Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pałac w Niezdowie znowu będzie zachwycał

Utworzony przez m., 27 listopada 2008 r. o 08:56 Powrót do artykułu
Gość napisał:
Zgorzknienie i niewiara, to także skutek złych doświadczeń, a nie tylko cecha osobnicza. Przypominasz mi trochę turystę z Europy Zachodniej, który odwiedził (gościnnie) komunistyczną Polskę i był zdziwiony, że Polacy są tacy... szarzy i smutni. Napisz proszę coś więcej o tej przepaści, która nas (ludzi z Opola) dzieli od reszty świata. Twoje spojrzenie jest cenne, bo wydajesz się pochodzić z krainy normalności.
A nie uważasz że siedzenie na czterech literach, i nie robienie nic poza narzekaniem że "nic się tu nie dzieje no k... nic! ". Jest trochę chore? To nie jest problem Opola, bo jednak nie jest tu wcale tak źle, są ludzie, którzy potrafią się zorganizować i sporo osiągają (przypominam choćby nieodżałowanych opolaki.prv.pl).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
http://www.leonardodavinci.pl/ http://www.krs-online.com.pl/fundacja-imie...krs-290488.html http://www.pe2004.pkw.gov.pl/komit/K3Ok8.htm Jednym słowem nasze Wilkowyje doczekały się swojej Lucy.
tym bardziej, że mamroty piło sie w parku do zawsze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ślepy napisał:
tym bardziej, że mamroty piło sie w parku do zawsze
Ślepy chlał to wie. Sku***syn nie jedno drzewo obrzygał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właścicielka widzi jedyne czubek własnego nosa, tyle mogę na jej temat napisać!! taki zabytek nie powinno się trzymać pod kloszem! mieszkańcy opola powinni wiedzieć na czym sprawa stoi,a tymczasem nigdzie nie ma informacji na temat etapu prac na zabytkowym terenie, a broń boże żeby wejść tam i poprosić o zrobienie durnych zdjęć! nie wyraża zgody bo ktoś jeszcze z tego skorzysta za jej plecami!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
Właścicielka widzi jedyne czubek własnego nosa, tyle mogę na jej temat napisać!! taki zabytek nie powinno się trzymać pod kloszem! mieszkańcy opola powinni wiedzieć na czym sprawa stoi,a tymczasem nigdzie nie ma informacji na temat etapu prac na zabytkowym terenie, a broń boże żeby wejść tam i poprosić o zrobienie durnych zdjęć! nie wyraża zgody bo ktoś jeszcze z tego skorzysta za jej plecami!
Znam ten pałac, mimo że mieszkamy z rodzina w Lublinie. Kilka lat temu wybraliśmy się na wycieczkę w okolice Opola i Kluczkowic no i udało się nam wejść na ogrodzony teren. Rozmawialiśmy z miłym człowiekiem, który nadzorował prace. Niestety nie mogliśmy wejść do środka i obejrzeć pięknych podobno wnętrz ale otrzymaliśmy zaproszenie na czas po remoncie- może wtedy uda sie nam wszystko zobaczyć. Możliwe teraz sytuacje sie zmieniła w związku z remontem a ten jest prowadzony z niespotykanym w naszych stronach rozmachem. Opolanie mam nadzieję tak jak wy, ze pałac i park po remoncie odzyska dawny blask i będzie przyciągać do was turystów bo jest tam pięknie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy okna dachowe były wcześniej w dachu. Chyba nie ! a teraz będą to jest ciekawe, że można wstawić okno w zabytku a w domu jednorodzinnym człowiek dostał by karę od nadzoru budowlanego może poprostu pania stać na zapłacenie kary w sumie i tak zaoszczędziła na kupnie pałacu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłam dziś na spacerze w parku i widziałam pałac. Praca wre a zmiany widać już teraz. Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że budynek odzyskuje proporcje, wydaje się wyższy i to chyba nie tylko przez zmianę dachu (okna są wyżej więc chyba odkopano go trochę spod ziemi). Okien w dachu wcześniej nie było ale wg mnie będą ładnie wyglądać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Okna w dachu były w pierwszej wersji pałacu lecz w dalszych przebudowach zostały zlikwidowane. Teraz właścicielka powraca do pierwowzoru
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od kilku dniu bardzo interesuję się obiektem całego Parku. Mam jedno pytanie na które szukam odpowiedzi ale nigdzie nie mogę znaleźć może ktoś z Was mi pomoże. Z pewnych źródeł wiem, że dawniej na terenie parku na zachód od pałacu istniały trzy budynki i najprawdopodobniej były to budynki służące jako internat. Zabudowania te tworzyły trójkąt i o ile mi wiadomo budynki te zostały zburzone lub rozebrane. I moje pytanie brzmi. Kiedy zostały wyburzone i jaką spełniały rolę w parku. Oczywiście jak ktoś posiada informacje fotograficzne to również będę wdzięczny. pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Maciek napisał:
Od kilku dniu bardzo interesuję się obiektem całego Parku. Mam jedno pytanie na które szukam odpowiedzi ale nigdzie nie mogę znaleźć może ktoś z Was mi pomoże. Z pewnych źródeł wiem, że dawniej na terenie parku na zachód od pałacu istniały trzy budynki i najprawdopodobniej były to budynki służące jako internat. Zabudowania te tworzyły trójkąt i o ile mi wiadomo budynki te zostały zburzone lub rozebrane. I moje pytanie brzmi. Kiedy zostały wyburzone i jaką spełniały rolę w parku. Oczywiście jak ktoś posiada informacje fotograficzne to również będę wdzięczny. pozdrawiam
