Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

rewolucja w Black Red White ?//////////

Utworzony przez welton, 13 lutego 2010 r. o 13:05
Gość napisał:
a zaczęło się od zwierzeń pewnej "pani" , dzięki czemu miało być lepiej -a skończyło się na zwolnieniach w obydwu działach. super...jest super...........teraz następne działy czeka podobna smutna historia...................nie zazdroszczę............nic fajnego...............widzę,że debata się rozwija ale i tak , nic to nie da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Czegoś głupi? Boś biedny. Czegoś biedny? Boś głupi." Wypisz wymaluj to stare porzekadło odzwierciedla sytuację szeregowych pracowników BRW. Jest XXI wiek, a sytuacja pracowników jest mniej więcej taka jak w XIX wiecznej manufakturze. Musicie w końcu zdać sobie z tego sprawę, że częściowo sami jesteście odpowiedzialni za Waszą obecną sytuację. Wasze przyzwolenie na niekodeksowe postępowanie pracodawcy w trakcie zatrudnienia w różnych okresach, zarówno hossy jak i obecnie bessy tak go rozzuchwaliło, że macie teraz co macie. Jak było dobrze przyjmowaliście lewe pieniądze w rodzaju jakichś nieokreślonych premii i nigdzie nie rejestrowanych bonusów, wynikających niby to z łaski Waszych przełożonych. Jak jest zle to ci sami przełożeni bez mrugnięcia okiem zabierają Wam po ileś tam % wypłaty i każą cicho siedzieć. Ja obserwuję BRW z boku i nie znam Waszego układu zbiorowego pracy. Jedno wydaje mi się jednak pewne. Tam gdzie zyski rosną w tempie ileś razy szybszym niż w innych podmiotach, to tam rządzi geniusz lub dzieje się to kosztem innych. Sami piszecie, że rządzący BRW do geniuszy nie należą, więc mamy tu przypadek drugi, polegający na wyzysku bardzo dużej, stanowiącej łatwą do manipulowania i wyzyskiwania masę niezorganizowanych ludzi, którzy dla marnych paru złotych dają sobą pomiatać. Doskonale rozumiem, że często są to jedyne pieniądze jakie można zarobić w okolicy. Ale są wśród Was osoby dla których honor i poczucie ludzkiej godności też znaczą niemało. Tacy ludzie powinni zorganizować resztę pracowników i starać się doprowadzić warunki zatrudnienia, pracy i płacy do poziomu naszych czasów. Przecież to może okazać się zbawcze również dla Firmy. Może zahamować na razie powolny rozkład a w przyszłości dramatyczny jej upadek. Świadoma, przygotowana zawodowo i dobrze wynagradzana załoga stanowi podstawową wartość Firmy. I nie są to tylko puste frazesy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jak było dobrze przyjmowaliście lewe pieniądze w rodzaju jakichś nieokreślonych premii i nigdzie nie rejestrowanych bonusów, wynikających niby to z łaski Waszych przełożonych.
Pracuję w BRW kilka lat i jeszcze nie robaczyłem nierejestorwanego bonusa, no co za pech Ciekawe, że ludzie nie mający z BRW nic wspolnego, zawsze wiedzą o tej firmie więcej niż jej pracownicy I jeszcze coś w temacie kryzysu : Drogi pracowniku, kiedy kolejny miesiąc firma obniży ci pensję, wyśle na bezpłatny urlop lub może nawet zwolni z powodu kryzysu to nie płacz, nie narzekaj. Twoja ofiara nie poszła na daremno. Twoje niezarobione pieniądze idą na słyszny cel i to nie tylko jeden. Każdy z nas codziennie ma te cele przed swoimi oczami. Dumnie błyszczą na firmowym parkingu, kolejne limuzyny naszych kolejnych dyrektorów. Żaden kryzys im nie straszny. Wytrzymają wszystkie obniżki pensji i zwolnienia, zawsze jest czas na zakup nowych hond
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a jak ma nie być kryzysu w brw , kiedy na meble każą czekać klientowi do dwóch miesięcy , a o kuchniach spk nie wspomnę. logiczne jest , ze klient pójdzie do konkurencji, która mu zapewni tańszy towar i nie pozwoli , tak długo czekać!!!!!!!!!!! [i]" Jak było dobrze przyjmowaliście lewe pieniądze w rodzaju jakichś nieokreślonych premii i nigdzie nie rejestrowanych bonusów, wynikających niby to z łaski Waszych przełożonych"[/i] - nie pamiętam aby kiedykolwiek wpływały mi lewe pieniądze-ktoś tu przekłamuje rzeczywistość. jedyne , co miało miejsce ,to zły system wynagrodzeń. człowiek nie raz narobił się, jak wół i nic z tego nie miał ( dział aranżacji). jedyne co mógł mieć , to kolejne zwalanie winy na niego, gdzie w rzeczywistości nawalił kontrahent, hurtownia lub ekipa, która nigdy nie budowała salonu brw( nie mówię o ekipach brw , dla ścisłości)- nigdy dobrego słowa-tylko obcinanie pensji-i dobrze ,że nie muszę już tam pracować, bo wyzysk człowieka był tam bytem codziennym. jedyne , co mnie zastanawia( chodzi o dział aranżacji), to to, że zostawili na tym dziale pracowników , którzy nie posiadają żadnego doświadczenia w tej branży ,nie mówię o wszystkich, ale parę osób się znajdzie, ich staż wynosił nawet 1,5 roku , a jednak zostali. - to nie zawiść , ani też złość-tylko po co zrywać umowę z kimś , kto posiada odpowiednie kwalifikację , a zostawiać człowieka, który nic nigdy nie robił lub też nie ma zielonego pojęcia o tym. co decydowało o tym , że zostają .............odpowiedzcie sobie sami na , to pytanie.. ponownie podkreślam, że nie mówię o wszystkich, którzy zostali, bo niektórzy z nich są na prawdę dobrymi projektantami. z tego, co widzę teraz , to nie jest kryzys, to raczej zaplanowane działanie...ludzie chcecie dalej pracować w tej firmie i dostawać pieniądze w stawce adekwatnej do wykonywanych zarobków- ZRÓBCIE STRAJK, a może ktoś w końcu zrozumie, że człowiek pracujący w brw, to nie wół bez mózgu, którym można pomiatać. Ważne jest aby zachować człowieczeństwo,mieć poczucie własnej wartości , a wówczas brw nie jest wam potrzebne- jest tyle innych firm w naszym regionie. powodzenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='~realista~' date='18.04.2010, 21:27:30' post='268200'] EKS-DZIEWCZYNY Z DZIAŁU ARANZACJI SKAD W WAS TYLE JADU? JAK SIĘ PRACOWAŁO TO BYŁO O.K? ROZUMIEM WAS,ALE PRZED KAZDYM KTO POZOSTAL JEST PODOBNA PERSPEKTYWA ,TAKIE CZASY!FIRMA MIALA SWOJE 5 MINUT I TEGO TRZEBA SIE TRZYMAĆ. PEWNYM JEST FAKT ŻE TO FIRMA CHMIELÓW A NIE WASZA ,WIĘC CO Z NIĄ ZROBIĄ I JAK TO NIE WASZA RZECZ,TAK JAK NIE ICH SPRAWA CO WY ROBICIE NA SWOIM PODWÓRKU. [/qu przeczytałam, bardzo uważnie , co napisał, ten " realista" powyżej i nie znalazłam tam nic, co mogłoby świadczyć, o tym że dana " osoba była pracownikiem działu aranżacji"- to chyba zakrawa na schizofrenię paranoidalną , a już na pewno jesteś analfabetą ja jestem z byłego działu aranżacji i nie ma we mnie jadu. masz rację , ta firma jest czyjąś własnością i właściciel ma prawo robić z nią , co chcę. tylko, żeby zwolnić ludzi nie używa się podstępów ala " spowiedź u dobrej pani wróżki, która wysłucha i zbiję niedobrych dyrektorów i kierowników" , - tak dać się podejść żałosne , ale jeszcze bardziej żałosne było, zachowanie" dobrej wróżki". nie użyje, tego porównania, bo jest wstrętne ale oddaje całą tą sytuację. powiem krótko : " pani wróżka"- postąpiła bardzo nietaktownie, podstępnie. a najlepsze w tym wszystkim jest fakt, że ci " niedobrzy dyrektorowie, kierownicy "zostali:)no to już jest śmiech na sali...chociaż spadli parę pięter w dół. dobra rada , za nim , coś odpiszesz przeczytaj , uważnie, co twój poprzednik napisał ..................................
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeczytałem wasze wszystkie posty i co mogę zauważyć w waszej firmie był czy też nadal jest określony problem. Ludzie którzy o tym problemie opowiadają mają takie prawo to czynić jako osoby myślące. Każdy z nas ma jakieś wątpliwości np:czy kupić lodówkę czy może kuchenkę mikrofalową ,a jeśli lodówkę to jaką?. Dobrze ,że rodzą się pytania bo zawsze jest nadzieja ,że będą dobre odpowiedzi. Dobrze jak w dyskusji uczestniczą osoby które pragną rozwiązać problem,a nie osoby które ledwie trzymają nerwy na wodzy i zanim pomyślą -wcześniej już napiszą. Cała sytuacja pokazuje ,że rodzą się pytania-powodem rodzących się pytań bywa często również niezadowolenie. Z postów jednoznacznie wynika -że jakieś osoby zostały pokrzywdzone,czyli postąpiono z nimi w ten sposób który mógł ich urażić i spowodować szukanie odpowiedzi. Przykładem tego szukania odpowiedzi jest właśnie to forum i dobrze -że coś takiego tu stworzyliście. Wasi pracodawcy może tu trafią , a to pomoże im w pewien sposób pokazać gdzie popełnili błędy( a pewnie tak zrobili skoro ludzie się tym martwią) Zapraszam do uczestnictwa w tym forum.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie!!! Od 1989 roku w Polsce nie ma obowiązku pracy. Może udajcie się po pracę do Palikota, Biedronki etc...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to ja wybieram.............tadam.... do Palikota, jeśli można!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
no to ja wybieram.............tadam.... do Palikota, jeśli można!
PostWysłany: Czw 22:11, 07 Sty 2010 Temat postu: poczatek zwolnień w BRW Odpowiedz z cytatem co myslicie na temat zwolnień w brw biłgoraj, podobno sie zaczeło i to dopiero poczatek. a traktowanie zwalnianych jest żałosne Powrót do góry Kto mieszka za ścianą? PostWysłany: Sob 17:37, 13 Lut 2010 Temat postu: wiem coś o tym Odpowiedz z cytatem Pracowałem tam parę lat. Wszystko jest dobrze dopóki człowiek tyra jak wół z pochylonym czołem, a jak czasem dopomnie się o swoje to się go pozbywają jak starą szmatę. Właściel Pan Chmiel jest skromnym prostym człowiekiem i wszyscy łącznie ze mną dażą go wielkim szacunkiem. Problem leży w oddziałach firm podlegających BRW. Tam jak wiadomo rządzą prezesi, którzy jak wiadomo mają jeden cel narzreć się, ile się da. Myślę, że Pan Chmiel nie ma już nad tym wielkiej kontroli, dowodem tego są właśnie ci prezesi pozostawieni na stanowiskach mimo kilku prób ich usunięcia. Oni właśnie otaczają się grupką ludzi wiernych jak psy i naginają prawo jak im się podoba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i jak plażaaaa, siedzę sobie na bezpłatnym i popijam piweczko, żyć nie umierać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam ponownie wszystkich. Jak widzę zaczeło robić się ciekawie moim tekście może był jadowity bo taki miał być, gdyby nie to, to nie było by takiej reakcji. I tak uważam że słabo się rozkręca to forum, eks pracownicy działu aranżcji piszecie że zwolnienia nastąpiły z powodu "dobrej wróżki Pani Marzenki" nie wiem dla czego boicie nazywać żeczy po imieniu, tak to prawda to jej firma i ona miała prawo zrobić to co zrobiła. Tylko nie wińcie za tą sytuację pani wróżki, szczere dziewczyny z dziąłu aranżacji tak rozpuściły języczki na wszystkie tematy i obsmarowały wszystkim tyłki. za wasze gadulstwo i wyolbrzymianie niektórych spraw pare osób zostało skrzywdzonych, powiem tak wcale mi was nie szkoda, ani osób które straciły prace ani tych które wkrótce stracą z tego działy wasza nowa kierowniczka sobie kompletnie nie radzi koordynacją pracy i ustalaniem priorytetów, nowy "pełniący obowiązki dyrektora" to wazelina bez kręgosłupa i bez jaj która zrobi wszystko aby pozostać na stołku. należy postawić pytanie na kogo tym razem wypadnie zgonić wszystko co działowi aranżacji nie wychodzi już niema osób które za was zbierały. chcę jescze powiedzieć coś na temat dziewczyn z aranżacji wiemy że nigdy nie było waszej winy zawsze winny był kontrahent, ekipa, kierowca, źle zatęperowany ołówek itp. a może po prostu trzeba było się dokształcić i ciężej pracować a nie siedzieć na naszej klasie czy innych stronach nie związanych z pracą. Dla osób które pozostały jeszcze na polu bitwy nie dajcie, pracujcie dalej ku chwale Black Red White, za gówniane pieniądze bo lepiej już nie będzie tylko gorzej. Następnym etapem będzie audyt w czerwcu dla waszego działu i napewno polecą głowy w maju na początek roboli a po audycie kto wie, może wazelinka i blondynka? ale dacie sobie radę przecież tak ciężko potraficie pracować. Do roboli może zainwestujcie w blokady kół i pozakładajcie na koła tym pożal się boże dyrektorom z przypadku nie bedą kumulować kosztów po godzinach pracy i w weekendy, bo napewno na urlopy pojechali służbowymi pojazdami. napiszcie jeszcze coś ciekawego, może ktoś coś ciekawego dopowie. A ja teraz sobie piwko popijam czekam do kolejnego bezpłatnego. No to do następnego, na zdrowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczekujesz że ludzie zaczną pisać, nie licz na to, wszyscy boją się o prace.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
xxx napisał:
Witam ponownie wszystkich. Jak widzę zaczeło robić się ciekawie moim tekście może był jadowity bo taki miał być, gdyby nie to, to nie było by takiej reakcji. I tak uważam że słabo się rozkręca to forum, eks pracownicy działu aranżcji piszecie że zwolnienia nastąpiły z powodu "dobrej wróżki Pani Marzenki" nie wiem dla czego boicie nazywać żeczy po imieniu, tak to prawda to jej firma i ona miała prawo zrobić to co zrobiła. Tylko nie wińcie za tą sytuację pani wróżki, szczere dziewczyny z dziąłu aranżacji tak rozpuściły języczki na wszystkie tematy i obsmarowały wszystkim tyłki. za wasze gadulstwo i wyolbrzymianie niektórych spraw pare osób zostało skrzywdzonych, powiem tak wcale mi was nie szkoda, ani osób które straciły prace ani tych które wkrótce stracą z tego działy wasza nowa kierowniczka sobie kompletnie nie radzi koordynacją pracy i ustalaniem priorytetów, nowy "pełniący obowiązki dyrektora" to wazelina bez kręgosłupa i bez jaj która zrobi wszystko aby pozostać na stołku. należy postawić pytanie na kogo tym razem wypadnie zgonić wszystko co działowi aranżacji nie wychodzi już niema osób które za was zbierały. chcę jescze powiedzieć coś na temat dziewczyn z aranżacji wiemy że nigdy nie było waszej winy zawsze winny był kontrahent, ekipa, kierowca, źle zatęperowany ołówek itp. a może po prostu trzeba było się dokształcić i ciężej pracować a nie siedzieć na naszej klasie czy innych stronach nie związanych z pracą. Dla osób które pozostały jeszcze na polu bitwy nie dajcie, pracujcie dalej ku chwale Black Red White, za gówniane pieniądze bo lepiej już nie będzie tylko gorzej. Następnym etapem będzie audyt w