|
Z czym Wam się kojarzy centrum spotkania kultur?
|
|
|
Kojarzy mi się to z Centrum Sortowania Kasy, ja mogę objąć owe stanowisko z 7,500 zł obiecuję dam radę. Nieźle zarabiają te urzędasy 10.000 razy 60 miesięcy (5 lat) to daje 600.000 zł za nic.
|
|
|
z konfliktem
|
|
|
Z czym Wam się kojarzy centrum spotkania kultur?Pejsy i czosnek ? |
|
|
Najłatwiej wydaje się pieniądze, których się nie zarobiło. Od lat marnowane są pieniądze podatników przez sferę budżetową, która stanowi chyba największą grupę pracującą, ale nie przynoszącą żadnych wymiernych zysków. Tu dyrektor, tam były prezes biorący 400 tys. zł za to, żeby go lotnisko we Frankfurcie przy rozbudowie nie porwało, a to jakiś doradca, a to menadżer, a to pan od reklamy, itd. itp. Sami sobie dają, sami się wychwalają. Różne opcje, a takie same marnotrawstwo.
|
|
|
śmiesznie mała pensja jak na stanowisko kierownicze... niewiele mniej dostaje dyrektor Muzeum Wsi a ile roboty mniej. Tu teraz wszyscy będa się przyglądac i patrzeć na ręce czekając na niewiadomo jakie sukcesy. Życzę powodzenia!!!
|
|
|
niewielu jest odważnych by pójść na pierwszy ogień. zbudować coś od podstaw. myślę że po pierwszych sukcesach przyjdą podwyżki. trzeba troszkę rozejrzeć się za funduszami zewnętrznymi żeby utrzymać to duże przedsięwzięcie
|
|
|
10 000 zł brutto to jakieś 7000 na rękę... hmm za łatwiejszą robotę w banku mam więcej... nie zamieniłbym się i prasa mi się tak nie przygląda z uwagą ;-)
|
|
|
gorący stołek za 10tys? ja bym tego nie chciał. mam małą stację z gazem pod Lublinem. cisza spokój praca w stałych godzinach... i no i dochody większe. moi znajomi pracujący np w ubezpieczeniach wybuchneli śmiechem jak usłuszeli kwotę zarobków... ale to polska b. Menadżerom trzeba płacić bo uciekną do polski A
|
|
|
spodziwałem się raczej bliżej 20tys... ale kultura jest nie dofinasowana. gdyby to było centrum spotkań prawników lub notariuszy to byloby pewnie 50tys
|
|
|
a jak się to ma do pensji dyrektor Teatru Starego
i dyrektora Centrum Kultury
warto mieć porównanie zawsze...
|
|
|
No proszę, ile współczujących komentarzy. Proponuję, abyście złożyli się i dołożyli biedakowi do tej pensji, bo człowiek niezbędny, na kulturze się zna.
|
|
|
"Pracy jest tyle że nie ma w co ręce włożyć" - zgadzam się.
Zwłaszcza sprawa nadania NIP pochłonie Pana Franaszka. Może zwykły przedsiębiorca może to zrobić w jeden dzień, ale nie urzędnik. Przecież każdy wie, że to partyjna synekura.
|
|
|
dyrektor filharmonii podlaskiej 14 000, teatr wielki w łodzi 13,500
|
|
|
a dlaczego miałby zarabiać mniej? takie dziadostwo ma być w lublinie? to niechby wcale tego nie zaczynali...
|
|
|
a kto mówi że miałby mniej zarabiać?
jak widac na tle regionu nie wyróznia się specjalnie
oczywiscie ciekawe jak to wyglada na tle miasta
ile np ssie taki Pietrasiewicz
właściwie to powinien mieć BIP i tam oświadczenie majątkowe - poszukam ale wątpię by taki ktos prawa chciał przestrzegać...
zdaje się był jakiś bip TNN ale nie działa właśnie ;-)
podobnie jak cały bip um Lublin
o i nawet oświadczenie było ;-)
Ostatnio edytowany 10 września 2014 r. o 18:51
|
|
|
Ta "kultura" nam w tym mieście potrzebna jak psu piąta noga, znając życie same pedały się będą lansować i homopropaganda w stylu pływających wieżowców albo innego gówna... za nasze ciężkie miliony
|
|
|
Dla Franaszka - nadanie numeru NIP to poważne wyzwanie. Patologia - NIP wyrabia sie w jeden, dwa dni. HA, HA,
Ot i kadrowe zaplecze PO
|
|
|
"kwestie formalne związane z nadaniem numeru NIP, czy wpisem do rejestru instytucji," - sprawaiją mu problem ? Zarobione chłopisko.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
