Ogrzewałem dom gazem. W zeszłym roku dostałem razem z podwyżką taryfy od Pana Dyrektora Karpackiej Spółki Gazowej list z zapewnieniem, że czyni starania, aby uniezależnić się od jednego dostawcy gazu. Byłem szybszy. Sam uniezależniłem się od jedynego dostawcy gazu i grzeję piecem na paliwo stałe. Wprawdzie jak dorzucę do pieca, obserwuję wzmożoną emisję do atmosfery gazów cieplarnianych, ale przynajmniej moje dzieci mają ciepło w domu. A i moje stare kości się przy tym ogrzeją... Pozdrawiam wszystkich uzależnionych od monopolisty :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz