GDDKiA powinna na tym odcinku ustawić ograniczenie prędkości do 30km/h . Tak robią w Niemczech na odcinkach o złej nawierzchni do czasu naprawy .
|
|
Tyle tylko że podchodząc do zagadnienia w ten sposób,w Polsce takie ograniczenia musiały by stanąć na 95% dróg... |
|
pan Nalewajko i burmistrz Piask mają tylko częsciowo rację i sprawę przedstawiają "pod siebie"
Inwestycja przewidziana jest na ten rok - no powiedzmy początek inwestycji przewidziany jest na październik/listopad, a jej zakończenie na połowę 2012 roku
Decyzja środowiskowa na ten odcinek jest juz dawno, jak i cała reszta dokumentacji, trwa procedura przetargowa, która powinna wyłonić wykonawcę gdzieś około września.
|
|
trzy kilometry? jaja sobie robią? pas od strony piask do lublina jest dziurawy jak ser szwajcarski co najmniej do wierzchowisk, a w przeciwnym kierunku od granic kalinówki do kazimierzówki zaczyna wyglądać tak samo.
|
|
Codziennie dojeżdzam do pracy z Piask do Lublina i przypominam sobie wielokrotne obietnice pana dyrektora Janusza Wójtowicza o przebudowie tej drogi i budowie obwodnicy Lublina. Teraz ma rzecznika prasowego - to dobrze, przynajmniej nikt mu nie postawi zarzutów że wieokrotnie kłamał i dalej kłamie. A rzecznik - mówi, co mu każą! Już niedługo trzeba będzie szukać obwodnicy drogi Piaski - Lublin, bo nie da się już dalej po niej jeżdzić. Ograniczenie prędkości do 30 km/h nic nie da - to stanowczo za dużo! Może do 10 km/h. |
|
To już i obwodnica Piasków jest zła ???
|
|
Sorry pomyliłem się. Źle zrozumiałem sens zdania. |
|
ale niektórzy maja gdzies sluzbowe samochody ktorymi jezdza i innych uzytkownikow... jeden taki mi wiazanke sypnal dzis na CB jak przemknal z predkoscia ok 100 km na godzine obsypujac kamieniami inne samochody... drugi w szpachelvagenie "stuninkowanym" na blachach LU zaczal trabic i wymijac poboczem....mi pekla sprezyna przez ta droge bo tez codziennie musze ją pokonywac niestety ale niestety juz tam nie da sie ominąc niektorych dziur... moja propozycja to strajk... zablokowanie krajówki moze by cos dalo
|
|
i po raz kolejny GDDKiA zwala wina na innych. Zazwyczaj tłumaczą się ze to przyrodnicy nie pozwalają im pracować a w przypadku kiedy decyzja środowiskowa jest wydana (tak jak tutaj) zwalaja wine na "Protesty mieszkańców" czy jakoś tak. WSTYD!!! panie wójowicz
|
|
na kulturę jazdy naszych drogich przedstawicieli handlowych z kupionym prawem jazdy nie pomoże nic |
|
szkoda ci ze nie masz służbowego auta? nie wszyscy co mają służb. auta są PH. Więc proszę nie spychaj wszystkich do jednej szufladki. |
|
a gdzie tam jest napisane, że wszyscy? uderz w stół, jak to mówią... |
|
"Codziennie przyjmujemy od jednego do kilku zgłoszeń o uszkodzonych autach" W 95% efekty jazdy po tej drodze wychodzą nie na miejscu a dopiero poźniej - podatki drogowe płacimy natomiast przy tankowaniu czyli zanim jeszcze tam wjedziemy...
Jechałem tym odcinkiem kilka dni temu 10 km/h z duszą na ramieniu i "krew mnie zalewała" bo własnie kilka tygodni wcześniej 2 tys poszło w regenerację zawieszenia...
Ta droga może spełnia normy drogi gruntowej, że o normach twardej drogi publicznej, krajowej i międzynarodwej nie wspomnę.
Może pora zamknąć w końcu tę drogę albo jej zarządcę - albo tych którzy troskę o bezpieczeństwo w Konstytucji RP i kodeksie drogowym mają przypisane???
Czy poza radarami w krzakach macie coś jeszcze w swoim arsenale albo nogawakach do egzekwowania bezpieczeństwa w ruchu drogowym panie i panowie policjanci???
|
|
NIE WSZYSCY P.H. NIE SZANUJĄ SWOICH SAMOCHODÓW .Więc proszę nie spychaj wszystkich do jednej szufladki. Pozdrawiam P.H |
|
...kamyk uszkodził mi przednią szybę przy prędkości ok 30km/h....nie wiem kto ma za to teraz odpowiedzieć;-(
|
|
Zarządca drogi ponosi odpowiedzialność - łatwo nie będzie ale walcz o naprawienie szkód!!! |
|
w tamte wakacje od strony Szczebrzeszyna do Zwierzyńca było latanie dziur (3km), jechałem spokojnie do 40km/h bo było tyle żwirów na szosie, że szok ktoś z naprzeciwka uszkodził mi przednią szybę i mam małe pękniecie u strony pasażera kto jest zarządcą tamtej drogi???
|
|
We wtorek wieczorem dzielna ekipa remontowa szykowała się do pracy na wysokości salonu Kia w Kalinówce.
Jechalem dziś tamtędy, minęły dwa dni a te palanty nie zrobili nic,przed skrętem do Świdnika są dziury na metr a kamienie napier***ają po samochodach az miło.... Rzygać mi się chce !
|
|
łatanie dziur na obecną chwilę nic nie da, w dzień temperatura na +, w nocy łapie mróz, woda podcieka i rozsadza asfalt, jedyna opcja to całkiem nowa nawierzchnia, bo takimi tymczasowymi środkami to można sobie drogę na posesji połatać
płacimy niemałe podatki w paliwie na utrzymanie dróg, tylko chyba one wpływają na niewłaściwe konto
|
|
Ja już zdążyłam przywyknąć ,Codziennie jeżdżę do Lublina. Swoje auto zamieniłam na busa. Tracę mniej nerwów, ale więcej czasu na czekanie. Lublina także jest dziurawy i ........ problem z parkowaniem . Ostatnio na płatnym parkingu musiałam sobie miejsce odśniżyć----- to przelało czarę goryczy. Mam dość takich gospodarzy, którzy czekają tylko, że natura wszystko załatwi, a sami ręce na tył . DO roboty, trzeba mniej gadać a więcej pracować!!!!!!!
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|