czerwcu dla waszego działu i napewno polecą głowy w maju na początek roboli a po audycie kto wie, może wazelinka i blondynka? ale dacie sobie radę przecież tak ciężko potraficie pracować. Do roboli może zainwestujcie w blokady kół i pozakładajcie na koła tym pożal się boże dyrektorom z przypadku nie bedą kumulować kosztów po godzinach pracy i w weekendy, bo napewno na urlopy pojechali służbowymi pojazdami. napiszcie jeszcze coś ciekawego, może ktoś coś ciekawego dopowie. A ja teraz sobie piwko popijam czekam do kolejnego bezpłatnego. No to do następnego, na zdrowie.
"wazelince i blondynce" to ty do pięt nie dorastasz. ale twój orzeszek w główce (inni mogli by to nazwać rozumem) nigdy nie będzie w stanie tego pojąć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
"wazelince i blondynce" to ty do pięt nie dorastasz. ale twój orzeszek w główce (inni mogli by to nazwać rozumem) nigdy nie będzie w stanie tego pojąć.
mój orzeszek jest ok, a wazelinkę i blondyneczkę już downo wszyscy przerośli, a na pewno obowiązki. trzymajcie się ciepło gatek, i życze powodzenia podczas kontroli, może i tym razem wejdziecie głęboko dobrej wróżce w d..., to jakoś ocalejecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OOOO!!!!!!!! Zdumiały mnie te wiadomości !!! I przyznam zrobiło mi się smutno...... Zawsze wiedziałam , że wasz zakład to jeden z doskonalszych interesów na lubelszczyżnie , gdzie pracownicy mają doskonałe warunki pracy i płacy . Zarząd to wysoko wyszkolona kadra . A właściciel - to legenda...najbogatszy człowiek ,którego twarzy nikt nie zna . Nie ma Jego zdjęć....... Produkowane meble są piękne i dobre jakościowo , a czeka się na nie dlatego że jest ogromne zapotrzebowanie.... I TO WSZYSTKO MI SIĘ ZAWALIŁO......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
luiza napisał:
OOOO!!!!!!!! Zdumiały mnie te wiadomości !!! I przyznam zrobiło mi się smutno...... Zawsze wiedziałam , że wasz zakład to jeden z doskonalszych interesów na lubelszczyżnie , gdzie pracownicy mają doskonałe warunki pracy i płacy . Zarząd to wysoko wyszkolona kadra . A właściciel - to legenda...najbogatszy człowiek ,którego twarzy nikt nie zna . Nie ma Jego zdjęć....... Produkowane meble są piękne i dobre jakościowo , a czeka się na nie dlatego że jest ogromne zapotrzebowanie.... I TO WSZYSTKO MI SIĘ ZAWALIŁO......
Problemy o których piszecie nie dotyczą tylko Biłgoraja i Mielca - w hurtowniach w całej Polsce sytuacja jest podobna-a przynajmniej w tej w której ja pracuję. Są bezpłatne urlopy, cięcia pensji, szukanie oszczędności tylko na pracownikach. Właściciele przecież nie zmniejszą sobie pensji-cięzko jest zmienić styl życia. A poza tym kryzys to nie ich problem tylko szarych pracowników. Przeciez siłą nikt nas nie trzyma, zawsze możemy poszukac lepiej płatnej pracy. Dla nich to nie problem wywalic doświadczonego pracownika i zatrudnić żóltodzioba - firma będzie kręcisć sie dalej a nowy w końcu sie wyrobi. A jak nie to powtórka z rozrywki...