Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Michów czyli miasteczko Rudno

Utworzony przez leniak, 6 marca 2010 r. o 22:52
abi napisał:
Witam; tak tu sobie piszecie o okolicach Michowa, więc zapytam, czy nie macie żadnych informacji na temat Wrzawy(obecnie Rawa?). Od Babci słyszałam opowieści o wielkim drewnianym mieście, które zostało spalone przez Tatarów. Mówi się też, że krzyż, obecnie znajdujący się w kościele w Rudnie, pochodzi właśnie z jednego z kościołów, które spłonęły w czasie tego najazdu. Byłabym wdzięczna za wszelkie wieści na ten temat
oki troszkę o Rawie napiszę... daj mi nieco czasu... póki co zaś: Tak drewniane miasto owszem podobnie jak opowieść o spaleniu przez Tatarów i krzyżu z rawskiego kościoła to są informacje jak sądzę wiarygodne... co do szczegółów - potrzebuję nieco czasu na szczegóły...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
napisz coś o Chudowoli... to taka piękna miejscowość powiązana z historią Michowa i rodziną Kilarskich he he
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myszka napisał:
napisz coś o Chudowoli... to taka piękna miejscowość powiązana z historią Michowa i rodziną Kilarskich he he
Chudowola jasne ;-) niegdyś była to siedziba gminy do której należał i Michów... ale zanim to nastąpiło to od wsi Węgielce (bardzo bardzo starej) odzieliła się nowa osada zwana Wolą Wągielszką - jak podaje tekst "Osad Zaginionych" zanotowano ją w żródłach w roku 1495 (co znaczy że jest starsza niż ta data)... nowa nazwa Chuda Wola powstała w nieznanych okolicznościach przed rokiem 1563 (kiedy po raz pierwszy się pojawia w piśmie)... hmm tak prawdę mówiąc to obecna gmina Michów do dziś bywa nazywana Gmina Chudowola bo też taka była pierwsza historyczna nazwa tej gminy... tak wogóle to gminy wiejskie powstały za czasów Fryderyka Augusta III władcy jakby nieco zapomnianego a jak widać zasłużonego... Wettin ten był wtedy Księciem Warszawskim z woli Napoleona (ale jak wiemy? był to legalny następca tronu polskiego) potem to już było Królestwo Polskie z moskiewskimi Carami jako królami.... Michów zaś utaciwszy prawa miejskie został właczony do Gminy Cudowola w roku pańskim 1870... ... w latach 20 XX wieku prócz gospodarstw był tu jeszcze i folwark... ... hmm co do rodziny Kilarskich to nie wiem nic przynajmniej w połaczeniu z Chudowolą choć rodzina to zacna... herbowni? Sulima czy Korwin? pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czekam cierpliwie na wieści o Wrzawie a tu nic....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie zapomniałem wcale tylko że Rawa to temat trudniejszy i poważniejszy niż inne miasto to nie jest jedynym o tej nazwie (Wrzawy również znajdują się na granicy woj. lubelskiego nad ujściem Sanu do Wisły) to powoduje że trzeba znacznie uważniej czytać to co jest w źródłach... ... wreszcie najazd tatarski - z licznych najazdów trzeba odnaleźć ten o który chodzi... trzeba rozpatrzeć okoliczne miejscowości i inne takie... ale będzie o Rawie na pewno bo to temat bardzo bardzo ciekawy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skoro jednak się niecierpliwisz to coś napiszę Drewniane miasto... ... dziś może to się wydawać dziwne bo współczesne miasta kojarzą się nam z betonem stalą i szkłem.... wieżowce, bloki, osiedla, tłum ludzi... ale przecie nie zawsze tak było... ... Najstarsze miasto regionu - Kamionka to było oczywiście miasto drewniane... drewno było dostępne łatwo i łatwe w użyciu kamień był drogi natomiast cegła to była pieśń przyszłości materiałowej w lokalnym budownictwie... ... zresztą