Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

A po lekcjach? Znowu lekcje. Dzieci przemęczone pracami domowymi. RPO interweniuje

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 31 stycznia 2019 r. o 21:22 Powrót do artykułu
a smartfonami nie przęmeczone te mączennicy pratulinskie z xxI wieku? obecne pokolenia to wymoczki i mięczaki z często głupimi rodzicami,którzy nic nie wymagaja,ba ,jeszcze tłumaczą taką miernote na tysiac sposobów.stara mądrość ,trudności wzmacniają ,a miekkie wychowanie powoduje frustracje i depresje jak ma ten żałosny rzecznik,kto go wybrał do cholery?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie News Dnia o stefanie co lubił ciupciać za friko ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A do tego sprawdźcie, ile ważą plecaki naszych dzieci!!! Masakra, a potem skrzywienie kręgosłupa!!! Może nareszcie Pani minister zamiast ciągłych reform zajmie się tym, żeby i uczniom i nauczycielom było w szkole dobrze! Od tego zależy przyszłość wszystkich obywateli!!! Dajcie dzieciom normalne programy edukacyjne i doceńcie ciężką pracę nauczycieli przy ciągłych zmianach!!! Reforma goni reformę!!! Zero stabilizacji w naszej edukacji, a potem niezadowolenie dzieci, rodziców i nauczycieli!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale teraz mają problemy. Kiedyś to siedzialo się w szkole do 18 i po szkole szybko do domu żeby zaraz na trening zdążyć, a później jeszcze lekcje odrobić i czlowiek dawał radę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoła podstawowa nr 16 w Lulinie klasa X (klasy I -III). Na lekcji rozwiązywane jest jedno zadanie do domu zadawane są 3 lub 4. Pytanie: kto uczy moje dziecko? Ja rozwiązując i tłumacząc 4 zadania czy nauczyciel rozwiązując 1 ? Pytam za co oni biorą pieniądze k..wa mich mać ?? Za spanie na lekcjach. Teksty, że dzieci rozwydrzone, może i tak ale jak jedna z drugą nie potrafi zapanować nad 20 dzieciakami to znaczy ze się nie nadaje do tej pracy i niech szuka innej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałabym chwilami wrócić do czasów, w których to praca domowa była ponad siły, klasówka wydawała się być horrorem a koniec roku szkolnego był jak koniec świata. I żeby ktoś płacił za moje rachunki, mieszkanie i wyżywienie. Dorosłość jest dopiero do d**y :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest skandal, że szkoła czegokolwiek wymaga...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Coraz niższy poziom nauczania, a rodzice nie chcą jeszcze prac domowych. Praca domowa utrwala wiadomości z lekcji. Praca domowa to część pisemna, a także ustna. Czytanie i pisanie pozwala na przyswojenie sobie ortografii i gramatyki. Warto pamiętać, że im głupsze społeczeństwo tym łatwiej nim rządzić. To dlatego od lat politycy robią wszystko, aby dogodzić rodzicom, a nie dbać o poziom nauki. Jaki zasób wiedzy mają aktualnie młodzi ludzi widać po tych wszystkich show, czy programach takich jak Jeden z dziesięciu. Dotychczas był to teleturniej o najwyższym poziomie i można było podziwiać wiedzę niektórych, a dzisiaj, gdy występują w nim młodzi ludzie to po prostu ręce opadają. Najlepiej wychodzą im odpowiedzi na pytania z seriali.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie uczą na lekcjach wolą zeby dzieci uczyły się w domu a podwyżki chcą, za co nieroby jadne. Ani grosza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzieci mają zadawane prace domowe - szok i niedowierzanie, miliony pytań bez odpowiedzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MOŻE NIECH PÓJDĄ NA LEWE L4 ????