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sytuacja jaka jest w firmie to nie efekt kryzysu na jaki często się powołują rządzący typu p.Bosak, lecz złego zarządzania firmą i to świadomego. W zw. z tym cisną się pytania: Ciekawe czy te cięcia w zarobkach też objęły kadrę zarządzającą? Jakie konsekwencje poniesie dyr. G. za podjęcie decyji o zakupie trefnego programu komputerowego, który już dzisiaj wiadomo, że się nie sprawdził a naraził firmę na kilkadziesiąt mln. strat? Z kim podzielił się łapówą za ten wybór? Dlaczego takie przekręty się toleruje? Dlaczego prezes tolerował tak "uczciwego" pracownika, że musiała wyprowadzić go policja? Takich pytań mógłbym tu przytoczyć znacznie więcej, które pokazują gdzie można szukać oszczędności a nie w groszowych sumach pracowniczych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam ponownie, jak widzę to zaczyna się rozkręcać, ktoś tu pisze o dyr. G że nie został ukarany za zakup bezużytecznego programu "safo". Więc jesteś w błędzie on został ukarany karą był awans na stołek dyrektora z kierownika i samochód służbowy z dużym benzynowym silnikiem bo dislem hrabia nie będzie jeździł bo jest głośny. jak pochodzisz z chmielka i dobrze znasz się "carem Bo....kiem" to na wiele możesz sobie pozwolić. Żeby szukać oszczędności w sesnsowny właściciel powinien zacząć od zarządu tej firmy który zamiast zająć się tym co powinni to czyli szukaniem rozwiązań które pozwolą nie rdukować wynagrodzeń oraz miejsc pracy tylko zwiększyć sprzedaż wchodząc w nowe obszary rynków oraz pozyskiwanie nowych klientów poprzez chociażby usprawnienie dystrybucji, ale najważniejsze meble których jakość wykonania oraz użytych materiałów jest oceniana bardzo nisko, nie robią nic aby klient mógł wejść do wypasionego sklepu M-BRW zapłacić i odebrać od ręki towar, można poczekać tydzień ale nie osiem, i to dostanie się uszkodzony towar. A reklamacje w tej firmie to droga przez mękę. Więc może prezesi niech sprzedadzą swoje super samochody których miesięczne koszty utrzymania są ogromne kupią za własne pieniądze samochód a wtedy napewno będzie to oszczędny disel, i jeżdżą do pracy na własny koszt tak jak wszyscy, myślę że ich stać gdy zarabia się miesięcznie blisko 50 tys. zł z jednej spólki a niektórzy zasiadają w kilku spólkach i oni mówią o kryzysie. Zanim tych monarchów dotknie kryzys to my wszyscy już dawno z głodu pomżemy. Tak więc może wylewajmy swoje bolączki na tym forum nie bujmy się podawać nazwisk osób które uważamy że robią źle niech się oni wstydzą bo mają za co. My ciężko pracujemy a dostajemy coraz to gorsze wynagrodzenia oraz brak poszanowania godności ludzkiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZACZNIJCIE ŻYĆ-PRZESTAŃCIE , TO CZYTAĆ I PISAĆ -TO NIE MA SENSU CHYBA, ŻE TO.... Kabaret Neo-nówka Bociany Łojojojojojojojoj Łojojojojojojojoj Łojojojojojojojoj Łojojojojojojojoj Mój kumpel Stachu, spadając z dachu Robił se zdjęcia, uśmiechał się. A innym razem dotykał fazę, jak go kopała uśmiechał się. Choć go bolało wcale nie mało, ale na zdjęciach nie wyszedł źle. Więc ty rodaku ze słońca braku Nie rób tragedii, pamiętaj, że... Ref.: Jeszcze przyjdzie ciepły front Łojojojojojojojoj A bociany wrócą z Ghany. Łojojojojojojojoj Wybudujesz nowy dom Łojojojojojojojoj I wybierzesz dobry rząd. Łojojojojojojojoj Wreszcie przestaniemy kląć Łojojojojojojojoj I na lewo ciągnąć prąd. Łojojojojojojojoj Wreszcie odwiedzimy Stany Łojojojojojojojoj I się wszyscy dogadamy. Sąsiadka Danka kredyt we frankach wzięła i traci raczej na bank. Codziennie rano bułkę maślaną maczając w mleku uśmiecha się. Choć rata większa, to pełnia szczęścia, przecież altankę pod Grójcem ma. Więc ty rodaku ze słońca braku Nie rób tragedii, uśmiechaj się Ref.: Jeszcze przyjdzie ciepły front Łojojojojojojojoj A bociany wrócą z Ghany. Łojojojojojojojoj Wybudujesz nowy dom Łojojojojojojojoj I wybierzesz dobry rząd. Łojojojojojojojoj Wreszcie przestaniemy kląć Łojojojojojojojoj I na lewo ciągnąć prąd. Łojojojojojojojoj