![]() |
Dobre rozwiązanie. W samorządach tworzą się kliki, które tylko kręcą lody w gminach.
|
![]() |
Prezydent Grobel zajmował stanowisko prezydenta miasta Puławy już w latach 80.!
|
![]() |
Ty, a jak podwyższali wiek emerytalny i obniżali wiek obowiązku szkolnego, to im nie przeszkadzało, że narusza to prawa nabyte. Każda funkcja publiczna finansowana z budżetów powinna być ograniczona do max. dwóch kadencji, bo inaczej będę to nadal spolki bez jakiejkolwiek odpowiedzialności.
|
![]() |
Bardzo dobry pomysł!!!! KONIEC z zasiedzeniem stołka
|
![]() |
Ja proponuję także dodać kadencyjność dla posłów i senatorów bo tam też niektórzy się zasiedzieli i im głupoty do łba przychodzą
|
![]() |
Jestem starym komuchem i popieram w tej sprawie Kaczyńskiego.Dziwi mnie,że działacze PIS nie popierają Kaczyńskiego.
|
![]() |
A co oni będą mogli zrobić w 2 lata? Będą zmieniać się osoby na stołku co 2 lata a w mieście nic nie zostanie zrobione, bo nikt nie zdąży z niczym w swojej kadencji :)
|
![]() |
oj broszka broszka...
|
![]() |
W końcu. Kadencyjność to podstawa demokracji. Teraz sądy i posłowie
|
![]() |
I znowu ktoś w Warszawie wie lepiej za mnie kto nie powinien być moim wójtem Oczywiście jeżeli tak tonie może tyczyć posłów i senatorów zastrzegła Szydło
|
![]() |
Może zacznijmy od posłów, wójta czy burmistrza każdy zna i każdy może się z nim spotkać. A mamy wielu posłów o których dowiadujemy się tylko z kampanii wyborczych, a posłami zostają tylko dlatego, że mają wysoką pozycję na liście wyborczej. W ten sposób zlikwidujemy partyjniactwo.
|
![]() |
Ciekawe dlaczego nie mówią o tym co chcą wprowadzić "po cichu" czyli podniesienie progów wyborczych tak aby nowe lub małe partie nigdy nie mogły ich przekroczyć. W PISie się o tym mówi otwarcie. To są dopiero kombinacje. DOBRA ZMIANA.
|
![]() |
Zacznijmy od poslow. Oczyscmy sejm i dajmy szanse mlodym.
|
![]() |
Sama zmiana kadencyjności w samorządach będzie tylko skokiem PIS na stanowiska samorządowe, bo samorząd to wspaniała baza do rozwoju działalności politycznej i kreowania ludzi. Potrzebna jest zmiana ustrojowa w kierunku zwiększenia profesjonalizmu administracji gminnych, ograniczenia władzy wójta. burmistrza, prezydenta na rzecz rad i ich funkcji kontrolnych. Należy podnieść rangę sekretarzy i skarbników gminnych, których zepchnięto do roli zwykłych urzędników zależnych wyłącznie od wójta, a nie strażników prawa i gminnej kasy. Takie zmiany wymagałyby zbudowania od podstaw systemu służby cywilnej państwowej i samorządowej, którą na razie PIS demoluje. Z moich obserwacji wynika, że niestety wszystkim partiom podoba się ten system, bo jak już dorwą się do gminnej kasy to czerpią z nich pełnymi garściami na propagandę, zatrudnianie swoich, dawanie zleceń zaprzyjaźnionym. Możliwości jest dużo , a kwota wolna od przetargu coraz wyższa. Sama zmiana kadencyjności nic nie da. Potrzebna jest dyskusja nad doskonaleniem systemu samorządowego kompleksowo, bo on wymaga już zmian. Kierunkiem tych zmian powinno zmniejszenie bezpośredniego dostępu do gminnej kasy przez polityków. Politycy powinni nadawać kierunek a pieniądze powinni wydawać profesjonalni urzędnicy politycznie niezaangażowani.
|
![]() |
ale będzie kwik ryjów odrywanych od koryta i całych stad przydupasów.
|
![]() |
i bardzo dobrze,w tym wypadku lex ma zadzialac wstecz; bo sa tereny gdzie uklad ukladow istnieje i to jeszcze zapewnilo bymu nastepne 8 lat; jezeli ktos 2 kadencje byl to do widzenia SANACJI CZAS ZACZAC;TRZA SWIEZEJKRWI
|
![]() |
głupi głupi głupi pomysł
|
![]() |
a posłów i senatorów dlaczego nie? bo tam większość ma PiS? czy to nie próba odbicia samorządów?
|
![]() |
Oderwać od koryta władcę kota, on się chyba żadną uczciwą pracą w życiu nie schańbił, no poza kradzieżą księżyca i będzie normalnie!!!! Kadencyjność dla posłów!!! I coś tam, nawalone wrony też pójdą w odstawkę!!!
|
![]() |
A czego nie chcą na wszystkich szczeblach jednomandatowych okręgów, gdzie głosuje się na konkretną osobę a nie logo parti. Odpowiedź bardzo prosta wówczas skończyły by się układy na "górze" i ręczne ustawianie list i decydowanie za wyborców kto się nadaje a kto nie, gdzie rolą wyborcy jest zatwierdzenie listy prezesa. Jedynie okręgi jednomandatowe uchronią nas przed sitwą partyjną, ale to akurat będzie szło pewnie w stronę odwrotną i pewnie rządzący zfundują nam również wybory samorządowe z głosowaniem tylko i wyłącznie na listę partyjną bez lokalnych komitetów. Wójtem, burmistrzem czy prezydentem będzie zostawał ten na którego oddano najwięcej głosów na liści czyli teoretycznie ten z pierwszego miejsca, którego wpisał tam prezes parti a wyborcy są tylko od zatwierdzenia jedynie słusznej listy. Tak ma chyba wygląda demokracja wg. pic-u. Wolę lokalnego gospodarza przez kilka kadencji niż partyjnego kacyka który przez jedną kadencję rozłoży gminę na łopatki, gdyż na niczym się nie zna i nie ma żadnego doświadczenia w zarządzaniu oprócz "wazeliniarstwa" szefostwu parti.
|
Strona 1 z 3
Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.