każda wycieczka to badanie alkomatem to jest standard!!!!
jeśli deb***- bo to nie jest kierowca !!!-to ma teraz czas na zastanowienie się !!!!!
TAK TRZYMAC!!!!
PIJANI MUSZĄ ODEJŚC!!
|
|
Ale nie tylko ci - kierowcy, KWAŚNIEWSKI też !!!! Dość mamy już pijaków. |
|
...taka ilosc to nic tekiego i tylko donosicielstfo zabralo czlowiekowi mozliwosc utrzymania sie z pensji. Czy ten co to dzwonil z donosem da teraz chleb na stol rodzinie tego feralnego kierowcy? Nieraz zastanawiam sie nad kondycja moralna narodu i dochodze do wniosku, zescie zasluzyli na Tuska i PO. Bo jak przyzwoici byli u wladzy to tez zescie donosili.
Jakby byl pijany no to tak i rozumie sie ze nie puscic jechac ale jak pospal to zaraz donos? Zzydowiala ta nasza Polska kompletnie.
|
|
Czy Ty jesteś zdrowy na umyśle?
Od wielu lat jestem kierowcą zawodowym i nie wyobrażam sobie wsiadania za kółko bez pewności, że jestem trzeźwy. Piję alkohol, świętobliwego grać nie zamierzam, ale jeśli mam wyjazd, to co najmniej 48 godzin wcześniej pełna abstynencja i nie ma zmiłuj. Znajomi dobrze o tym wiedzą i nie ma nawet mowy żeby ktokolwiek proponował mi alkohol, gdy wiedzą, że jadę w trasę.
A 0,3 promila to dużo, zwłaszcza, że jesteś "wczorajszy", czyli dość zmęczony przy okazji.
O zapewnienie chleba rodzinie powinien pomyśleć kierowca przed wsiądnięciem za kierownicę, a nie rodzic (albo nauczyciel), który poprosił policję o sprawdzenie autobusu i kierowcy przed wyjazdem dzieci na wycieczkę! I nawet nie podejmuj dyskusji w tym temacie, bo jeśli uważasz inaczej, to po prostu jesteś głupi.
|
|
A to i Biskupów też kablowali? |
|
Nie to żebym bronił tego gościa, bo okazał się zwykłym przygłupem, który nie wiedział kiedy skończyć, ale z tym " 0,3 promila to dużo" chyba przesadziłeś. Na zachód od Odry dopuszcza się 0,5-0,8 i raczej ma to jakieś podstawy naukowe. |
|
Dlaczego kłamiecie w tytule.. 0.3 promila to nie jest nietrzeźwość. Tylko stan po użyciu, który jest wykroczeniem. powyżej 0.5 promila to stan nietrzeźwości który jest już przestępstwem.
|
|
Na zachod od Odry mozesz jechac ile fabryka dala, ale co z tego? Zapewniam Cie, ze nie przesadzilem. Zapewne wiesz jak jest po wypiciu, a jak jest na kacu. 0.3 to jest duzo w takim przypadku, zwazywszy jeszcze czym jedziesz i kogo przewozisz. Jak pisalem nie jestem swiety, ale alkohol w zawodzie kierowcy uwazam za zlo najwieksze, ktore nalezy tepic z cala surowoscia prawa. |
|
Jak wiedział ze będzie wiózł wycieczkę i to jeszcze z dziećmi to niechby sie zastanowił dnia poprzedniego ze odpowiedzialnosc za ludzi na nim spoczywa.Dobrze ze rodzice zgłosili zeby został przebadany alkomatem.Jestem za tym oby takich interwencji rodziców było jak najwiecej.Bo to co wyczyniaja nie raz kierowcy autokarów jest haniebne.Teraz zrozumiał pewnie ze po co mu to było.Tylko czego nie myslał przed piciem.niestety za głupote sie płaci i przez głupote sie traci.
|
|
Tak są donosy na biskupa kalisza,niesiołowskiego i na kardynała palikota. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|