Wreszcie odwiedzimy Stany Łojojojojojojojoj I się wszyscy dogadamy. Ref.: Jeszcze przyjdzie ciepły front Łojojojojojojojoj A bociany wrócą z Ghany. Łojojojojojojojoj Wybudujesz nowy dom Łojojojojojojojoj I wybierzesz dobry rząd. Łojojojojojojojoj Wreszcie przestaniemy kląć Łojojojojojojojoj I na lewo ciągnąć prąd. Łojojojojojojojoj Wreszcie odwiedzimy Stany Łojojojojojojojoj I się wszyscy dogadamy. DOBRE NIE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to lepsze Kabaret Moralnego Niepokoju Jak to się wyda Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj, Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj, Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj Skoro ojciec w delegacji, Na terenie jest Chorwacji, A w garażu został jego nowy wóz, Jego syn imieniem Janek Zebrał kilka koleżanek I tym wozem je po wiejskich drogach wiózł. Ciął jak wariat 210 I rachując potem w lesie W całej trasie rozpatrywał swój brak szczęścia. Zejdzie ojciec do garażu, Auta nie ma! Na wirażu! Za to lezy rozpieprzone w wielu częściach. Jak to się wyda, Oj będzie bida, Tu się na lanie przygotować trzeba chyba. Oj będzie bida, Jak to się wyda, Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda. Urodziny miał Ignacy, Więc koledzy jego z pracy Zaprosili go do knajpy z klubem Go Go. I popili, popatrzyli, Do kasyna też wstąpili, Bo pechowo się świeciło zaraz obok. Tak wciągnęła go ruletka, Że w ruletkę wszystko przegrał, Był spłukany jak po myciu stos talerzy. I pomyślał o spotkaniu Ze swą żoną, w swym mieszkaniu, Które do nich już niestety nie należy. Jak to się wyda, Oj będzie bida, Tu się na lanie przygotować trzeba chyba. Oj będzie bida, Jak to się wyda, Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda. Panna Ada chodzi blada, Gdy mężata i dzieciata Być powinna dawno już a jednak nie jest. To ostatnia chwila prawie, By zgorzkniałych starych panien, O nią nie powiększył się fatalny rejestr. Babka z cyckiem, z niezłym tyłkiem, Chyba tylko przez pomyłkę Nie ma męża, to naprawdę podły pech. Może by się z panów który Zdecydował pójść w konkury, Jeśli nie to z naszą Adą może być naprawde źle. Jak się nie wyda, Oj będzie bida, W depresje wpadnie jeszcze czegoś się nałyka. Oj będzie bida, Jak się nie wyda, Jeszcze pod ręką strzelba znajdzie się nabita. Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj, Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj, Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj A na koniec informacja, Ah sensacja-rewelacja, Nasza Ada przed godziną wyszla za mąż. Jej wybranek to inżynier, Z Adą się poznali w kinie, Od tej pory nierozłączną są już parą. Patrzy na nią jak w obrazek, Każdy jeden wynalazek Co wynalazł Adzie streszcza szczegółowo... Jedną tylko rzecz przemilczał, Że na rogu Krucza-Wilcza Ma kochankę! Z którą robi to i owo… Jak to się wyda, Oj będzie bida, Tu się na lanie przygotować trzeba chyba. Oj będzie bida, Jak to się wyda, Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda. Oj będzie bida, Jak to się wyda, Tu się na lanie przygotować trzeba chyba! Oj będzie bida, Jak to się wyda, Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda! Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj, Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj, Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj,
Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj
Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj,
Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj

Skoro ojciec w delegacji,
Na terenie jest Chorwacji,
A w garażu został jego nowy wóz,
Jego syn imieniem Janek
Zebrał kilka koleżanek
I tym wozem je po wiejskich drogach wiózł.
Ciął jak wariat 210
I rachując potem w lesie
W całej trasie rozpatrywał swój brak szczęścia.
Zejdzie ojciec do garażu,
Auta nie ma! Na wirażu!
Za to lezy rozpieprzone w wielu częściach.

Jak to się wyda,
Oj będzie bida,
Tu się na lanie przygotować trzeba chyba.
Oj będzie bida,
Jak to się wyda,
Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda.

Urodziny miał Ignacy,
Więc koledzy jego z pracy
Zaprosili go do knajpy z klubem Go Go.
I popili, popatrzyli,
Do kasyna też wstąpili,
Bo pechowo się świeciło zaraz obok.
Tak wciągnęła go ruletka,
Że w ruletkę wszystko przegrał,
Był spłukany jak po myciu stos talerzy.
I pomyślał o spotkaniu
Ze swą żoną, w swym mieszkaniu,
Które do nich już niestety nie należy.

Jak to się wyda,
Oj będzie bida,
Tu się na lanie przygotować trzeba chyba.
Oj będzie bida,
Jak to się wyda,
Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda.

Panna Ada chodzi blada,
Gdy mężata i dzieciata
Być powinna dawno już a jednak nie jest.
To ostatnia chwila prawie,
By zgorzkniałych starych panien,
O nią nie powiększył się fatalny rejestr.
Babka z cyckiem, z niezłym tyłkiem,
Chyba tylko przez pomyłkę
Nie ma męża, to naprawdę podły pech.
Może by się z panów który
Zdecydował pójść w konkury,
Jeśli nie to z naszą Adą może być naprawde źle.

Jak się nie wyda,
Oj będzie bida,
W depresje wpadnie jeszcze czegoś się nałyka.
Oj będzie bida,
Jak się nie wyda,
Jeszcze pod ręką strzelba znajdzie się nabita.

Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj,
Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj
Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj,
Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj

A na koniec informacja,
Ah sensacja-rewelacja,
Nasza Ada przed godziną wyszla za mąż.
Jej wybranek to inżynier,
Z Adą się poznali w kinie,
Od tej pory nierozłączną są już parą.
Patrzy na nią jak w obrazek,
Każdy jeden wynalazek
Co wynalazł Adzie streszcza szczegółowo...

Jedną tylko rzecz przemilczał,
Że na rogu Krucza-Wilcza
Ma kochankę! Z którą robi to i owo…

Jak to się wyda,
Oj będzie bida,
Tu się na lanie przygotować trzeba chyba.
Oj będzie bida,
Jak to się wyda,
Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda.

Oj będzie bida,
Jak to się wyda,
Tu się na lanie przygotować trzeba chyba!
Oj będzie bida,
Jak to się wyda,
Tu jakaś maść się na ból tyłka pilnie przyda!

Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj,
Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj
Faj faj faj faj, faj faj faj fararaj,
Farafarafafaraj faj faj faj faj faraj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 151

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...