Zabudowania o których piszesz wg mojej wiedzy nie przedstawiały żadnej wartości, były powojennymi inwestycjami, zburzono je w latach dziewięćdziesiątych. Obok pałacu istniały jednak ciekawe budowle, które do dziś się nie zachowały, to m. in altana (obecnie chyba czeka ją rekonstrukcja), oranżeria, oraz piękny XVII w. budynek kuchni pałacowej który po wojnie został zaadaptowany na cele mieszkalne a zburzony chyba w latach siedemdziesiątych. Ja go pamiętam jako mocno zrujnowaną budowlę (zdjęcie można zobaczyć w jednej z książek o Opolu ale nie pamiętam której). p.s. Pałac W Niezdowie i park to bardzo ciekawe miejsca, atrakcje na skale województwa niestety bardzo mało znane. Sam nigdy nie mieszkałem w Opolu, przyjechałem tu po raz pierwszy wiele lat temu na wakacje i do tej pory to miasteczko robi na mnie wrażenie niesamowite. To dzięki temu miejscu zostałem historykiem. Cudze chwalicie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tych budynkach obok pałacu w strone wyjścia z parku w kierunku Niezdowa były w latach 70- tych(koniec tych lat ) kolonie, w jednym budynku była stołówka z jadalnią a w dwuch sale dla dzieci. Byłam tam jako uczestnik, a mama była wychowqawczynią. Wspominam ten pobyt super. A później to zaczęto rozbierać, ludzie brali co nadawało sie do wzięcia. Mam nadzieję ze kiedyś park wróci do świetności , chociażby tej z lat 70-tych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MANIEK napisał:
Okna w dachu były w pierwszej wersji pałacu lecz w dalszych przebudowach zostały zlikwidowane. Teraz właścicielka powraca do pierwowzoru
Nie ma żadnego dowodu na to, że w dachu były pierwotnie okna. W XVIII i XIX wieku nie stosowano u nas okien dachowych. Właścicielka nie wraca do żadnego pierwowzoru, przebudowy pałacu są oparte na wyjątkowo wątłych podstawach. Nie ma żadnego dowodu na to, że pałac miał wyższy dach. Pałac nie odzyskuje proporcji, tylko je stracił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
piękny XVII w. budynek kuchni pałacowej
Z końca XVIII wieku. W XVII wszystkie zabudowania poza dworem odkrytym parę lat temu obok pałacu były drewniane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziękuję bardzo za wszelkie informacje. Bardzo mi pomogły. pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
W tych budynkach obok pałacu w strone wyjścia z parku w kierunku Niezdowa były w latach 70- tych(koniec tych lat ) kolonie, w jednym budynku była stołówka z jadalnią a w dwuch sale dla dzieci. Byłam tam jako uczestnik, a mama była wychowqawczynią. Wspominam ten pobyt super. A później to zaczęto rozbierać, ludzie brali co nadawało sie do wzięcia. Mam nadzieję ze kiedyś park wróci do świetności , chociażby tej z lat 70-tych.
To co było w parku miejskim za czasów PRL już się nie powtórzy. Park ma być zrewitalizowany i wrócić do kształtu z 1905 r, kiedy został na nowo zorganizowany przez Waleriana Kronenberga (zniknąć mają elementy dodane za PRL np muszla koncertowa i kawiarnia). Zobaczymy na ile da się to osiągnąć bo przez ponad dwadzieścia lat nikt nie wykonywał tam praktycznie żadnych prac a piękny niegdyś park zaczął zamieniać się w las. Wiele starych, szlachetnych gatunków drzew nie wytrzymało takich warunków. Zobaczymy też jak będzie układać się współpraca władz miasta z właścicielką pałacu oraz zakonnicami (które niestety wyrządziły temu miejscu dużą krzywdę). Ja też trzymam kciuki żeby się udało, bo to miejsce obok kościoła i pałacu w Kluczkowicach najpiękniejsza wizytówka powiatu opolskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale kosciół masz chyba na myśli w Opolu? Kluczkowicki nie jest specjalnie ceny dziełem architektury, choć oczywiście ma niekwestionowane wartości zabytkowe, ale w kontekście reszty okolicy, a zwłaszcza wartościowych w skali ponadregionalnej kościołów w Opolu, Chodlu, Piotrawinie i Zagłobie, to jest zdecydowanie nie ta liga.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłam w tym pałacu w latach 60-tych,kiedy miałam naście lat.Obok w parku były kolonie zakładów energetycznych.Pamietam nocne kumkanie żab,mnóstwo ślimaków winniczek,piekną zieleń parku,nocne biesiady przy gitarze,wspaniałych ludzi i piękny pałac w całkiem dobrym stanie.Przykro mi się zrobiło gdy "wróciłam" do tego miejsca i zobaczyłam tę perłę zabytową zaniedbaną.Dobrze.że jest szansa na pozytywną zmianę.Będe śledziła postępy w odrestaurowaniu tego cacka.Takich miejsc się nigdy nie zapomina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tymczasem pałac jest wystawiony na licytację za ok 3,5 mln
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe czy został sprzedany na licytacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właścicielka ma ogromne długi. Uciekła do Francji. Wszędzie komornicy licytuja jej majątek...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...