Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

W niedzielę sklepy nieczynne

Utworzony przez Zorro, 29 maja 2009 r. o 14:49 Powrót do artykułu
Zielone co? I dlaczego niby w to zielone coś ma być wszystko zamknięte?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zielone Świątki (Zielone Święta) - to święto wywodzące się z pogańskich obyczajów przywitania wiosny. Obecnie Zielone Świątki łączone są z chrześcijańskim świętem Zesłania Ducha Świętego. Jest to święto ruchome obchodzone 50 dni po Zmartwychwstaniu Jezusa. W 2009 roku przypada 31 maja (W 2008 święto to wypadało 11 maja). Od 2007 roku Zielone Świątki są dniem, w którym obowiązuje zakaz handlu) Historia, Obrzędy i Tradycje Zielone Światki w tradycji ludowej związane były od czasów przedchrzcześcijańskich z powitaniem i kultem rodzącej się do życia przyrody. Trudno jest stwierdzić kiedy dokładnie były obchodzone. Jedno jest pewne - były to święta związane ze zmianami zachodzącymi w naturze, wiosennymi porządkami, zakończeniem zimy, przygotowaniem się do prac polowych. W ten dzień królowało sprzątanie chat i obejść, bielono i przystrajano domy, wypalano trawy, izby, zagrody okadzano i przyozdabiano tatarakiem i kwiatami. Zwierzęta gospodarskie kropiono wodą i biczowano rózgami ze świeżych gałązek aby "pobudzić je do życia". Po gospodarskich obowiązkach przychodził czas na zabawy. Organizowano je w domach i zagrodach ale też na polach przy ogniskach, muzyce i tańcach. W IIw n.e, Zielone Świątki zostały, zgodnie z polityką Kościoła wykorzeniania świąt, tradycji i obrzędów pogańskich, połączone z chrześcijańskim świętem Zesłania Ducha Świętego uznawanym za dzień powstania Kościoła. Co to za podśmiechujki, ja się pytam, cały tydzień pracuję w liczając to sobotę, a tu mi w niedziele sklepy pozamykają jak ja zrobię zakupy do *uja pana !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy ktoś wie,czy PLAZA jest czynna w niedzielę,bo żadnego ogłoszenia ani nic nie ma.Proszę o informację, jeśli ktoś wie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na stronie www.lublinplaza.pl jest info, że w niedzielę sklepy nieczynne tylko pracują CinemaCity, FantasyPark i KFC.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Zesłania Ducha Świętego" Haha, a co to takiego ? Przyjdzie ktoś z nieba i nas uratuje ? Czekam !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miś Kolabor napisał:
Zielone Świątki (Zielone Święta) - to święto wywodzące się z pogańskich obyczajów przywitania wiosny. Obecnie Zielone Świątki łączone są z chrześcijańskim świętem Zesłania Ducha Świętego. Jest to święto ruchome obchodzone 50 dni po Zmartwychwstaniu Jezusa. W 2009 roku przypada 31 maja (W 2008 święto to wypadało 11 maja). Od 2007 roku Zielone Świątki są dniem, w którym obowiązuje zakaz handlu) Historia, Obrzędy i Tradycje Zielone Światki w tradycji ludowej związane były od czasów przedchrzcześcijańskich z powitaniem i kultem rodzącej się do życia przyrody. Trudno jest stwierdzić kiedy dokładnie były obchodzone. Jedno jest pewne - były to święta związane ze zmianami zachodzącymi w naturze, wiosennymi porządkami, zakończeniem zimy, przygotowaniem się do prac polowych. W ten dzień królowało sprzątanie chat i obejść, bielono i przystrajano domy, wypalano trawy, izby, zagrody okadzano i przyozdabiano tatarakiem i kwiatami. Zwierzęta gospodarskie kropiono wodą i biczowano rózgami ze świeżych gałązek aby "pobudzić je do życia". Po gospodarskich obowiązkach przychodził czas na zabawy. Organizowano je w domach i zagrodach ale też na polach przy ogniskach, muzyce i tańcach. W IIw n.e, Zielone Świątki zostały, zgodnie z polityką Kościoła wykorzeniania świąt, tradycji i obrzędów pogańskich, połączone z chrześcijańskim świętem Zesłania Ducha Świętego uznawanym za dzień powstania Kościoła. Co to za podśmiechujki, ja się pytam, cały tydzień pracuję w liczając to sobotę, a tu mi w niedziele sklepy pozamykają jak ja zrobię zakupy do *uja pana !!
