PROKURATURA W OPOLU LUBELSKIM

Hawran pozdrowienia dla grupy przestępczej:)))

a ta "poszkodowana" to taka sucha farbowana?pozdrowienia dla Marcina....

cyt. "Skontaktowała się z nami Redakcja Dziennika Wschodniego szkoda że mnie w tedy w domu nie było. Mąż opowiedział co się w marcu wydarzyło Dziennik Wschodni zamieścił dzisiaj artykuł w gazecie pod tytułem Jak sąsiad z sąsiadem. Przeczytałam z mężem ten artykuł i były wypisane same kłamstwa które, wypowiedziały się sąsiady na nasz temat. W Gazecie Pani Sylwia G.... zarzuciła mojemu mężowi że, rzekomo mój mąż sie znęca nad dziećmi i mną Zarzuciła z sąsiadami że rzekomo widziały jak mnie na podwórku mąż zbił. Drodzy czytelnicy!!! Ta sprawa na temat dzieci i mnie że rzekomo mąż sie znęca ta sprawa jest umorzona. Mój mąż nigdy się nie znęcał nad dziećmi i mną. Pani Sylwia G...., Michał D....., Darek D... nigdy nie potwierdziły na przesłuchaniu że są światkiem naocznego zdarzenia. Pani Sylwia G..... zeznał na przesłuchaniu że słyszała częste płacze i krzyki dzieci powiedziała też że bije żonę wraz z dziećmi. Skoro męża nie widziała że mąż sie znęca to jak można kogoś o oczerniać. Pani Sylwia G..... była kilka razy przesłuchiwana i nie pokrywała sie wersja pani Sylwii G...... z pozostałymi sąsiadami. Po przesłuchaniu mojego syna Mateusz nie potwierdziły zdarzeń sąsiadów. Mojego syna badał też psycholog i nie potwierdził zmian psychiczny dziecka. Dziecko normalnie funkcjonuję i jest zawsze przygotowany w szkole i dobrze się uczy. Była przesłuchiwana też Pani Nauczycielka syna i nie potwierdziła jakich kol wiek zmian psychicznych. Pani nauczycielka zeznała że, Mateuszek jest zadbany i jest zawsze przygotowany do zajęć lekcyjnych. Były też sprawdzane karty zdrowia dzieci w przychodni. Prokuratura zapoznała sie z historio medyczno i stwierdziła że dzieci co miesiąc chorują i mają za szczyki w domu i stąd te płacze i krzyki dzieci. Prokuratura umorzyła dochodzenie gdyż okazało się nie prawdo pani Sylwii G..... Pani Sylwia pisała różne pisma fałszywe do prokuratury aby obciążyć mojego męża żeby poszedł siedzieć do więzienia, Pani Sylwia G..... na mówiła swojego sąsiada żeby zeznał na przesłuchaniu że rzekomo mąż groził Pani Sylwii Gierczak że ją zabije. Podobne miejsce buło też że Pani Sylwia G..... wezwała na męża policje że rzekomo mąż tłucze się w ścianę działową o godzinie 18 Gdy Patrol odjechał Pani Sylwia robiła nazłość i specjalnie tłukła się w ścianę działową prowokując męża. Mąż postanowił wezwać policje na Panią sylwie Gierczak i opowiedział przez telefon o całym zdarzeniu. Pan policjant dyżurny powiedział że zaraz wyśle patrol i sprawdzi co sie dzieje. Minęło 15min. patrol nie przyjechał mąż postanowił zadzwonić jeszcze raz na policję i policjant z dyżurki powiedział żeby mąż sie nie martwił że patrol na pewno przyjedzie. To było złudzenie patrol nie przyjechał a Pani Sylwia G..... musiała mieć jakieś względy że patrol raz dwa się do męża zjawiła. na drugi dzień mąż złożył do prokuratury skargę na dyżurnego Komendy Policji gdyż nie wysłał patrolu na dane zdarzenie. Tego samego dnia, mąż złożył wniosek do prokuratury o ściganie pani Sylwii G...... za wezwanie bez pod stawanie policje na mojego męża . Gdy Prokuratura zleciła aby męża przesłuchać w tej sprawie mąż dowiedział się że, Pani