Zaczęła się wojna śmieciowa w gminie Ludwin

Brawo dla Pana Puzio za artykuł rzeczowy i obiektywny.Artykuł pokazuje, że do gry chce wrócić lokalny Książe Śmieci Król Artur z Milejowa. Wgrał on w Ludwinie przetarg dla mieszkańców ale od letników już wtedy nie chciał odbierać chociaż mógł ( a może nie mógł jednak - myślę że to się niedługo KTOŚ wyjaśni). Teraz doznał olśnienia i chce mieć monopol na wszystko, chce wrócić a tu - niespodzianka - zajęte. Jakiś Der i to z Lublina no jazda na niego! Królu Arturze Pana oferta jest niezgodna z regulaminem uchwałą Gminy Ludwin - zapis jasno mówi - odbiór śmieci od letników minium dwa razy w miesiącu. Więc odbierać trzeba dwa razy w miesiącu bo co? No bo umowy będą - no niestety nieważne. Dobrze by było ludziom o tym po prostu powiedzieć. No chyba że w Dzienniku było przekłamanie?     Czy ty Wodniku Szuwarku masz dobrze w główce, że domagasz się, aby śmieci od letników wywożono 2 razy w miesiącu??? A jak jest w wielkim mieście, nie wiesz? Czy w Lublinie wywożą częściej niż dwa razy w miesiącu? Nie przecież! A chyba nad jeziorem mniej się mieszka i mniej produkuje śmieci, Kochaniutki. Taka uchwała Gminy to jest tendencyjna i na rękę tylko wójtowi, a przede wszystkim Derowi. A czy Der odbiera w ogóle śmieci, Nie!   Brawo dla pana Artura z Milejowa, bo tylko w nim nadzieja nas letników.

      Bardzo krótko - używają terminu "tereny niezamieszkałe" gdzie są letnicy i tereny letniskowe. Proszę poczytać dokładnie nowelizację ustawy również z 2013 roku i się nie kompromitować!!!     Waldi, królu - bo to Ty pewnie te bzdury piszesz i myslisz , ze nikt nie sprawdzi? Nie chcę , jak piszesz, "sie kompromitować" więc sprawdziłem:   13 września 2013 roku było obwieszczenie ( nie ustawa) Marszałka Sejmu RP w sprawie  ogłoszenia tekstu jednolitego ustawy z 1996 roku o utrzymaniu  czystosci  i porzadku w gminach.   I w tym tekscie jest powtórzone dokładnie to o czym wcześniej pisalem. Nie ma mowy o terenach niezamieszkałych, letnikach i terenach letniskowych . To jest Twój wymysł i zaklinanie rzeczywistości.   A teraz krotko Panu Adamowi Baranowskiemu: Jest fatycznie zapis w ustawie o włascicielach nieruchomosci i zamieszkiwaniu , bądź nie przez nich tych nieruchomości.  Zapis te został , bez zrozumienia przejety przez radę Gminy Ludwin i umieszczony w tzw.Regulaminie Porządku .   Ale co to znaczty wlasciciele nieruchomosci w ktorych  nie zamieszkują mieszkańcy? A może dokładniej co to znaczy zamieszkiwać? Wg słownika PWN zamieszkiwać  to nie jest to samo co mieszkać!! Natomiast zamieszkiwać ( wg slownika synonimow polskich) to : nocować, pomieszkiwać, przebywać, uzytkować, waletować, zatrzymać się, znajdować się, żyć, popasać, twać.... i jeszcze kilkanaście innych. Tak więc Panie Adamie- jest Pan właścicielem nieruchomości w której Pan zamieszkuje  i zgodnie z przytaczanymi tu aktami prawnymi ma Pan prawo  oczekiwać, że Wójt Gminy Ludwin musi gospodarowac Pana odpady komunalne.

właściciele ogródków działkowych powinni mieć NAKAZ dbania o czystość ok 200 m od granicy ogródków działkowych !!! DLACZEGO ? wystarczy obejść ogródki poza płotem i wówczas zobaczymy SYF jakiego nie widzieliśmy !!! Działkowcy płacą za ilość wywożonych śmieci (kontenerów) więc aby opłaty były mniejsze to śmieci za ....płot ! znaleziony pomysł

