli świetnie. To że efekty widać, muszą przyznać nawet najwięksi malkontenci, a to dopiero początek. Także powodzenia Panie Prezydencie i oby tak dalej, niech się Pan tym wszystkim nie przejmuje i po prostu robi swoje jak do tej pory. Mieszkańcy są z Panem i na pewno docenią Pana działania za 2,5 roku podczas wyborów Natomiast ja muszę przyznać, że trochę mnie to wszystko śmieszy. W samorządzie lokalnym przynależność partyjna powinna mieć na prawdę drugorzędne znaczenie. Ja bym się w ogóle bardzo cieszył jakby Żuk i Kowalczyk olali to całe partyjne bagno i stworzyli razem z kilokoma radnymi, którzy myślą podobnie własne ugrupowanie. Przynależność do PiS czy PO może Żuka i Kowalczyka pociągnąć w dłuższej perspektywie na dno. Jako niezależni politycy (choć w tym przypadku nie wiem czy jest to odpowiednie słowo) obroniliby się po prostu skutecznością i sympatią, jaką dażą ich mieszkańcy, a ta z dnia na dzień rośnie. Muszę także przyznać, że radni z PiSu także mnie nieco zaskoczyli, bo jak na razie nie posłuchali posłusznie nakazu prazesa, tylko robią swoje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ToMasz napisał:
Opozycja nie powinna wspierać tych działań.
Wielką tragedią tego kraju jest to, że główna partia opozycyjna nie rozumie czym w rzeczywistości powinna być opozycja. Schemat ich działania polega na tym, że należy skrytykować, wyśmiać, ośmieszyć wszystko co robi partia rządząca niezależnie od tego czy jest to słuszne czy nie. W samorządzie lokalnym, w przeciwieństwie do władzy centralnej, kwestie ideowe mają mniejsze znaczenie, bo uchwalane akty prawne mają z raguły wymiar wyłącznie praktyczny. Krytykowanie wszystkiego jak popadnie nie miałoby więc sensu i mogłoby narazić radnych tylko na ośmieszenie i zewnętrzną krytykę. Sens natomiast ma w tym przypadku współpraca, której efektami będzie można się później pochwalić. Nie sposób nie zauważyć także korzyści jakie czerpie sam PiS z tej współpracy (stanowiska).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Współpracować ??? PiS nie jest od współpracy a tylko od jątrzenia i skłócania narodu. Opcji współpracy nie ma w mentalności guru sekty Jarosława.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Współpracować ??? PiS nie jest od współpracy a tylko od jątrzenia i skłócania narodu. Opcji współpracy nie ma w mentalności guru sekty Jarosława.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JAROSŁAW musi wyduśić całą tą czerwono-komunistyczno-konfidencką zarazę i tych wszystkich pachołków moskwy, bo inaczej nie ruszymy z miejsca.Cała europa nas będzie w d.u.p.ę DYMAĆ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...