markety w opolu

HANDLOWCY Z OPOLA NIE ŚPIJCIE NA PLACU CUKROWNIANYM POWSTAJĄ KOLEJNE MARKETY!

Gość napisał:

HANDLOWCY Z OPOLA NIE ŚPIJCIE NA PLACU CUKROWNIANYM POWSTAJĄ KOLEJNE MARKETY!

jakie markety?Jeden?Dwa?

Nareszcie. Może w końcu będzie jakaś walka o klienta, bo jak na razie to w każdym sklepie jest to samo i ceny też podobne. Obsługa też nie zauprzejma z miną obrażoną. Czemu w Opolu jest tak drogo? Ci co robią zakupy w Lublinie widzą ceny. Nawet pojechać do marketu do Lublina czy Puław się opłaca (oczywiście samochodem na gaz). Czekam aż w Opolu powstanie zdrowa konkurencja i troska o klienta.

~gość~ napisał:

Nareszcie. Może w końcu będzie jakaś walka o klienta, bo jak na razie to w każdym sklepie jest to samo i ceny też podobne. Obsługa też nie zauprzejma z miną obrażoną. Czemu w Opolu jest tak drogo? Ci co robią zakupy w Lublinie widzą ceny. Nawet pojechać do marketu do Lublina czy Puław się opłaca (oczywiście samochodem na gaz). Czekam aż w Opolu powstanie zdrowa konkurencja i troska o klienta.

Ale bredzisz te same buty u świątka 129 zł a na krakowskim w225zł jak będziesz myślał takimi kategoriami to niedługo w Opolu nie kupisz chleba i mleka rodzime sklepy poupadają a przecież Opole głownie utrzymuje się z handlu

Gość napisał:

Ale bredzisz te same buty u świątka 129 zł a na krakowskim w225zł jak będziesz myślał takimi kategoriami to niedługo w Opolu nie kupisz chleba i mleka rodzime sklepy poupadają a przecież Opole głownie utrzymuje się z handlu

Ja jednak uważam inaczej. Buty w Opolu Lub. ( nie u "Świątka" dla jasności) kosztowały 380 zł a w Lublinie na Lubartowskiej 305zł.

pako napisał:

jakie markety?Jeden?Dwa?

Jeden budowlany drugi spożywczy

Joj napisał:

Ja jednak uważam inaczej. Buty w Opolu Lub. ( nie u "Świątka" dla jasności) kosztowały 380 zł a w Lublinie na Lubartowskiej 305zł.

Na Lubartowskiej nie ma obuwniczego a u świątka butów po 380

Ale przecież nikt nie musi kupować u " Swiątka" może na targu za 20 złotych. To przecież wolny rynek.

Gość napisał:

Na Lubartowskiej nie ma obuwniczego a u świątka butów po 380

A może by łaskawca czytał uważniej" Ja jednak uważam inaczej. Buty w Opolu Lub. ( nie u "Świątka" dla jasności) kosztowały 380 zł a w Lublinie na Lubartowskiej 305zł. A sklep z tymi butami jeszcze niedawno tam był, może teraz już go nie ma. Wszystko możliwe. Ale z całą stanowczością podkreślam, że to są FAKTY.

~gość~ napisał:

Ale przecież nikt nie musi kupować u " Swiątka" może na targu za 20 złotych. To przecież wolny rynek.

Tak tak po co dać zarobić Opolakowi Polakowi lepiej chińczykowi wietnamczykowi ,który nie ma kasy , zezwolenia , a czasem nie wie skąd ma towar woła daj 20 a jak dasz 5 to też dobrze

Gość napisał:

Tak tak po co dać zarobić Opolakowi Polakowi lepiej chińczykowi wietnamczykowi ,który nie ma kasy , zezwolenia , a czasem nie wie skąd ma towar woła daj 20 a jak dasz 5 to też dobrze

to to jest zaścianek, gówno by spod siebie zjadły a swojemu nie dadzą zarobić tylko tak jak mówisz chińczykowi anglikowi itp, dla jasności jeszcze dodam chodzą po sklepach i wszędzie żądają upustów a ciekawe czy w lublinie i puławach wam tak dają? płacicie i nic nie mówicie szlachta zaściankowa

Gość napisał:

to to jest zaścianek, gówno by spod siebie zjadły a swojemu nie dadzą zarobić tylko tak jak mówisz chińczykowi anglikowi itp, dla jasności jeszcze dodam chodzą po sklepach i wszędzie żądają upustów a ciekawe czy w lublinie i puławach wam tak dają? płacicie i nic nie mówicie szlachta zaściankowa

Sklepy wiejskie już poupadały teraz kolej na opolskie

Gość napisał:

Sklepy wiejskie już poupadały teraz kolej na opolskie

Czas na zmiany - cen na niższe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość napisał:

to to jest zaścianek, gówno by spod siebie zjadły a swojemu nie dadzą zarobić tylko tak jak mówisz chińczykowi anglikowi itp, dla jasności jeszcze dodam chodzą po sklepach i wszędzie żądają upustów a ciekawe czy w lublinie i puławach wam tak dają? płacicie i nic nie mówicie szlachta zaściankowa

Patriotyzm (w tym lokalny) pojawia się u konsumentów, dopiero po osiągnięciu pewnego poziomu bogactwa. My nadal musimy kupować tam gdzie taniej. Wybacz.

klientka napisał:

Patriotyzm (w tym lokalny) pojawia się u konsumentów, dopiero po osiągnięciu pewnego poziomu bogactwa. My nadal musimy kupować tam gdzie taniej. Wybacz.

TO I PRACUJ TAM GDZIE TANIEJ

Gość napisał:

Ale bredzisz te same buty u świątka 129 zł a na krakowskim w225zł jak będziesz myślał takimi kategoriami to niedługo w Opolu nie kupisz chleba i mleka rodzime sklepy poupadają a przecież Opole głownie utrzymuje się z handlu

Może i da się taniej kupić ale za to rok później niż w Puławach, a na zakupy do Lublina czy Puław to nie tylko autem z gazem, bez gazu też się opłaca! Co do obsługi w Opolu, to nie ma się co dziwić, za takie pieniądze i czas pracy to nie ma co wymagac wiecej! W "Niebieskim" to już nawet okrawków nie ma, wszystko kroją i sprzedają! Tak więc niech powstają markety, będą nowe miejsca pracy. A tak przy okazji, to miesca na butiki sa już zajmowane, tak więc i mali będa mieli dzięki temu może lepiej

Nie ma to jak pokrytykować.Ja wam coś powiem:przyjeżdżam do waszego Opola na zakupy i cieszę się,że będzie jeszcze więcej sklepów.Nowe miejsca pracy-popieram i chętnie zostawię tam trochę kasy.A w moim mieście.......no cóż wolę Opole.

klientka napisał:

Patriotyzm (w tym lokalny) pojawia się u konsumentów, dopiero po osiągnięciu pewnego poziomu bogactwa. My nadal musimy kupować tam gdzie taniej. Wybacz.

Każdy potrafi liczyć, zwałaszcza jak trzeba liczyć grosik do grosika. W gospodarce rynkowej nie ma miejsca na patriotyzm, liczy się tylko zysk! Każdy kupuje tam gdzie taniej, żeby więcej zostało w kieszeni i nikt mi nie powie, że lokalni (kupcy czytaj spekulanci) kupują tam gdzie jest świeższy, lepszej jakości towar i droższy towar, a jedynie ten najtańszy, na którym można wiecej zarobić. Nie wspomnę też o tym, że niektórzy wykupują na jarmarku towar od tych wymianianych wcześniej różnych nacji i sprzedają znacznie drożej w swoich butikach! Myślę, że klienci bardzo cieszą się prespektywą otwarcia nowych marktów, ci niezadowoleni to jak zwykle lokalni handlowcy! Oczywiście jak będą mieli towary po atrakcyjnych cenach i dobrej jakości nie mają się czego obawiać.

Gość napisał:

Każdy potrafi liczyć, zwałaszcza jak trzeba liczyć grosik do grosika. W gospodarce rynkowej nie ma miejsca na patriotyzm, liczy się tylko zysk! Każdy kupuje tam gdzie taniej, żeby więcej zostało w kieszeni i nikt mi nie powie, że lokalni (kupcy czytaj spekulanci) kupują tam gdzie jest świeższy, lepszej jakości towar i droższy towar, a jedynie ten najtańszy, na którym można wiecej zarobić. Nie wspomnę też o tym, że niektórzy wykupują na jarmarku towar od tych wymianianych wcześniej różnych nacji i sprzedają znacznie drożej w swoich butikach! Myślę, że klienci bardzo cieszą się prespektywą otwarcia nowych marktów, ci niezadowoleni to jak zwykle lokalni handlowcy! Oczywiście jak będą mieli towary po atrakcyjnych cenach i dobrej jakości nie mają się czego obawiać.

Wyluzuj jak czytam fora o Opolu to odnoszę wrażenie że mieszkańcy mają jakiś kompleks bo nic im się nie podoba ani władza ani handlowcy ani pracodawcy trochę wiary i optymizmu pozdrawiam wasz krajan

Gość napisał:

TO I PRACUJ TAM GDZIE TANIEJ

To już byłby idealizm, na który mnie jeszcze nie stać. Rozumiem Twoją złość, ale to jednak "byt kształtuje świadomość", a nie pobożne życzenia.