        Bardzo krótko - używają terminu "tereny niezamieszkałe" gdzie są letnicy i tereny letniskowe. Proszę poczytać dokładnie nowelizację ustawy również z 2013 roku i się nie kompromitować!!!     Waldi, królu - bo to Ty pewnie te bzdury piszesz i myslisz , ze nikt nie sprawdzi? Nie chcę , jak piszesz, "sie kompromitować" więc sprawdziłem:   13 września 2013 roku było obwieszczenie ( nie ustawa) Marszałka Sejmu RP w sprawie  ogłoszenia tekstu jednolitego ustawy z 1996 roku o utrzymaniu  czystosci  i porzadku w gminach.   I w tym tekscie jest powtórzone dokładnie to o czym wcześniej pisalem. Nie ma mowy o terenach niezamieszkałych, letnikach i terenach letniskowych . To jest Twój wymysł i zaklinanie rzeczywistości.   A teraz krotko Panu Adamowi Baranowskiemu: Jest fatycznie zapis w ustawie o włascicielach nieruchomosci i zamieszkiwaniu , bądź nie przez nich tych nieruchomości.  Zapis te został , bez zrozumienia przejety przez radę Gminy Ludwin i umieszczony w tzw.Regulaminie Porządku .   Ale co to znaczty wlasciciele nieruchomosci w ktorych  nie zamieszkują mieszkańcy? A może dokładniej co to znaczy zamieszkiwać? Wg słownika PWN zamieszkiwać  to nie jest to samo co mieszkać!! Natomiast zamieszkiwać ( wg slownika synonimow polskich) to : nocować, pomieszkiwać, przebywać, uzytkować, waletować, zatrzymać się, znajdować się, żyć, popasać, twać.... i jeszcze kilkanaście innych. Tak więc Panie Adamie- jest Pan właścicielem nieruchomości w której Pan zamieszkuje  i zgodnie z przytaczanymi tu aktami prawnymi ma Pan prawo  oczekiwać, że Wójt Gminy Ludwin musi gospodarowac Pana odpady komunalne.  

Analizując definicję miejsca zamieszkania zawartą w przyjętej na gruncie rozporządzenia WE Parlamentu Europejskiego i Rady nr 763/2008 z dnia 9 lipca 2008 r. w sprawie spisów powszechnych ludności i mieszkań (Dz. Urz. UE L 218 z 13.08.2008, s. 14) w przepisie art. 2 lit. d, można dojść do wniosku, iż osoba zamieszkuje na danej nieruchomości (jest jej "mieszkańcem"), jeżeli w tym miejscu zazwyczaj przebywa (bytuje) i spędza czas przeznaczony na odpoczynek, niezależnie od czasowych nieobecności związanych z wypoczynkiem, urlopem, odwiedzinami u przyjaciół i krewnych, interesami, leczeniem medycznym lub pielgrzymkami religijnymi.

Więc heniu tereny działek tych wytycznych nie spelniaja więc niemozna ich objąć uchwała. Ale żaden baran się nie pofatygował zeby to sprawdzić.

Nie wiedzą co dzieje się z ich podatkami? Połowa idzie na sprzątani po tej szlachcie.A za drugą ma być budowana kanalizacja na działkach w kaniwoli. Ale znając to roszczeniowe towarzystwo to też będzie za drogo?

Skoro rada gminy złamała prawo(choć to niemożliwe bo każda uchwałę bada nadzur prawny wojewody) i wójt złamał prawo niby, to dlaczego ci mondralkowie nie pójdą do prokuratury lub CBA tylko na forum się wykrzykuja? Poprostu chodzi im o zadymę.

Tak to zadymiarze Janie, podatki za duże, śmieci za drogie, gmina zła, oni biorą sprawy w swoje ręce itp.itd. Jakbym Jarka Kaczyńskiego słyszał.

Nie wiedzą co dzieje się z ich podatkami? Połowa idzie na sprzątani po tej szlachcie.A za drugą ma być budowana kanalizacja na działkach w kaniwoli. Ale znając to roszczeniowe towarzystwo to też będzie za drogo?

Panie sołtysie, proszę tak szczerze powiedzieć: czy uważa Pan że 22 zł za worek 120 litrowy liści, bądź gałęzi to nie jest za drogo? Na jesieni muszę wywieść 8-9 worków liści =200zł, na wiosnę podciąć drzewa - pewnie koło 5 worków 110zł, w trakcie sezonu kilka razy żywopłot 4*2 worki 200zł. 500zł za samą frakcję zieloną, którą np. w Lublinie odbierają bez ograniczeń za darmo!. Pozdrawiam i czekam, na szczerą odpowiedź. 