A dajcie tym biednym sprzedawcom trochę spokoju, niech chociaż jedną niedzielę spędzą ze swoimi rodzinami. Zakupy można było zrobić w sobotę na 2 dni i po sprawie. A papierosy i alkohol dostępne na stacjach benzynowych, jeśli komuś nagle zabraknie. Niektórzy tak już się przyzwyczaili do wygody, że dla nich to nawet osiedlowe sklepiki powinny być czynne całą dobę, bo nie potrafią pomyśleć wcześniej. Ciekawe, czy ludzie pracujący od poniedziałku do piątku byliby szczęśliwi, gdyby nagle kazano im pracować w niedzielę. A dla sprzedawców teraz to nic nowego, więc niech dzisiaj przynajmniej sobie odpoczną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja nawet nie wiem co to te zielone świątki są... Czemu mamy obchodzić święta o których połowa Polaków nie ma pojęcia i ma je daleko w du*ie. Zresztą to nie jest tak, że pracownik ma jakieś nadgodziny czy coś. Jeżeli sklepy byłyby otwarte to po prostu więcej by musiały zatrudnić pracowników. Ja rozumiem wielkanoc, nowy rok, boże narodzenie, czy 11 Listopada ale reszta (WNMP czy te zielone świątki) to po prostu chory wymysł dewotów, który muszą podlizywać się kościołowi. Mi by nie przeszkadzało pracować w niedziele, bo zamiast tego miałbym np wolne w poniedziałek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mapokl napisał:
Ja nawet nie wiem co to te zielone świątki są... Czemu mamy obchodzić święta o których połowa Polaków nie ma pojęcia i ma je daleko w du*ie. Zresztą to nie jest tak, że pracownik ma jakieś nadgodziny czy coś. Jeżeli sklepy byłyby otwarte to po prostu więcej by musiały zatrudnić pracowników. Ja rozumiem wielkanoc, nowy rok, boże narodzenie, czy 11 Listopada ale reszta (WNMP czy te zielone świątki) to po prostu chory wymysł dewotów, który muszą podlizywać się kościołowi. Mi by nie przeszkadzało pracować w niedziele, bo zamiast tego miałbym np wolne w poniedziałek
Tak - tylko że wtedy Twój mąż/Twoja/chłopak/dziewczyna żona byłby w pracy i nie moglibyście spędzić z sobą czasu wolnego. Nie zrozumie ten, kto nie pracował w weekendy. A w jeden dzień nikt jeszcze z głodu nie umarł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://dresik10.mybrute.com
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
generalnie uwazam ze pewne rzeczy osiagaja poziom abusurdu i totalnego wypaczenia kiedys - czas soscjalizmu - ktoremu tez jestem przeciw - rzadko kiedy lub w ogole nic nie bylo otwarte w takie dni - wolne ludzie funkcjonowali i wcale nie umierali z glodu po prostu tak sobie organizowali czas ze robili zakupy wczesniej dzisiaj wielkie sklepy pracuja niemal w trybie 7/7 przez 365 dni w roku:) jak pogotowie albo straz pozarna po co? nie po to aby byc zawsze dostepnym dla Klientow tylko po to aby zmaksymalizowac obrot a przez to zysk jesli mieliby Klientow mniej w weekendy i dni wolne - zapewniam iz zamkneli by sklepy w te dni - nie ludzmy sie koszt utrzymania -oswietlenie, ochrona, logistyka, itd. prezwyzszylby obrot a przez to zysk dla chcacyh sie zorientowac jak wygladaja warunki w innych EU w tym zakresie - niech przsladza sobie ustawy - chocby niemiecka w tym zakresie generalnie jestem za dniami wolnymi - przede wszystkim przez wzglad na pracownikow tych megastores
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...