Urzędnik po piwie wjechał w słup

Koleżanki i koledzy partyjni poręczą za niego,a potem to rozejdzie się po kościach,ludzie zapomną jak media nie będą o tym trąbić.

0,14 promila !!! LUDZIE, ALE BYŁ PIJANY ! CHYBA NAWET SIĘ ZATACZAŁ !!! MIAŁ CHŁOP PECHA, BO JEST OSOBĄ PUBLICZNĄ. POLICJA POWINNA ZAJĄĆ SIĘ PRAWDZIWYMI PIJUSAMI. TACY WPADAJĄ PO KILKA RAZY NAWALENI JAK STODOŁA I DALEJ JEŻDŻĄ BEZKARNIE.

całe życie ślizga się- co on dobrego zrobił? zawód - DYREKTOR- DOBRY NA WSZYSKIE RZĄDY, O CZYM TO ŚWIADCZY ??

0,22 ależ on był pod wpływem. Ludzie opamiętajcie się. Cyba nie macie o czym pisać w prasie.

A czemuż to Panie policjancie bierzecie pod uwagę pierwszy pomiar - dlaczego nie robicie tego zgodnie z przepisami?

Ciekawe czy Pan Dyrektor tez po pijaku dzieli europejską kase ?

Bruksela też napewno będzie ufac dyrektorowi który łamie prawo i dzieli publiczne 2 mld euro równie głeboko jak marszałek grabczuk

Panie dyrektorze! Miej pan cywilną odwagę i przyznaj pan , że wypiłem wieczorem ale kilka drinków albo 5 piw.Skoki skończyły się o 21.00 ;jeżeli wypiłby pan 2 piwa to rano nie byłoby śladu po alkoholu! Czy władza zawsze musi robić z nas deb***i i zawsze musi kłamać?

W wyniku zdarzenia został poszkodowany pasażer!!!! I jeżeli faktycznie jest to złamanie obojczyka, to jest to na pewno utrata zdrowia powyżej 14 dni, a tym samym kwalifikuje się prokurator!!! Co na to kolesie z PSL

No pewnie, skoro norma jest 0,2 to powinniśmy być tolerancyjni i do 0,5 promila nie zwracać uwagi. A skoro 0,5 to też nic poważnego to zaokrąglmy to do całego promila. Ale skoro te pierwsze 0,5 się nie liczyło, to i to drugie nie powinno być traktowane inaczej, więc od razu zezwólmy na 2 promile, A skoro ten pierwszy... I tak dalej. Pewnie, że się nie zataczał - ale trzeba było uważać. Poza tym co za durne tłumaczenie. Po dwóch piwach to był tyle w wydychanym - ale poprzedniego dnia, a nie rano. Trzeba było sobie kupić alkomat i nie taranować słupków. A tak... Coś ma pecha marszałek - jak nie wręczają łapówek - to sprzedają mecze, jak nie wynoszą dokumentów do paserów - to po pijanemu w słupy wjeżdżają. Krzysiu, ty masz Jonasz na drugie?

Nasz kraj jest chory. Prawdziwych złoczyńców się nie ściga, zaś z człowieka co wypił sobie dwa piwa dzień wcześniej robi się bandytę.

Nie osądzajcie człowieka tylko po tym, co napisze prasa. Z komentarzami warto się wstrzymać do zakończenia sprawy, tylko ciekawe, czy wtedy ktoś opublikuje wyniki badań krwi i wyniki sprawy, jeśli będą na korzyść człowieka...

dobrze ktoś powiedział ślizgiem przez życie

Zgadzam się z przedmówca że ten kraj jest chory.Jak można karać kogoś kto jest dyrektorem i na dodatek ma misję do spełnienia.Taką osobę trzeba szanować i dopieszczać.Kto śmiał poinformować o tym zdarzeniu prasę.Jakim prawem a gdzie ochrona danych osobowych co innego gdyby za ten bohaterski czyn przydzielono odznaczenie państwowe a tu straszenie karą.Dziwny kraj ludzi chorych,bez ambicji których nie można odspawać od stołków.Panie Dyrektorze pewnie gdy pański podwładny przyjdzie do pełnienia misji na kacu też mu Pan nic nie powie.

Każdy liberał chodzi na gazie

ciekawy jestem kto w marszałkowkim ma 2 etaty, jeden urzedniczy a drugi w dzienniku wschodnim ehehehehehehehe

chart napisał:

No pewnie, skoro norma jest 0,2 to powinniśmy być tolerancyjni i do 0,5 promila nie zwracać uwagi. A skoro 0,5 to też nic poważnego to zaokrąglmy to do całego promila. Ale skoro te pierwsze 0,5 się nie liczyło, to i to drugie nie powinno być traktowane inaczej, więc od razu zezwólmy na 2 promile, A skoro ten pierwszy... I tak dalej. Pewnie, że się nie zataczał - ale trzeba było uważać. Poza tym co za durne tłumaczenie. Po dwóch piwach to był tyle w wydychanym - ale poprzedniego dnia, a nie rano. Trzeba było sobie kupić alkomat i nie taranować słupków. A tak... Coś ma pecha marszałek - jak nie wręczają łapówek - to sprzedają mecze, jak nie wynoszą dokumentów do paserów - to po pijanemu w słupy wjeżdżają. Krzysiu, ty masz Jonasz na drugie?

panie chart, propunuję przypomnieć sobie swoje wybryki (podrabianie podpisów to najbłachszy z nich) w potem brać się za ocenę innych :-))) pzdr

mav6 napisał:

ciekawy jestem kto w marszałkowkim ma 2 etaty, jeden urzedniczy a drugi w dzienniku wschodnim ehehehehehehehe

?? niby do czego to?

A co ma piernik do wiatraka? Mogę być cudownie ocalonym Hitlerem, mordercą i pedofilem - ale od tego Kawałko taranujący słup nie wytrzeźwieje, Bernecki nie przestanie wciskać działki Kamińskiemu, Jurecki nie odpuści brania łapówek od busiarzy, a Flasiński nie rozwiedzie się z żoną. Niech każdy tłumaczy się z własnych afer i problemów.

niech każdy zajmie się swoimi sprawami, a nie wytrząsa innym błędy... każdy może popełnić błąd...