Wędzonka z barmana, czyli petujemy, aż się kurzy

Paczta papierosów kosztuje 10,50zł z czego do producenta trafia tylko 15%, 85% TO AKCYZA - my palacze płacimy ten bandycki podatek i nie mamy żadnych praw! To się w końcu skończy zamieszkami na ulicach ! Mam rozwiązanie : niech NIEPALĄCY zapłacą połowę akcyzy i wtedy MY palacze będziemy sobie kopcić w domach. To na NAS PALACZACH zarabia rząd!Palacze wszystkich miast i wsi - ŁĄCZCIE SIĘ! nie dajmy się zepchnąć do piwnic !A jak ktoś mi powie,że akcyza jest ,żeby później leczyć palaczy to go wyśmieję, bo od tego jest ubezpieczenie,i idąć tym tokiem myślenia grubi ludzie też powinni płacić jakiś podatek,bo częściej przez otyłość chorują na serce,itp.Wraz ze znajomymi omijamy lokale gdzie nie można zapalić. Chcę się zrelaksować przy piwie i papierosie to nie będę jak jakiś gorszy klient wybiegał na zewnątrz.

Herr Flik napisał:

Paczta papierosów kosztuje 10,50zł z czego do producenta trafia tylko 15%, 85% TO AKCYZA - my palacze płacimy ten bandycki podatek i nie mamy żadnych praw! To się w końcu skończy zamieszkami na ulicach ! Mam rozwiązanie : niech NIEPALĄCY zapłacą połowę akcyzy i wtedy MY palacze będziemy sobie kopcić w domach. To na NAS PALACZACH zarabia rząd!Palacze wszystkich miast i wsi - ŁĄCZCIE SIĘ! nie dajmy się zepchnąć do piwnic !A jak ktoś mi powie,że akcyza jest ,żeby później leczyć palaczy to go wyśmieję, bo od tego jest ubezpieczenie,i idąć tym tokiem myślenia grubi ludzie też powinni płacić jakiś podatek,bo częściej przez otyłość chorują na serce,itp.Wraz ze znajomymi omijamy lokale gdzie nie można zapalić. Chcę się zrelaksować przy piwie i papierosie to nie będę jak jakiś gorszy klient wybiegał na zewnątrz.

??? człowieku Ciebie już trzeba leczyć i to ze składek niepalących (a tych jest więcej) ale tu nie tylko pulmonolog by się przydał ale przede wszystkim psychiatria. Życzę powrotu do zdrowia.

Jaki zakaz palenia ostatnio bylem w Tiffozi na meczu ligi mistrzów i tam pali się że aż miło a kelner roznosi popielniczki i twierdzi że on nic nie wie o zakazie więc o czym mowa...