drewno nie tak całkiem z miast znikneło nie tak dawno wyburzono dwupięrtowy drewniany dom w Lublinie prz ul zdaje mi się Kąpielowej... jest jeszcze drewniak na Kunickiego ba nawet w centrum warszawskiej Pragi stoi śliczny drewniak oczywiście nie sa to budynki strasznie stare - ot przedwojenne... ... średnoiwieczne miasta wygladały dość róznie - podobnie jak dziś... nie były bardzo liczne - ludzi wogóle mniej było od dużych wsi różniły się często (szczególnie na kresach - a Małe mazowsze to były średniowieczne kresy Polski) prawem którym się rządziły...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tymczasem chciałem wrócić do tematu cmentarza końskiego w Wypnisze w katastrze to działka nr 670 mały klin na samej ganicy wsi (ze Stanisławowem Dużym czyli Starym Borem i Smardzówkami) aby tam dojść trzeba wybrać się drogą która idzie wzdłuż granicy z Kolonią Gołąb i po dotarciu do Krzyża to jakieś 100 metrów - to takie zadrzewione obniżenie terenu po prawej... a to link do google maps Wypniski cmentarz koński hmm może jak pojadę do Wypnichy to jakieś fotki zrobię... pzdr. propos Aniu odezwij się ;-)
Ostatnio edytowany 28 kwietnia 2010 r. o 13:04
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zacznijmy więc temat Rawy. od razu uprzedzić muszę że krótko nie bedzie ani też łatwo.... "Pod koniec XIV wieku, Tatarzy - przeprawiwszy się Wieprzem od wyżyny Czarnomorskiej - napadli na tereny obecnej gminy Rudno, spalili miasto Wrzawę i spłoszeni uciekli. W połowie XVII wieku, gdy Karol Gustaw, król szwedzki najechał Polskę, grasując po całym niemal kraju, walki ze szwedami rozgrywały się w okolicach Czemiernik, Michowa i Rudna. (...) Natomiast Michów dotknięty został klęską pożaru, wznieconego przez Szwedów, który strawił tamtejszy kościół, a w gminie Rudno uległo, zniszczeniu miasteczko Rawa." tak pisze Wanda Śliwina (Jagienka spod Lublina - osoba o której kazdy kto interesuje się historią regionu wiedzieć musi!) w monografii pt. Ziemia Lubartowska wydanej w 1928 roku. no i zacytowany tu tekst jest jedynym który udało mi się znaleźć w jakikolwiek sposób łączący Rawę i Wrzawę... żeby było ciekawiej sięgnijmy do innego tekstu Jagienki spod Lublina: "Syci zemstą Szwedzi opuścili pozycję,posuwając się szlakiem Lubelszczyzny ku puławskiej i lubartowskiej ziemi, gdzie spalili miasto Wrzawę, grasowali w Michowie i Rudnie, aż ich pod Czemiernikami rozbiło polskie rycerstwo." to cytat z legendy o Białej Górze którą odnajdziecie w drugim wydaniu Legend i opowiadań Lubelskich - który jest wyborem z tekstów Śliwiny publikowanych w 1948 roku w "Życiu lubelskim"... jak widzicie raz Wrzawa jest palona przez Tatarów a raz przez Szwedów. To znacząca róznica... Tatarzy mogli spalić Wrzawę w roku 1341 lub 1352... pierwsza z tych dat to najazd tatarski znany w regionie z bitwy pod Lublinem oraz z tego ze z tego czasu pochodzi nazwa kilku dzielnic Lublina Tatarów, Majdanka oraz Majdanu tatarskiego druga to najazd tatarski który również sięgnął ziemi lubelskiej i spowodował że król Kazimierz III "dla potrzeb wojny sięgnął po kosztowności skarbca katedry gnieźnieńskiej, natomiast papież wezwał władców chrześcijańskiej Europy do podjęcia krucjaty przeciwko Tatarom." (cytat z Encyklopedi WIEM onetu ) oba najazdy Tatarów związane były bezpośrednio z wojną o opanowanie Rusi jaką prowadził Kazimierz Wielki... natomiast Szwedzi spalić takiego miasta nie mogli bo takowego w czasach Potopu nie było na Małym Mazowszu Mogli oczywiście spalić Rawę ponieważ ona jak najbardziej istniała... Jeśli Wrzawa stała się Rawą to