Tak to zadymiarze Janie, podatki za duże, śmieci za drogie, gmina zła, oni biorą sprawy w swoje ręce itp.itd. Jakbym Jarka Kaczyńskiego słyszał.

Panie Ziober, pewnie jest Pan pracownikiem gminy, albo członkiem Rady, więc Pan doskonale zna stawki: proszę na forum porównać stawkę podatku za 1m2 działki mieszkaniowej i działki rekreacyjnej, za 1m2 domu mieszkalnego i domku letniskowego, opłatę za wywóz śmieci od mieszkańca i od letnika. Jesteśmy zadymiarze bo marzy nam się płacić dwa razy więcej od mieszkańców, a nie cztery albo pięć. A ja z kolei jak słyszę o zadymiarzach to od razu mi się Urban przypomina. 

do henia: Jeżeli już cos cytujesz, to rob to na temat i dokładnie!!   dokładnie bo: - art I pnkt d) za miejsce zamieszkania uznaje miejsce , w ktorym osoba zazwyczaj spedza czas przeznaczony na odpoczynek.......( dalej sie zgadza). na temat, bo: - co ma wspólnego "miejsce zamieszkania"  do terminu "nieruchomości zamieszkała"?   Jak by na to nie patrzeć wychodzi na to, że nieruchomości( domki letniskowe) są terenami zamieszkałymi z wszystkimi z tego faktu wynikającymi implikacjami . Czyli obowiązkami wójta wobec tzw. "letników"        

Kochanieńki, wójt nikogo nie wskazywał - tu działa działalność regulowana.Dzwoniłem do Der i sprawa sprawa jest bardzo prosta oni wynajęli do odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów Zakład Usług Komunalnych z Parczewa, który spełnia te wszystkie warunki i co gorsza wolno im.

Dodatkowo wójt wydzierżawił , dla naszego dobra, miejsce i kontener(?) na terenie oczyszczalni w ludwinie firmie Der. Zapewnie wszystko zgodnie z prawem.   Dymany zgodnie z prawem działkowicz.   P.S.   chociaż jak ktoś się nie boi, to może złożyć deklarację jako mieszkaniec.Może być to na okres 1 miesiąca.Pisałem o tym już rok temu. Zapewne zasłuży tym sobie na szczególne zainteresowanie ze strony chabrosa.(celowo małą literą ze względu na brak szacunku i przyjmowane przez niego rozwiązania polaryzujące mieszkańców i działkowiczów)

  Wbrew temu co niektórzy piszą, ustawa daje możliwość objęcia letników gminnym systemem odbioru śmieci „Rozdział 3a Gospodarowanie odpadami komunalnymi przez gminę Art. 6c. ... 2. Rada gminy może, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, postanowić o odbieraniu odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy,a powstają odpady komunalne.," i oczekiwałbym od gminy że skoro pobiera takie wysokie podatki od nieruchomości to skorzysta z tej możliwości i zorganizuje letnikom odbiór śmieci na przyzwoitych warunkach cenowych i systemowych że zgodnie z ideą nowej ustawy, "opodatkuje " wszystkich właścicieli stosownymi opłatami, a w zamian zorganizuje "bezpłatny" odbiór śmieci. Miało by to dwa pozytywne skutki: zmniejszyłoby do minimum "pozbywanie się" śmieci, oraz przy powszechności opłaty - zmniejszyło by jej jednostkową wielkość. Zorganizowanie odbioru śmieci jest na pewno kłopotliwe, więc gminie łatwiej jest wypiąć się na letników, przerzucić problem na komercyjną firmę i udawać że problem rozwiązała. Tym czasem problemy dopiero się zaczną. Wystarczy że 20% śmieci nie trafi na wysypisko, to gmina i leśnicy nigdy tego nie posprzątają. Szkoda trochę Parku Narodowego i reszty pojezierza. A próbkę tego co się będzie działo, podobno można było doświadczyć na śmietniku cmentarza w Rogóźnie. A prawdziwy sezon się jeszcze nie zaczął.  

Nie licz na to.Nie raz rozmawiałem z wójtem i jego pracownikami. Nie tylko w tym roku. chabros ma nas w ..........

Więc heniu tereny działek tych wytycznych nie spelniaja więc niemozna ich objąć uchwała. Ale żaden baran się nie pofatygował zeby to sprawdzić.

