Unijni eksperci: Drogi na Lubelszczyźnie to drogi śmierci

Pozostalo nam juz tylko w tym "ciemnym" miejscu na mapie Polski - glosowanie jak zawsze na PiS i jazda wolami po drogach

A ja olewam drogi, misiaczków w sreberkach, korki. Po prostu jeżdżę pociągiem hehe

Drodzy Forumowicze twierdzę, że po raz kolejny platforma o.ferzystów i zło..., razem z psl pokazała, gdzie ma" mieszkańców Lubelszczyzny. W "warszafce" tylko patrzą, jakie środki można jeszcze nam zabrać i przekazać je na inwestycje w zachodniej i centralnej Polsce. Więcej nie chce mi się już pisać. Pozdrawiam.

przecież region lubelski to najgorszy pod każdym względem, widać jakich mamy rządzących w naszym województwie, brawo, do brania pieniędzy to są dobrzy,gorzej z ich praca

Ważne, że LUbelszczyzna zamiast dróg będzie miała "Centrum Dialogu i Tolerancji za 380 000 000 PLN. EUroPOsłanka, POdobno z LUbelszczyzny, Kolarska-Bobińska zajmuje się tak nam wszystkim doskwierającą sytuacją braku tolerancji wobec zboczeńców seksualnych męskich i żeńskich a POseł rodem z BIłgoraja -Janusz POlikot w ramach komisji sejmowej przyjazne POństwo firmował projekt ustawy, w myśl której można by wsadzić do więzienia babcię handlującą na chodniku szczypiorkiem. Pomysł przepadł, bo sprzeciwiły mu się wszystkie partie, poza PO. To komisja „Przyjazne Państwo” POd wodzą POlmosa-POlikota zaproponowała, by każdy klient, kupując w sklepie czy na stacji benzynowej alkohol, był filmowany i nagrywany, co kosztowałoby przedsiębiorców 10 tys. zł od sprzętu na każdym stanowisku sprzedaży alkoholu. Czy ktoś liczy jeszcze na PO? Donald Tusk objął urząd płemieła gdy " oficjalne" zadłużenie R.P. wynosiło 520 000 000 000 PLN. PO dwóch latach nierządów lodalicji PO-ZSL osiągnęło 680 000 000 000 PLN. Roczny koszt spłaty samych odsetek od tego długu to prawie 40 000 000 000 PLN - znacznie więcej niż budżet MON i MSWiA razem wziętych. Piszę "oficjalne" bo jest jeszcze dług pozamiatany pod dywan. dwa lata temu mówiło się o 2 200 000 000 000 a obecnie to może nawet 3 000 000 000 000.

czytelnik napisał:

nie rozumiem? - "korzystanie z dróg albo śmierć" - czyli jak będę korzystać z dróg to lux a jak nie to wtedy umrę? chyba powinno być korzystanie z dróg to śmierć.... jak zwykle dziennikarz to pustak

Masz rację, powinna być translacja, a nie alternatywa... chociaż nie od rzeczy byłoby użycie koniunkcji

"– Nie da się tak zaprojektować dróg, żeby wykluczyć głupotę kierowców. 99,9 procent wypadków nie ma związku ze stanem dróg – przekonuje Janusz Wójtowicz, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad." Myslisz pan, ze kierowcy raportow NIK nie czytaja? Za fakt, ze nie wiecej niz 0,25% drog publicznych o twardej nawierzchni spelnia wymagania UE o nacisku na oś 115 kN/oś to pan siedziec w Opolu Lubelskim juz powinienes a nie n lamach prasy sie wypowiadac. Fotel prezesa przyszlej spolki od budowy obwodnicy Lublina sie marzy - do smarowanie mleczkiem san rozscielacza to moze i tak...

A niżej - śmieszna Pani z PO maluje pierdoły choinkowe DO ROBOTY BY SIĘ WZIĘŁ I O DROBGI NA WIEJSKIE W WARZAfCE POWALCZYŁA

Wywalic tiry i inne zapychacze z dróg. Nic tak nie psuje jazdy po drogach Lubelszczyzny jak popaprane tiry i ubłocone traktory . Apel do bezgłowych rolników . Jak macie wyjechac waszym traktorem ubłoconym po sam dach na asfalt i zostawic na nim warstwe błota grubości kilkunastu cm, na odcinku 1 km to lepiej palnijcie się w czaszkę . Druga sprawa to tiry . Po co na tych i tak już zakorkowanych drogach , które podczas budowy za czasów PRL przeznaczone były maks. do 15-20 t. Wywalic tą plage i od razu zrobi się bezpieczniej . Albo mandaty po 5000 zł . Ale jak to zwykle bywa apele społeczeństwa nic nie dają a wiecie dlaczego ... bo ludzi co to wszystko trzymają i mają o to dbają nic to nie obchodzi . Ich obchodzi tylko swoje a drugi człowiek to jak wróg.

drogi lubelszczyzny albo śmierć - kto to pisał - przecież z tego wynika że kto wybierze drogi lulelszczyzny to wykluczy śmierć a to chyba nie tak mieało być w tym artykule... żenada...

Ja widzę wyraźny związek między jakością dróg i liczbą wypadków. Skoro nie można bezpiecznie wyprzedzić "wolnobieżnych" to wszyscy jesteśmy zmuszeni do manewrów bardziej ryzykownych. Jedni ryzykują więcej, inni mniej. Jedni mają więcej szczęścia, inni mniej. To smutna rzeczywistość. Ttłumaczenie, żę drogi są niebezpieczne przez utwardzone pobocza, to chyba nieporozumienie.

p. redaktorze Panas te dane które Pan podał o ilości zabitych na drogach Lubelszczyzny to chyba wzięte z sufitu, bez sprawdzenia aby nie by gołosłownym podam altualne done dotyczące ilości osób zabitych na drogach Lubelszczyzny w latach: 2003 - 336 osób zginęło 2004 - 358 2005 - 322 2006 - 341 2007 - 351 2008 - 372 i proszę przed opublikowaniem art. sprawdzać dane i przedstawiać rzeczyswisty obraz tragedii na naszych "wspaniałych" drogach. Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji.

