Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

NFZ zwróci pieniądze za leczenie za granicą

Utworzony przez masderwa, 20 listopada 2014 r. o 08:40 Powrót do artykułu
Chory przepis. Czyli co jezeli w kraju jest kolejka to należy pojechać za granicę do dowolnego lekarza, który nie ma podpisanych umów z naszym NFZ i skorzystać ze świadczenia.   To teraz pytanie gdzie równość podmiotów zagranicznych w stosunku do podmiotów leczniczych w Polsce. Skoro polskie zakłady lecznicze by dostać kasę z NFZ muszą startować w konkursach, prezentować oferty na dane śwaidczenia, schodzić z kosztów. Dlaczego zagraniczne podmioty mają być traktowane lepiej niż rodzime. Skąd NFz weźmie ceny świadczeń - przecież w Polsce jest konkurs ofert i każda jedna jednostka dostaje inną wycenę. Dlaczego w takim razie nie można pójść do dowolnej przychodni w kraju wykonać świadczenie za pieniądze bez kolejki, a potem starać się o zwrot kasy - czy to przypadkiem nie jest ograniczenie konkurencji, którym powinien się zająć włąściwy urząd ochrony uokik.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezeli rzeczywiście mamy zdrowie pacjenta na celu, dlaczego nie stworzymy w tym kraju służby zdrowia na wzór krajów z dużym doświadczeniem w tej branży np. na wzór Belgii. Tam pacjent jest wolny jeśli chodzi o wybór lekarza, kolejki są jedynie do dobrych lekarzy i na niektóre badania na które pacjent jest kierowany w niepewnych przypadkach (w Polsce w wiekszosci przypadkow stawia się karty ;) lub wróży z ręki ) . Pacjent chodzi do dobrowolnie wybranego lekarza domowego, nie potrzebuje tez skierowania do specjalisty. Pacjent płaci 100% za konsultacje a następnie otrzymuje około 80% zwrotu od kasy chorych (według oficjalnych stawek). Lekarz może sobie jednak życzyć wiecej niż oficjalne stawki ale pacjent jest wcześniej poinformowany czy dany lekarz jest powiązany tzw konwencja stawkowa. Choć jeżeli pacjent ma skierowanie do specjalisty to kasa zwraca troszeczke większa kwotę . = za każda wizytę lekarska jednak trzeba troszeczkę zapłacić. Co jest logiczne i rezultat jest taki, ze pacjent nie chodzi do lekarza jeżeli nie ma potrzeby a pomoc lekarska jest na wysokim poziomie. W Polsce pacjent jest traktowany jako niewolnik służby zdrowia a nie jako osoba która należy wyleczyć. Liczy się ilośc a nie jakość
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...