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dzisieszym bajdlom wszystko nie w smak,nic im nie psauje co za roszczeniowe pokolenie,tylko daj i daj wa w zamian nic.a co mają innego do roboty?co,mniej czasu na gry i fejsbuki bedą mięć?wejdą w dorosłość to zatęsknią za szczeniackimi czasami.kiedyś człowiek też miał kupe nauki i jakoś dał rade wszystko pogodzić i tak nie płakał i jeszcze na kopanie w piłke czasu zostało.dziś nauczyli sie tylko jujczeć płakać i najlepiej żeby siedzieli tylko z kinolami w ekranach.pokolenie nieudaczników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe ile czasu trwonią, a potem narzekają.Rodzice-nie narzekajcie tylko przyjrzyjcie się ile czasu poświęcają na granie w gry na tablecie czy smartfonie czy oglądanie głupawych filmików na yt. Na dwór takie dziecko wypędzić żeby pospacerowało graniczy z cudem. Kiedyś cały czas wolny spędzało się z kolegami w realu a nie wirtualnie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chodzą na L 4 i w nosie mają naukę dzieci. A teraz chcą 1000 PLN/m-c na podwyżkę płac. A dlaczego nie 3,26% od swych poborów jak to się robi z ludżmi co przepracowali uczciwie 43 lata i bulą co m-c po 500 PLN podatku dochodowego. A dlaczego Ratusz nie wsPOmaga nauczycieli tylko Motor. Oświata podlega w Lublinie Ratuszowi. Więc do dzieła ekipo Łysonia. Wygrana do czegoś zobowiązuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie News Dnia o stefanie co lubił ciupciać za friko ?
 W tej gazecie nie napiszą o tym prawdopodobnie. Za to jakby Kaczynski puscil bąka to by poszzlo na pierwsza strone.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A nie mozna do sądu isc,ze nauczyciele zle ucza, albo strajkuja? Moze ktos w urzrdzie miasta w koncu sie temu przyjrzy, a nie wszystko zeby tylko pare blokow wybudowac na gorkach czechowskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzieci przemęczone, nauczyciele przemęczeni, to już chyba koniec świata bliski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci, którzy mają dzieci w wieku szkolnym (starsze klasy podstawówki, szczególnie 8 klasa po "reformie") widzą i wiedzą ile czasu poświęcają dzieciaki na szkołę. I jak bardzo absorbuje to rodziców. Jak ktoś nie ma dzieci w tym wieku albo mu nie zależy będzie opowiadał bajki "Kiedyś, Panie, to było...." no i oczywiście koronny argument, że wszystko przez te smartfony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Śmiać mi się chce z tego pokolenia....wątłe fizycznie, psychicznie i umysłowo dlatego, że mają przede wszystkim roszczeniowych rodziców, którzy wymagają od wszystkich wokół, żeby się ich dziećmi zajmowali, a od własnych dzieci nie wymagają niczego. Brak wymagań, zasad i autorytetów prowadzi do tej właśnie słabizny życiowej, gdzie najmniejsze niepowodzenie staje się katastrofą dla tego dziecka.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Śmiać mi się chce z tego pokolenia....wątłe fizycznie, psychicznie i umysłowo dlatego, że mają przede wszystkim roszczeniowych rodziców, którzy wymagają od wszystkich wokół, żeby się ich dziećmi zajmowali, a od własnych dzieci nie wymagają niczego. Brak wymagań, zasad i autorytetów prowadzi do tej właśnie słabizny życiowej, gdzie najmniejsze niepowodzenie staje się katastrofą dla tego dziecka.....
 pełna zgoda ale jak sie idzie np do przychodni czy gdziekolwjek gdzi jest kolejka to czensty obraz jest taki że każdy ma slepja w smartfonie,mame tate i dziecik,nie ma dialogo nie ma wspolnego zainteresowania nie ma słow.raz bylem w szoku jak chlopaczek ok 12 lat zaczła czytac książke w poczekalni,patrzyli na niego jak na kosmite.rodzice skrzywieni to i bahory pokoślawione
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...