Co mnie zaprowadziło na drogę?
Z tego co pamiętam gdy miałam 15 lat mój tauś który był murarzem gdy wracał zawsze piojany do domu zamykał sie ze mną w pokoju, rozbierał się i mi kazał się rozbierać ...
Leżąc na tapczanie nakazywał mi abył brała do ręki jego penisa i nim poruszała ... I ja to robiłam... Nie wiem cze ze strachu przed ojcem czy ... Pewnie z początku ze strachu a z czasem chyba to nawet polubiłam bo zawsze po kilkunastu minutach dostawałam od ojca czekolade...
Przy tym zawsze mnie jakoś dziwnie obmacywał i ściskał.
Nawet to mnie się spodobało...
Później gdy już chodziłam do zawodówki w większym mieście robili podobne rzeczy ze mną moi ławkowi koledzy.
Nauka mi nie szła.
Dwuletnią zawodówkę o profilu budowlanym kończyłam przez pięć lat.
całość w:
http://amico.mojeforum.net/temat-vt342.html?postdays=0&postorder=asc&start=825
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|