Oczywiście ,że spełniają. Jeżeli w tym domku letniskowym lub w namiocie, który sobie rozbiję, bo domku nie mam, nocuję,spożywam posiłki,odpoczywam po pracy , to właśnie tam mieszkam.

Co do Parczewa, to na wiosnę proponowali kiepskie warunki a gościu z Milejowa tylko ściemniał. Jak ktoś podpisał z nimi umowę , to proszę o info co z liścmi,gałęziami i.t.p. , bo to jest problem. Prawdopodobnie jakaś poprawka do ustawy klasyfikuje te odpady jako mokre.  

najlepiej wyrzucić śmieci do rowu, do lasu, wywieść na lakę... tak właśnie robią "działkowicze". ciekawe kiedy się ktoś tym zajmie

właściciele ogródków działkowych powinni mieć NAKAZ dbania o czystość ok 200 m od granicy ogródków działkowych !!! DLACZEGO ? wystarczy obejść ogródki poza płotem i wówczas zobaczymy SYF jakiego nie widzieliśmy !!! Działkowcy płacą za ilość wywożonych śmieci (kontenerów) więc aby opłaty były mniejsze to śmieci za ....płot ! znaleziony pomysł

dokładnie... syf w lasach, oby od siebie. całe worki w rowach leża. wielkie sterty trawy i tym podobnych z działek. to są brudasy z czystym sumieniem mogę to powiedzieć mieszkając tu niestety obok nich

dokładnie... syf w lasach, oby od siebie. całe worki w rowach leża. wielkie sterty trawy i tym podobnych z działek. to są brudasy z czystym sumieniem mogę to powiedzieć mieszkając tu niestety obok nich

Widziałaś , to zgłoś. Może to twoi ziomale,chłopki-roztropki,palący za domem trawy,opony,plastiki, a wpiecach , z biedy lub głupoty ,tez  czym się da,szamba na pole wylewaja(o ile kiedykolwiek się zapełnią) i wciskaja nam ekologiczne truskaweczki. Ja nie zgłoszę , bo mnie spalą.   Własnie po to miała być "ustawa smieciowa",aby tej trawy i worków po lasach i rowach nie było. wywiezienie 1 wielkiego kontenera(mieści 60 worków 120litrowych) na wysypisko , to 500zł. 500/60=8,33 zł/worek Jest tylko jeden wielki problem: chabrosowi sie nie chce, bo go prawo nie zmusza, ba nawet mu nie pozwala(wg niego),bo nie głosujemy,bo tak naprawdę to prawo jest dziurawe,bo nie jesteśmy chłopami ze wsi i mu wieczorem przy flaszce nie przełumaczymy kto ma rację,bo.... szkoda słów   Bezczelny wójcie , wszelkie zaproszenia , na jarmark w Ludwinie po zakupy ,  skierowane do letników wsadz sobie w buty.

Widziałaś , to zgłoś. Może to twoi ziomale,chłopki-roztropki,palący za domem trawy,opony,plastiki, a wpiecach , z biedy lub głupoty ,tez  czym się da,szamba na pole wylewaja(o ile kiedykolwiek się zapełnią) i wciskaja nam ekologiczne truskaweczki. Ja nie zgłoszę , bo mnie spalą.   Własnie po to miała być "ustawa smieciowa",aby tej trawy i worków po lasach i rowach nie było. wywiezienie 1 wielkiego kontenera(mieści 60 worków 120litrowych) na wysypisko , to 500zł. 500/60=8,33 zł/worek Jest tylko jeden wielki problem: chabrosowi sie nie chce, bo go prawo nie zmusza, ba nawet mu nie pozwala(wg niego),bo nie głosujemy,bo tak naprawdę to prawo jest dziurawe,bo nie jesteśmy chłopami ze wsi i mu wieczorem przy flaszce nie przełumaczymy kto ma rację,bo.... szkoda słów   Bezczelny wójcie , wszelkie zaproszenia , na jarmark w Ludwinie po zakupy ,  skierowane do letników wsadz sobie w buty.

dymany działkowiczu to że maj deszczowy to tylko chabrosa wina SKANDAL !

oglądałem relacje wg TVP LUBLIN  pokazali Krasne Krzywe ale mniejsza o to,  program podobny jest w Lublinie jak to się stało że Pan Zuk nie zadbał o firmy czy studentów przecież ich tyle w mieście!