Marcin Różycki: Miłość na śmierć i życie

Dużo zdrowia życzę Panu, Panie MARCINIE. I czekamy na kolejne piękne wykonania muzyczne.

Dużo zdrowia życzę Panu, Panie MARCINIE. I czekamy na kolejne piękne wykonania muzyczne.

Bez Ciebie świat nie byłby Taki sam.Jesteś niesamowity...

Chyba nie rozumie Pan co znaczą słowa miłość i szacunek.... Pozdrawiam jednak mając na uwadze Pana zdrowie - Jedna z Wielu Pana Bliskich Osobistych Przyjaciółek

laska napisał:

Chyba nie rozumie Pan co znaczą słowa miłość i szacunek.... Pozdrawiam jednak mając na uwadze Pana zdrowie - Jedna z Wielu Pana Bliskich Osobistych Przyjaciółek

Zapewniam Panią , że doskonale sobie zdaje z tego sprawę.Fakt ,iż nie żywił tych uczuć do Pani ,nie oznacza,że odczuwać ich nie potrafi.Mając na uwadze stan Pani wątroby,po wylaniu żółci na publicznym forum,pozdrawiam jednak gorąco.

ciekawe czy Bóg wierzy w Różyckiego? cóż życie takie jest że chwile fajne się w nim mieszają z bólem i cierpieniem to co spotyka człowieka jest dane - wyżej pępka się nie podskoczy ale póki żyjemy możemy i my dawać i co damy zależy już tylko od nas miłość to coś czego się nie żałuje mówią zresztą że jest silniejsza niż śmierć nawet... szczęście - ano właśnie Boga powiadają nikt nie widział to i nikt nie wie tak na pewno w co on wierzy ale myślę sobie że jeśli jest to raczej nie ma do Różyckiego żalu za konstrukcję jego życia nie takie rzeczy zapewne widział kto wie może sobie nawet słucha Erotyku zza kiosku: [media]http://www.youtube.com/watch?v=zHJfdsXauFU[/media] zdrowia panie grajku i tego szczęścia jak najwięcej pzdr.

Jestem przekonana, że dasz radę Marcinie pokonać raka, bo jest to możliwe, a pomoże Ci w tym Twoja silna osobowość. Iza z Lublina (skojarz z Egiptem w 2003 roku).

Wioli, życzę dużo siły i pozytywnej energii , bo przeżyła piękną miłość , a Marcin był szczęsliwy do końca swoich dni. Wyrazy współczucia .

już nie ma tego fragmentu - że nie wierzy w Pana Boga - jakie to smutne - że usunęli ten fragment - tzn.Dziennik Wschodni usunął - bo przecież to czytałam to tutaj.

Maria napisał:

już nie ma tego fragmentu - że nie wierzy w Pana Boga - jakie to smutne - że usunęli ten fragment - tzn.Dziennik Wschodni usunął - bo przecież to czytałam to tutaj.

Ot mój Boże jakie to nieszczęście.Zmieniaj świat zaczynając od siebie.Zawsze można zmienić coś w sobie na lepsze.

j napisał:

Ot mój Boże jakie to nieszczęście.Zmieniaj świat zaczynając od siebie.Zawsze można zmienić coś w sobie na lepsze.

WŁAŚNIE TRZEBA ZACZĄĆ OD SIEBIE - WIARA W BOGA TO NIE JEST SPRAWA BŁACHA -

Pani Maria niech może wnikliwiej przeczyta bo ja czytam i jest tam napisane to czego ona nie widzi.

NIKOLA napisał:

WŁAŚNIE TRZEBA ZACZĄĆ OD SIEBIE - WIARA W BOGA TO NIE JEST SPRAWA BŁACHA -

TAK wiara w Boga to sprawa osobista,a wręcz iintymna każdego z nas. o