oczywiście to samo miasto mogli spalić i jedni i drudzy... no ale szukając miasta czy wsi Wrzawa w ziemi lubelskiej w średniowieczu znajdziemy jedynie Wrzawy leżace nad Sanem ok 8 km od Sandomierza... no nie do końca - tylko Wrzawy - bo wszak jest jeszcze Wrzelów leżacy niedaleko Opola lubelskiego (będacy w XV w. własnością Wrzelowskich herbu Rawa) wieś ta jest z pewnością wczesnośredniowieczna... Jedynym źródłem pisanym wspominającym o Wrzawie na wysoczyźnie lubartowskiej jakie udało mi się dotąd odnaleźć są teksty Wandy Śliwiny... oczywiście trzeba pamiętać że Śliwina nie zmyślała swych opowieści - zbierała ona istniejące legendy i podania oraz opierała się na źródłach historycznych... czy odnośnie Wrzawy opierała się na tej samej legendzie którą wspominała Abi a która jest w regionie powszechnie znana? czy może miała dostęp do jakichś dokumentów wspominających o Wrzawie? tego nie wiem. słyszałem że jakieś informacje ma na ten temat proboszcz Rudna... i myślę że przy jakiejś okazji się do ks. Czesława Wnuczka wybiorę - hmm może napiszę też wcześniej e-maila... tymczasem zanim przejdziemy do tematu Rawy, chciałbym na chwilę zejść na temat wspominanego przez Abi krzyża który znajduje się w Kościele w Rudnie Krucyfiks ten znajduje się w bocznym ołtarzu kościoła w Rudnie - jest to dzieło gotyckie datowane na lata 1350-1375... Parafia w Rudnie powstała prawdopodobnie pomiędzy rokiem 1374 a rokiem 1424... to ten własnie krucyfiks pochodzić ma zgodnie z przekazmi z jednego z kościołów jakie mieściły się w mieście Wrzawy... w tej wersji legendy którą ja słyszałem mieszkańcy Wrzaw mieli zostać spaleni przez Tatarów w kościele w którym się schronili i z tego właśnie kościoła pochodzi ów krucyfiks... natomiast po zniszczeniu Wrzaw dawniejsza tamtejsza parafia miała zostać przeniesiona własnie do Rudna... hmm do Rawy jeszcze wrócę bo jak widzicie historii tej nie skończyłem a o Rawie da się napisać dużo więcej ciekawych rzeczy ale ten post już i tak jest dłuuugi. pozdrawiam
Ostatnio edytowany 3 maja 2010 r. o 23:11
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzięki serdeczne W każdej legendzie jest widać ziarno prawdy. Wszystkie te opowieści - nazwijmy je 'regionalne' - traktuję z dużym dystansem, ale też z równie dużym zainteresowaniem. Nie ulega wątpliwości,że miasto było drewniane, bo spłonęło doszczętnie. Wieść gminna niesie,że na terenie grodu było aż 25 kościołów (!)... Przyznam, że wcześniej słyszałam o 11 świątyniach, ale to już tak jest z ustnymi przekazami Szkoda tylko,że nikt nie pozbierał tych wszystkich rewelacji, nikt też nie przeprowadził badań archeologicznych i nie ustalił faktów Będę tu jeszcze zaglądać. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na tej stronie int. jest link "Historia szkoły w Rudnie" - jedynie tam znalazłam ogólnikowe informacje o Wrzawie: ######www.michow.lubelskie.pl/index.php?o...5&Itemid=29
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
abi ale to jeszcze nie koniec o Rawie i Wrzawie... wiesz legenda legendą ale nawet mimo braku odnalezionych zapisów w źródłach pisanych i mimo nawet tego że historycy milczą o Wrzawie w tych okolicach to są pewne przesłanki które nie pozwalaja tej legendy zlekceważyć... może byc w niej więcej niż się na pozór wydaje ;-) spróbuję o tym napisac... ... hmm ja słyszałem o 7 kościołach we Wrzawie (zdaje się ich liczba rośnie wraz z czasem który upływa od ich spalenia)... ... wystarczyłoby jednak żeby we Wrzawie były dwa kościoły i już w XIV wiecznej ziemi lubelskiej była by ona miastem dużym... wiesz