Opisali ekscesy i trafili do sądu

Brawo dziennikarze!!! Dobrze bydlakowi, powinien publicznie przeprosić wszystkich za swoje bydlęce zachowanie. Ale takie bydło to zaraz do sądu leci, albo na policję ze skargą.

Pan Mateusz Orzechowski prezentuje moralność Kalego. Redaktor Naczelny lubartowskiego wydania "Wspólnoty" pan Furtak, w ubiegłym roku został zatrzymany przez lubartowskich policjantów w stanie nietrzeźwym podczas jazdy na rowerze. Ilość promili kwalifikowała tego pana do skazania przez sąd. Ani "Wspólnota" o tym nie pisała, ani pan wydawca i właściciel gazety na to nie zareagował. Do tej pory nie wiemy czy osobę szczególnego zaufania publicznego jakim jest redaktor naczelny gazety spotkała jakaś kara, czy ukręcono tej sprawie przysłowiowy łeb. Pan Furtak pełni swoją funkcję do dzisiaj. W każdym bądź razie pan Orzechowski łatwo ocenia postepowanie innych, "nie zauważając" tego co dzieje się w jego firmie. Poza tym wydawnictwo pana Orzechowskiego okłamując czytelników podbijało rynek prasowy naszego miasta, podając się za gazete niezależną. Jeśli tacy ludzie reprezentują PO to znaczy, że kolejny raz pomyliłam się w wyborach.

Napisałem do tego artykułu komentarz.Gdzie on jest? Dalaczego na dole widnieje informacja ,że brak komentarzy.

W Miedzyrzecu ta "gazeta niezależna" zdecydowanie promuje "niezależnego bezpartyjnego" burmistrza - rozłamowca z PSL-u i PSL-Piast, wspolpracujacego z powiatowa mlodziezowka PSL-ska, ktorej przedstawiciele starali sie dostac na jakiekolwiek listy wyborcze czy to PO, czy tez PiS, bo "sami swoi" ich nie chcieli. Burmistrz znakomicie manipuluje dla wlasnych celow mlodymi ludzmi, ktorzy tworza to nieprofesjonalne wydawnictwo. Wiec i u nas nie ma niezaleznosci tej gazetki. Chodzi tylko o ZYSK i dostanie sie tych "mlodych" do UKLADU. To sie jednak moze na nich zemscic. A zwiazki wydawcy z PO sa chyba bardzo luzne i wynikaja tylko z koniunktury w lokalnej polityce. Chociaz teraz to sie moze zmienic.

jakoś dziwnie te komentarze zachowują się. zauwazyłem to wielokrotnie, niby nie ma komentarzrzy a sa.......

trzeba mu nocnik kupić

czyżby cenzura chciala wrócić jak za czasów PRL? urażony uzrędni9k idzie do sądu i wygrywa? NIE to nimożliwe.

Prawda boli-szczególnie tych co źle robią. Ale żeby jeszcze sie potem sądować o to, to już szczyt chamstwa po prostu. mam nadziej że ta gazeta szybko wygra ten proces

ten pan miał już problemy z sądem miał zabrane prawo jazdy po pijanemu .jak widać życie wcale go nic nie nauczyło jak był łobuzem tak dalej jest HAM ZE SŁOMĄ W BUTACH.

Wielokrotnie temat zgłaszany. Ja pisałem o tym pod artykułem "Nie wiesz, co jesz" http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...12Prwdopodobnie Widocznie administrator nie czyta komentarzy lub nie potrafi poradzić sobie z tym problemem.Tak czy inaczej ignoruje uwagi czytelników. Widocznie ma stałą pensję...