Sylwia G..... złożyła też wniosek w tym samym dniu, że rzekomo mąż walił w ścianę działową o godzinie 4:30 do 6:00 jest Jest to nie prawda mąż zawsze śpi do 7:30 lub do 8:00 a w tym dniu przyszedl do mnie mój brat o godzinie 5:00 i mnie obudził bo miałam z mężem wyjazd wyjazd do Lublina. Męża obudziłam o godzinie 7:00 Skoro rzekomo mąż walił w ścianę pół torę godziny to dlaczego nie przyjechał parol policji. W gazecie skłamała że mąż tłucze się od rana do nocy co jest to kolejnym kłamstwem. Na przesłuchaniu nie twierdziła że mąż się tłucze od rana do wieczora. Skoro do Redakcji opowiada fałszywe opowiadania to czemu sie nie przyznała że, mąż złożył na nią pismo do prokuratury że wychowuje swojego syna Oskara w patologicznej rodzinie. Do Państwa G...... poprzyjeżdża często policja gdyż są tam, częste awantury wywołane głównie przez alkohol. Sylwia G..... pije alkohol na podwórku przy swoim synu Oskarze i ja to z mężem widziałam. Natomiast Sylwia G.... raz zostawiła z nie pełnoletnią dziewczyną swojego syna i poszła sie włóczyć po barach. Mój brat szukał panią Sylwię G...... po barach z swoim kolego gdyż jego siostra już chciała iść do domu. Pani Sylwia G..... nadal przesiaduje w barze a dziecko obecnie zostawia swojej matce. Sprawę Prokuratura przeciwko pani Sylwii G..... umorzyła Kolejna osoba która skłamała do redakcji to Marcin S.....!!!! Marcin S..... skłamał że, my mieszkamy w tym budynku 7 lat. O tuż jest to nie prawda gdyż mąż zamieszkuję w tym lokalu koło 16 lat. Można to sprawdzić w Urzędzie Meldunkowym. To ja wprowadziłam sie do męża po śmierci jego mamy i zamieszkuje już 4 lata. Marcin S...... skłamał też że, on jest w domu w Opolu 3 , 4 razy w roku a tak jest cały czas w Niemczech. Jest to nie prawda po zdarzeniu gdy chciał nas przejechać samochodem i groził mojemu mężowi, Marcin Sawka Dowiedział sie że mąż złożył wniosek na policji o usiłowanie przejechanie samochodem oraz grożenie zabójstwem, postanowił na drugi dzień wyjechać prawdopodobnie do Niemczech. Marcin S....... wrócił do Opola do swojej matki na początku czerwca i cały czas jest w Opolu Lubelskim. Mam na to świadków. Kolejna osoba która skłamała to jego siostra Marcina Agnieszka S...... Pani Agnieszka Skłamała redaktorów gazety i wzięła winę Marcina S.... na siebie co jest kompletną bzdurą. Z panią Agnieszką S.... nie było miejsca tego zdarzenia. Ja jestem światkiem i mój brat. Na te zdarzenie które popełnił S..... zbiegł szybko samochodem z miejsca całego zdarzenia. A na drugi dzień wyjechał z Polski do Niemiec aby uniknąć kary. Na Marcina S..... Ojca też złożyłam skargę gdyż jest nałogowym alkoholikiem i rzuca nam pod okna butelki po spożyciu alkoholu. Skarga polegała na tym, że w czerwcu za czą nam rzygać pod oknami. Jest jeszcze kolejna sprawa na samochody ich stać jedzą do Niemiec a ich ojciec chodzi do PCK po żywność. Pani Agnieszka S..... powiedział do Redakcji że mąż jest wariatem. Za takie zniesławienie publiczne mąż postanowił złożyć wniosek o ściganie Agnieszki S...... Ponadto Droga Redakcjo Pani Paulina nie jest jego narzeczoną tylko konkubiną gdyż mają ze sobą dziecko i żyją w konkubinacie" http://forum.dziennikwschodni.pl/PPROKURAT...ENIE-t7261.html pomocy to ty szukaj w slowniku poprawnej polszczyzny!!! szok .... ludzka podłość nie zna granic......