wiek pózniej takie miejscowości regionu jak Michów, Lubartów czy Kamionka nie miały więcej niz 400 mieszkańców... a nawet gdyby w XIV wieku był tam jeden kościół to i tak była by miejscowością znaczącą... ... źródeł pisanych podobnie jak i legend nie mozna traktować jak jakieś wyroczni bywa że poważny autor jak choćby Jan Długosz czegoś nie zapisze, choćby nawet i w Liber Beneficiorum z drugiej strony bywa że w kronikach znajdziemy informacje zadziwiajace jak chocby mój ulubiony fragment jednej z kronik ruskich w którym jej autor wcale nie żartując informuje swych potomnych że na Połock napadły duchy zmarłych ("Nawie bijut Połocczany")... ... tak propos miejsc gdzie mogłaby Wrzawa ewentualnie być to np. Giżyce w grę wchodzą jako że znajdują się tam pozostałości wczesnośriedniowiecznego grodu... ba nawet nazwa by pasowała idealnie - bo wszak te Wrzawy to od "wrzącej" wody - a kto zna choć trochę Wieprz ten wie że trudno o rzeke bardziej zdradliwą... wiry Wieprza mogły się stać powodem do nazwania leżacej nad nim miejscowości Wrzawą... to oczywiście tylko taka hipoteza na szybko... tymczasem jednak idę spać -dzisiejszy koncert Habakuka i Iry dał mi nieco w kość napiszę coś później. oki? pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
uff troszkę się wyspałem ;-) ... tak wracając do tego fajnego tekstu który wspomniała Abi tu prawidłowy link do niego Historia szkoły w Rudnie to chciałbym powiedzieć że należy się spodziewać że histroia Rudna sięga o wiele dalej niż druga połowa wieku XIV pierwsze notowanie Rudna zwanego zresztą również Rudnem Wielkim albo Rudnem Starą wsią to rok 1334 kiedy to należy Rudno do parafii Drążgów (ta parafia w XIX wieku została przeniesiona do Sobieszyna) Drążgów jest miejscem z historia sięgajaca neolitu, jako że leży jednak za Wieprzem to nie będe sie o nim rozpisywał... ale polecam np tę pozycję O badaniach archeologicznych w Drążgowie wracając więc do Rudna skoro było wspominane w 1334 to znaczy że było warte wspomnienia czyli istniało wcześniej niestety historia Małego Mazowsza w XIII wieku jest zupełnie nieznana.... ... Wrzawę i poszukiwanie tego ziarna prawdy w legendzie o niej na chwile zostawię (ale wrócę do tego) i zajmę się Rawą nie bedę jednak pisał o jej poczatkach tylko zacytuję relację dotyczącą bliskiego tych poczatkom okresu: "Nowa Rawa pod Rudnem. Dzisiejsza Rawa, wieś obok Rudna, w pow. lubartowskim, w XVI w. była miastem. R. 1543 Janusz Ożarowski, dziedzic Rawy, wybudował tam drewniany kościół pod wezwaniem św. Krzyża i Najśw. Marii P. W 1549 r. "w nowej Rawie propc Rudno, diecezji krakowskiej, w ziemi lubelskiej" był H. D. Thomas praepositus. Piotr Gamrat, biskup krakowski, wydał postanowicnie o założeniu nowego kościoła. Ożarowski starał się o utworzenie parafii, brakło jednak odpowiednieo uposażcnia. Ożarowscy, licznie rozrodzeni, zbiednieli. R. 1552 Ożarowski broni się przeciw płaceniu dziesięcin biskupowi krakowskiemu, przedstawiając dyplom założenia kościoła, wydany przez Gamrata, i uzasadniając, że należy się ona kościołowi w Nowej Rawie lub w Rudnie. W czasie reformacji kościół w Rawie zalała fala nowowierstwa. Po zwrocie kościoła katolikom pierwszym proboszczem parafii rudzieńskiej i kościoła w Nowej Rawie był ks. Gostkowski. Po jego zrzeczeniu się na przedstawienie Krzysztofa Sieniuty, występującego w imieniu małoletniego wnuka, proboszczem Rudna i "opuszczonego" kościoła w Nowej Rawie, jako filii połączonego z Rudnem, został ks. Walenty Turobojski, prebendarz św. Mikołaja i oficjał lubelski. Dalsze losy kościoła w Nowej Rawie