Kris z busa napisał:

Z moich długoletnich obserwacji wynika, że na trasie Lublin-Warszawa najbardziej przeginają kierowcy z blachami: 1) WG - totalni imbecyle, wyprzedzają wszędzie i zawsze nawet fiatem panda, najbardziej niebezpieczny drogowy gatunek, robić zdjęcia i wstawiać do netu i tępić wszelkimi dostępnymi środkami 2) LSW - wstydliwa lubelska karta w drogowej księdze kierowców, nie wiem dlaczego, może to kompleks małego miasta pod Lublinem powoduje, że jeżdżą po prostu bez rozumu 3) przedstawiciele handlowi z Lublina na blaszkach PO i tych różnych zaczynających się od W..., gatunek o tyle niebezpieczny, że bytuje nie tylko między Garwolinem i Warszawą ale na całej Lubelszczyźnie, całe szczęście skutecznie temperowany przez sreberka i ABS-ów w AUDI i BMW z potężnymi silnikami oczywiście nie wszyscy jeżdżący na tych blachach to idioci, niestety jest ich jednak wielu

Jakoś nie przepadam za ABSami w swoich POniemieckich POjazdach ale Twoja wypowiedź jest bardzo rozsądna. Mam nadzieję, że takich ABSów jak Ty jest znacznie więcej. A co do tablic, to z własnego doświadczenia dodałbym jeszcze LLU, WLS, BSI,WS,PO i KNT.

Z jakimi to hasłami na gębach szli do wyborów nasi parlamentarzyści i samorządowcy? Czy złotousty POseł POlikot ma coś sensownego do POwiedzenia w tej sprawie? Przypuszczam, że jak zwykle NIC, Niestety. On daje głos tylko wtedy, gdy chodzi o "dupę maryni".

UPRawniony do głosowania napisał:

(...) A co do tablic, to z własnego doświadczenia dodałbym jeszcze LLU, WLS, BSI,WS,PO i KNT.

Masz dużą rodzinę i porozrzucaną po Polsce

~ggg~ napisał:

Masz dużą rodzinę i porozrzucaną po Polsce

jak twoja stara

Wszystko to nieprawda! Winę za wypadki ponoszą tylko i wyłącznie kierowcy, którzy nie dostosowali prędkości do warunków panujących na drodze!!! Z jednym wyjątkiem: we Wrocławiu policjant na motocyklu wywrócił się na dziurze w drodze - tym razem winni byli drogowcy. Poza tym, wina zawsze leży po stornie kierowców!!!

knight driver napisał:

... Całe szczęście sam jestem ABS-em...

nie ściemniaj wtopę zrobiłeś ogromną, powiedz jaki ABS potrafi po angielsku napisać: knight driver? nawet te ABSy z emigracji nie potrafią poprawnie pisać...

Kris z busa napisał:

Z moich długoletnich obserwacji wynika, że na trasie Lublin-Warszawa najbardziej przeginają kierowcy z blachami: 1) WG - totalni imbecyle, wyprzedzają wszędzie i zawsze nawet fiatem panda, najbardziej niebezpieczny drogowy gatunek, robić zdjęcia i wstawiać do netu i tępić wszelkimi dostępnymi środkami 2) LSW - wstydliwa lubelska karta w drogowej księdze kierowców, nie wiem dlaczego, może to kompleks małego miasta pod Lublinem powoduje, że jeżdżą po prostu bez rozumu 3) przedstawiciele handlowi z Lublina na blaszkach PO i tych różnych zaczynających się od W..., gatunek o tyle niebezpieczny, że bytuje nie tylko między Garwolinem i Warszawą ale na całej Lubelszczyźnie, całe szczęście skutecznie temperowany przez sreberka i ABS-ów w AUDI i BMW z potężnymi silnikami oczywiście nie wszyscy jeżdżący na tych blachach to idioci, niestety jest ich jednak wielu

Zestresowany busiarzu widzę,że P.H. spędzają Ci sen z powiek.Czyżby dlatego,że nie chcieli Cię przyjąć do"naszego świata"??? Wiesz tutaj TRZEBA MYŚLEĆ,MYŚLEĆ I JESZCZE RAZ MYŚLEĆ,a nie tylko usiąść za kółkiem. Ja na swoich trasach spotykam najczęściej sympatycznych "KOLEGÓW Z BUSIKA".Sreberka mi nie straszne,a na kolesi w bmw i audi co na blachach mają więcej literek niż cyferek nie zwracam uwagi-życie jest zbyt krótkie,żeby przejmować się idiotami. Pozdrawia Cię przedstawicielka na blaszkach WY.....w dobrym szybkim samochodzie:-)

przedstawiciel handlowy napisał:

Pozdrawia Cię przedstawicielka na blaszkach WY.....w dobrym szybkim samochodzie:-)

Powiedz mi przedstawicielko jakim to zajebistym autem jeździsz, którym się chwalisz? Czyżby czymś lepszym niż ford mondeo lub toyota avensis? No czym konkretnie? Chcesz się mierzyć do BMW 740 lub Audi A6 5.3 quattro? Nawet jak będziesz cisnąć ten wóz z pietruszką na drzwiach na maxa to i tak nie dasz rady, zrozum to dziecino zanim napiszesz znowu coś głupiego.