Powódź na Lubelszczyźnie: Przerwany wał w Zastowie. Trwa ewakuacja wsi

jak was tu nie było i nie widzieliście to nie piszcie bzdur bo każdy w popowie powie co robił ten helikopter a naprawdę nie trzeba nie wiadomo jakiego ładunku żeby naderwać przesiąknięty wał jaka filozofia dla wojskowego strzekić ładunek w wał pod wodą i helikopter zagłuszy i zdezorientuje ludzi. idzcie na wały w basoni i rybitwach i zapytajcie ludzi oni stamtąd się nie ruszą bozrobią to samo. myslicie ze jak ludzie ze wsi to ciemnota i można im wszystko wcisnąc. może sami poszli i rozwalili bo mało było atrakcji !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WAŁ W POPOWIE NIE ZOSTAŁ PRZERWANY TYLKO WYSADZONY, A CO NAJGORSZE NAWET NIKOGO NIE POINFORMOWALI ZE MAJA ZAMIAR TO ZROBIC

czy ktoś wie jaka jest sytuacja na włostowicach w puławach? Jakie jest zagrożenie zalaniem i jakich ulic?

Ktosiek napisał:

czy ktoś wie jaka jest sytuacja na włostowicach w puławach? Jakie jest zagrożenie zalaniem i jakich ulic?

Urząd Miasta Puławy na stronie internetowej podaje, że na Włostowicach zagrożony jest cały teren po zachodniej stronie ulicy Włostowickiej. Zarządzona jest ewakuacja tego obszaru.

A ja widziałem jak to było w Popowie. Przyjechał taki ruski ze służb specjalnych, wyjął rewolwer i strzelił do wału. Wał się poderwał, wygiął, ten strzelił jeszcze raz, wał powoli przykucnął i upadł. A potem pękł.

Przerwało mam tam rodzinę znajomych z dzieciństwa to 100 % pewne. Podobno w domach już ponad metr wody (z wiadomość które miałem około godziny temu) teraz może być już tylko gorzej. ;(

Jeśli chodzi o Zastów Polanowski patrz w górę 100% pewne ;(

Przerwało mam tam rodzinę znajomych z dzieciństwa to 100 % pewne. Podobno w domach już ponad metr wody (z wiadomość które miałem około godziny temu) teraz może być już tylko gorzej. ;(

aga napisał:

Czy istenie zagrożenie zalania Opole Lubelskiego?

Opole Lubelskie, zalewa jedynie fala głupoty, Wisła Opola nie zaleje - wie to nawet mierny uczeń geografii, ahoj

Zastów karczmiski pod wodą ((

asdf napisał:

Zastów karczmiski pod wodą ((

czy to sprawdzona informacja?

Gość napisał:

czy to sprawdzona informacja?

podejrzewam, że niestety tak, prawie cały teren Powiśla jest niżej iż wały, bedzie zalewało po koleji Zastów Karczmiski i dalej na południe , ile starczy wody w Wiśle, a niestety chyba starczy na długo

z tego co wiem to nikt sie z parchatki nie ewakuowal dalej niz do sasiadow wyżej mieszkajacych, a w Parchatce byly prowadzone pomiary( poziomu do jakiego moze wylac woda), zaczeli budować wał oddzielajacy Parchatke w miejscu gdzie jest stary wal i nowy aby nie zalało wlostowic i wciskane sa nam kity od samego poczatku, myśla ze jak ludzie mieszkaja na wsi to są głupi i zgodza sie potulnie zeby pozwolili zalac mieszkania i całe gospodarstwa, miasta sa ważniejsze ale zawsze tak było, tyle ze nikt nie wypłaci nam godziwych odszkodowan jak zawsze to miało miejsce. Dla mnie to jest propaganda jeden wielki haos i celowe wprowadzanie ludzi w blad zeby było łatwo znalesc wymówke, 3 dnia przyjechalo wojsko budowac ten wal odzielajacy czesc parchatki od wlostowic, DLACZEGO NIE BYLO ICH WCZEŚNIEJ!?!??! jak trzeba bylo umacniac ten odcinek walu ktory od powodzi w 1997, 2001 nie byl remontowany mało tego został zostawiony na odc 1300m od 2005/2006 kiedy zostały zostały podjete prece od Strony Puław, a potem przez te 5 lat nie byly podejmowane prace ŻADNE!!! NIE MA ODPOWIEDZIALNYCH LUDZI za ta sytuacje kiedy w momencie gdy woda byla w połowie walu dopiero zaczeto kosić trawe, wszystko było robione na przypał w kompletnych haosie. Moim zdaniem kiedy zostanie skończona ta zapora w Parchatce i bedzie istnialo zagrozenie Puław czy innego miasta po drodze najzwyczajniej wysadza nasz wał nad którym pracowało 3 dni dużo cywili i strażaków.

w opolu cały wieczór (i chyba jeszcze) latały 3 śmigłowce i transportowały ludzi na plac targowy, podejrzewam że z terenów Zastowa i Wilkowa. Z tego co mi wiadomo, jeśli wyrwa faktycznie ma 150 m i jeśli będą puszczać kolejne wały w rejonie, to Opolanie powinni spać z jednym okiem otwartym, bo woda może się pojawić i PODTOPIĆ ( nie mylić z zalaniem) część Opola. Głównie chodzi o piwnice oczywiście oraz tereny przy ogródkach. Czy wiadomo coś o innych wałack-na południe za Annopolem i w górę do Puław? Wiem też że woda w okolicach przerwanego wału w Popowie na przemian opada i wzbiera. Coś strasznego, fala jest długa i zwielokrotniona... Oby wały wytrzymały, zostaje się modlić...

Z Zastowa Polanowskiego zostały już ,aby dachy i słupy od chmielników. Sprostuje dachy domów piętrowych ;( Niestety informacja również 100 %

~Karol~ napisał:

Z Zastowa Polanowskiego zostały już ,aby dachy i słupy od chmielników. Sprostuje dachy domów piętrowych ;( Niestety informacja również 100 %

ale skad tyle wode, widzieliscie kraków, tam jeszcze jest stan alarmowy

ktoś zna sytuacje w POPOWIE

Gość napisał:

(..) jeśli wyrwa faktycznie ma 150 m i jeśli będą puszczać kolejne wały w rejonie, to Opolanie powinni spać z jednym okiem otwartym, bo woda może się pojawić i PODTOPIĆ ( nie mylić z zalaniem) część Opola. Głównie chodzi o piwnice oczywiście oraz tereny przy ogródkach. (..)

już za taką propagadę należałoby cię publicznie wychłostać, wróć do gimazjum na lekcjie geografii i powtórz sobie temat: wysokość ad poziomem morza, ahoj opolanie, śpijcci spokojnie i nie słuchajcie idiotów

Gość napisał:

ktoś zna sytuacje w POPOWIE

w POPOwie cisza i spokój woda raz opada raz się podnosi ale dziś jes spokojnie

woda już jest w kol.Szczekarkow.Dochodzi do Chodelki i cegielni.Wilków dawno mineła.