nieznane. Przy końcu XVIII. już go nie ma." to cytat z ks. dr Ludwika Zalewskiego Z epoki renesansu i baroku na lubelszczyźnie - część druga ten cytat nie wyczerpuje tematu... pomija np to że Rawa była poczatkowo miastem sporo większym od Michowa - jak na region miastem wręcz zaskakująco dużym ale i tak wnosi dużo ciekawych informacji, prawda? no na dziś wystarczy pisania pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no zapomniałem napisać że Ożarowscy byli oczywiście herbu Rawa (stąd zresztą nazwa miasta i wsi Rawa) bardzo ładnie o Ożarowskich pisze ANNA SOCHACKA w pozycji WLASNOŚĆ ZIEMSKA W WOJEWODZTWIE LUBELSKIM W ŚREDNIOWIECZU - ksiązka ta jest dostępna w cyfrowej bibliotece UMCS i link do niej prowadzi (str 78 i 79) Sochacka nic o Wrzawie nie pisze ale... ale pisze o posiadłościach Ożarowskich w ziemi sandomierskiej i to jest oczywiście rzecz arcyciekawa w kontekście Wrzawy własnie (Wrzawy nad Sanem lezą 8 km od Sandomierza - historycy są zdania iż były one zaliczane do ziemi lubelskiej a ich przynalezność uzależniona była od koryta którym aktualnie płynął San oraz od rodu Gorajskich ;-) Zwróćcie uwagę na to że Prandota syn Dzierżysława Ożarowskiego od 1459 r. własciciel połowy Rudna nabywa w roku 1469 i 1476 Giżyce a z kolei jego synowie dzielą się "tymi i leżacymi w województwie sandomierskim wsiami"... niestety Sochacka nie wymienia nazw tych wsi :-( wymienia za to trzech z sześciu synów Prandoty... Janusz budowniczy kościoła w Rawie był chyba wnukiem Prandoty (może i prawnukiem)... ... no w kazdym raziew XVI Rawa Ożarowskich była miastem konkurencyjnym dla Michowa Michowskich i w tym kontekście informacje o wysokości podatków i danin płaconych z obu miast są arcyciekawe... muszę znaleźć żródło w którym były dane o wysokości tych podatków i danin (w którejś książce to było...) już jednak mogę powiedzieć że na podstawie tych danych historycy wyciągali czasem wniosek ze Rawa nie powstała w taki sam sposób jak Michów - tj poprzez stopniowy rozwój wsi Wola Rudzieńska ale że być może dokonano zmiany nazwy już istniejącej sporej miejscowości... jak tylko znajdę w której książce o tym pisano dam tu cytat pozdrowki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hmm szukając w książkach wysokości danin (gdzie to było?) znalazłem coś co powinno wyjaśnić jak się rozprzestrzeniła legenda o Wrzawie oczywiście znów autorką jest Śliwina Ziemia Lubartowska str 112 jak widać jest tu cała legenda która znalazła się potem w Historii szkoły w Rudnie nie wiemy tylko skąd informacje miała Śliwina. przypuszczam że pochodziły one od ówczesnego proboszcza Rudna. oczywiście ksiażka do której prowadzi link zainteresuje też osoby zainteresowane Chudowolą i innymi miejscowościami regionu ksiażki z d-libry mozna łatwo dość sciągnąć sobie na komputer ;-) pamiętać należy jedynie przy czytaniu że wiedza zawarta w tej książce to wiedza dostępna w 1928 roku znanej regionalistce niekoniecznie scisła historycznie i niekoniecznie pełna ale ciekawa napewno... pozdrawiam ps. hmm jak nikt nic nie będzie pisał w tym watku poza mną to i mi będzie wypadało przestać bo wiecie forum to jednak miejsce na rozmowy a nie monologi...
Ostatnio edytowany 12 maja 2010 r. o 11:22
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Masz moż jeszcze jakieś info dotyczące samego michowa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze chciałem się zapytać o polny młyn, koło kierzkówki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miejscowy napisał:
Jeszcze chciałem się zapytać o polny młyn, koło kierzkówki.
pozerkam i odpiszę... miło że ktoś to odgrzebał ;-) Tak na szybko to podam kilka informacji podstawowych tak wiec Polny Młyn koło wsi Kierzkówka to przysiólek który w roku pańskim 1921 liczył 4 domy i 24 mieszkańców - Tak podaje Wanda Śliwina podaje ona również że w tym czasie obszar Polnego Młyna wynosił 43 morgi (24 ha) w tym 30 mórg (niemal 17 ha) ziemi ornej, 8 mórg (4,5 ha) łąk, 3 morgi torfowisk (troszke więcej niż 1,5 ha) i 2 morgi nieuzytków (ponad 1 ha) pod spodem wkleiłem mapki (pobrane z geoportalu) http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zb/lj/bwjs/IAGWjmvcgZC0Jr6qyX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zb/lj/bwjs/dbarQbKRvNQrzWmOvB.jpg jak widać Polny Młyn leży wzdłuz drogi o numerze 1528 L (22338) prowadzacej z Kamionki do Kierzkówki pomiędzy rzekami Parysówką (zwaną też Ciemięgą - taka nazwę zna np. Wanda Śliwina i nie chodzi tu wcale o te znana bardziej Ciemiegę dopływ bystrzycy; Ciemiegą nazywany jest też jeden z dopływów Parysówki jak również inny z dopływów Mininy zwany też ciekiem od Nasutowa) od strony Kamionki i rzeką Mininą od strony Kierzkówki... zabudowania grupuja się na dwu wzniesieniach jednym leżacym tuz nad Mininą i drugim położonym w centrum klina jaki wyznaczają rzeki... ... już samo położenie wskazuje że przysiółek swa nazwę wziął od istniejacego tu kiedyś młyna wodnego oddalonego od najblizszych wsi - leżacego wśród pól topografia wskazuje że ów młyn stał na Mininie wzniesienia po obu stronach Mininy z pewnościa ułatwiało spiętrzenie rzeki dodatkowo do Mininy w tym miejscu wpływa dośc silny lewobrzezny doplyw który zbiera wody z dużego obszaru na wschód od lasu Gołebskiego... Młyn ten istniał z pewnością jeszcze w 1918 roku - należał on do ordynacji kozłowieckiej (był w niej jednym z trzech młynów - drugi był w Dysie a trzeci w Dabrówce) czyli w 1918 włascicielem młyna był Konstanty Zamoyski (pierwszy z trzech ordynatów kozłowieckich) następnym zas jego kuzyn Adam Michał Zamoyski (drugi ordynat)... czy był nim równiez trzeci ordynat Aleksander Zamoyski tego nie wiem... być może tak... a mozliwe że wcześniej przeszedł w inne ręce - w latach 1924-26 i 1937-38 dokonane były parcelacje czesci ziemi i folwarków ale czy byl w tym i Polny Młyn??? byc może rozparcelowano go dopiero w wyniku reformy rolnej - trzeba by zapytać mieszkańców Polnego Młyna... no dobrze a kiedy powstał Polny Młyn? ha tu musze poszperać i nie wiem czy co znajdę pewnego... historykiem zawodowym nie jestem ot amatorem który lubi rodzinne strony... dostepu do akt ordynacji i wielu innych źródeł nie mam... póki co moge powiedzieć że w 1799 roku kiedy to Franciszek Bieliński (syn budowniczego pałacu również Franciszka) sprzedawał dobra kozłowieckie XI ordynatowi zamojskiemu Aleksandrowi Z. żródła wtórne (czyli te które o tym wspominają a nie sa aktem sprzedaży) o Polnym Młynie nie wspominają... być może jednak Bieliński nie był wcale włascicielem Polnego Młyna (o ile ten juz istniał) ... hmm tyle byłoby na szybko... oczywiście jak się poszpera to sie znajdzie więcej informacji ot np. taka że 22 sierpnia 1945 roku oddziału WiN (który jednakowoż bandą był która mordowała ludzi w okolicy) zlapał tu żołnierza ktoremu zrabował pistolet automatyczny i ubranie (co ciekawe pistolet był niemiecki)... no i pewnie cos jeszcze ale to nie byloby juz na szybko ;-) i jak troszkę pomogłem? może jakieś pytanie masz... pzdr.
Ostatnio edytowany 2 sierpnia 2010 r. o 23:43
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miejscowy napisał:
Masz moż jeszcze jakieś info dotyczące samego michowa?