artykuł z dziennika wschodniego http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...GAZYN/963535967

Gość napisał:

hehe tak to jest jak się na wsi Internet założy

opole to nie jest wieś ku*** dobra

dekster napisał:

opole to nie jest wieś ku*** dobra

oj dobra dobra

pozdrowienia dla Marcina i Sylwi G,zawsze bedziemy z wami a mieszkamy nie daleko siebie,musimy tego palanta Baszcza i tą sucha kretynke ukatrupic,jak ich widze to zygac mi sie chce,ale juz niebawem ich kariera sie zakonczy

krystian123 napisał:

ty b... może sie pochwal wszystkim, że jesteś po szkole specjalnej i nawet pierwszej klasy podstawówki nie zdałeś,że jesteś tur jak byk a nawet złotówki w życiu nie zarobiłeś tylko żonę na żebry wyganiasz po Lublinie, bo za mała jest dla Ciebie jej renta i ją lejesz a na końcu sie pochwal jak matkę chciałeś udusić i do niej z nożem wyskoczyłeś i odpowiedz dlaczego jesteś przez sąd skierowany na badania psychiatryczne. Czy chcesz aby Twoje dzieci były tak samo zdegenerowane jak TY????? w końcu wami też się ktoś zajmie, bo zrobiliście tyle szumu, że hej. Gratuluje ciekawe kto ma wiedzieć jak macie w domu, jak nikogo do niego nie wpuszczacie. Pani Ewa B... ma dwójkę dzieci z pierwszego małżństwa, tylko pan baciar zabrania kontaktu z ojcem jak i z dziadkami, mimo że maja do tego pełne prawo. Co pani Ewa B... ma do gadania, jak za wszystko omłot dostaję i pisze wszystko co jej szanowny mąż (który powinien sie leczyć) jej podyktuje. Współczuć dzieciom i tej kobiecie, że na takiego psychopatę popadła. jeszcze raz pozdrawiam

Jestem żoną Arkadiusz i jest to nie prawda co tu jest napisane. Po pierwsze rodzina W.... ma odebraną WŁADZE RODZICIELSKĄ i nie maja prawa aby odwiedzać dzieci. Po drugie Arek wcale nie chodził od pierwszej klasy do szkoły specjalnej. Po trzecie ten co to napisał to same kłamstwa które są podyktowane przez Panią Sylwie G... Po czwarte G... już składam Wniosek Do Sądu za Fałszywe wypowiedzi.

jestes p......b k... juz dawno powinni zając sie taka i.. jak ty.Najpierw naucz sie nieuku pisac bo jak narazie to walisz byki na 102!!!!zreszto co mozna sie spodziewac po takich niedorozwojach jak panstwo b.....zwykłe s... i b...,własnie pomoge Marcinowi S i jego sąsiadom,znam cie b....!!!jak przechodzisz miastem to kazdy sie z ciebie smieje i mówia,,oo.....idzie s..." Nidy nie bedziesz zaakceptowana przez normalnych ludzi bo ty nadajesz sie ze swoim popi....b.... tylko do dzungli. Sterylizacja i kastracja powinna być obowiązkowa dla 90% całej polskiej populacji.... Świat zalewany jest przez bandę i.... (((

a tego (albo tą, bo juz się gubię) B... nie można jakoś zbanować? przecież on się tu nakręca, naprawdę będą latać za sobą z pałkami i kluczami

a "suchy" przez CH