Michów??? a nie napisałem już? chyba nawet w pierwszym poście było własnie o Michowie... no nie było to może info... ale tego poszukaj na stronach gminy Michów ;-) napisz konkretniej o co ci chodzi... pzdr.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzieki za info o polnym młynie Wiem, że było o michowie wcześniej, jednak chciałbym sie dowiedzieć co było w miejscu dziesiejszego ''centrum''? Pola? Jakies budynki? Jak o tym coś wiesz to pisz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no cóż nie da się tak naprawdę stwierdzić co było... myślę że kiedy zakładano miasto odbywało się to podobnie jak w przypadku np. Lubartowa... powstanie Lubartowa (wtedy Lewartowa) jest dokładnie opisane - wraz z tym jak wytyczono rynek ulice i parcele poszczególne... ... oczywiście podobnie nie znaczy tak samo... Michowscy herbu Rawa nie byli przecie tak zamożni jak Firleje... no i Michów nie powstał chyba w szczerym polu tak jak Lubartów tak jak pisałem istnieją przesłanki by sądzić że Michów był lokowany na terenie już istniejacej wsi o nazwie Wola Rudzieńska ta zaś wieś powstała chyba jako rozszerzenie Rudzienka tak więc przypuszczam że kiedy powstawał Michów na tym terenie istniały już domy z zagrodami i pola uprawne jednak czy rynek i ulice wytyczono w samej wsi czy raczej na polach trudno jest się domyślać Lubartów powstał na polach wsi Łucka, być moze i Michów tak był lokowany o ile jednak Łucka istnieje do dziś Wola Rudzieńska zupełnie zagineła w historii - stała się Michowem... Michów jest od Lubartowa trochę starszy... hmm można przypuszczać że Wola Rudzieńska leżała po tej samej stronie rzeczki który się nazywa Ruda, która i dziś oddziela Rudzienko od Michowa chyba raczej niedaleko od wody czyli gdzieś na południe od ul. Partyzanckiej i Rynku... ale to jedynie przypuszczenia... hmm... jeśli założymy że dawna siedziba Michowskich nazywająca się Brulów również była gdzieś na terenie dzisiejszego Michowa to wydaje się że mogła ona się znajdować również nad Rudą dokładnie na południe od kościoła tak jak sięgaja dziś najdalsze zabudowania zbliżone do rzeki jest tam takie lekkie wzniesienie... ale bardziej prawdopodobne wydaje się że Brulów lezał w Kolonii Krótkiej na jej wschodnim końcu... trzeba patrzeć na ukształtowanie terenu ;-) charakterystyczny kształt obważanka widać i na mapie i na zdjęciach... ;-) tak więc ja bym się skłaniał do tego że w miejscu np. rynku bardziej prawdopodobne były pola ew. nieużytki jakieś ... bardzo ładnie opisaną historię Michowa znajdziesz w ksiażce Ks. Ludwika Zalewskiego pt. "Katedra i jezuici w Lublinie. Cz. 1" jest ona dosępna on-line (mozesz sobie też sciągnąć ją) ze strony http://dlibra.umcs.lublin.pl/ trzeba sobie tylko do jej czytania zainstalować plug-in od strony 29... ;-) a co mi tam kawałek Ci zacytuję: "M i c h ów. Michów był starą siedzibą Warszów h. Rawicz z Michowa Michowskich. Od XIII stulecia znani są oni w dziejach Polski, zwłaszcza na polu chwały. W 1250 r. komes Jan z Michowa, kasztelan lubelski, wojował z.Litwinami i Jadźwingami . Władysław Łokietek 1320 r. darował Warszowi z rodu Rawiczów, kasztelanowi krakowskiemu. zwycięzcy nad Jadźwingami, Rudno Większe i Rudno Mniejsze. Warsz Rawicz z Michowa wziął udział w wyprawie Witolda przeciw Tatarom i zginął 1399 r. w bitwie nad Worskłą. \V 1583 r. dziedzicem Michowa, Rudna Mniejszego, Ciotczy. Wypnichy i Łukawicy jest Przecław Michowski." ciekawe prawda? ... hmm pewnie ciekawym byłoby napisac tez jak własciwie wyglądał Michów u swego początku, albo jak wyglądac mogła wieś Wola Rudzieńska bo to że drewno to wszyscy się spodziewamy ale kto wie że nie było kominów? hmm może napiszę coś na ten temat za jakiś czas... Pozdrawiam
Ostatnio edytowany 4 sierpnia 2010 r. o 17:23
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 14

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...