Adwokat, który wjechał w teatr oskarżony o jazdę po pijanemu

Jacy biegli?Popić Panowie 2 tygodnie,wypić z rana 2 piwa i ponad 3 promile moze wyjsc,nie bronie goscia ,ale gaz prochy,działanie alko jest inne dla kazdego człowieka

nie wazne kiedy pił, mógł pic nawet miesiac wczesniej, wazne ze BYŁ PIJANY kiedy prowadził samochód i doprowadził do kolizji! Powinien być jeszcze oskarzony o stworzenie zagrożenia w ruchu ulicznym.

adg napisał:

nie wazne kiedy pił, mógł pic nawet miesiac wczesniej, wazne ze BYŁ PIJANY kiedy prowadził samochód i doprowadził do kolizji! Powinien być jeszcze oskarzony o stworzenie zagrożenia w ruchu ulicznym.

Mówi że ma IMMUNITET i że go to wszystko wali.

Uniewinnić go ! Każdemu adwokatowi może się przecież zdarzyć. Pewnie napisze do prezydenta o prawo łaski i będzie po ptokach. W uzasadnieniu swojej prośby napisze że pierwszy raz( ) zdarzyło mu się kierować autem będąc narąbanym jak strzelba, że jest uczciwym i szanowanym obywatelem itd. itp. Pan prezydent zapewne przychyli się do tej prośby i już. Gdybyście ludziska wiedzieli w jakich przypadkach prezydent stosował już prawo łaski, to byście przez kilka lat nie mogli wyjść ze zdziwienia. Oczywiście nie dotyczy to zwykłych zjadaczy chleba, tacy to jedynie mogą sobie popisać na forum tak jak ja teraz.

Ciekawszy cyrk jest w krasnickim sądzie http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121127/KRASNIK/121129491

Gość napisał:

Uniewinnić go ! Każdemu adwokatowi może się przecież zdarzyć. Pewnie napisze do prezydenta o prawo łaski i będzie po ptokach. W uzasadnieniu swojej prośby napisze że pierwszy raz( ) zdarzyło mu się kierować autem będąc narąbanym jak strzelba, że jest uczciwym i szanowanym obywatelem itd. itp. Pan prezydent zapewne przychyli się do tej prośby i już. Gdybyście ludziska wiedzieli w jakich przypadkach prezydent stosował już prawo łaski, to byście przez kilka lat nie mogli wyjść ze zdziwienia. Oczywiście nie dotyczy to zwykłych zjadaczy chleba, tacy to jedynie mogą sobie popisać na forum tak jak ja teraz.

Nie dość, że jasnowidz to jeszcze wszechwiedzący. Tylko ubolewać, że nikt nie odkrył takiego skarbu.

I co z tego ,że oskarżony,ale kiedy i jaki wyrok będzie? Przynajmniej niech prasa nie kpi sobie z ludzi!

Josef napisał:

I co z tego ,że oskarżony,ale kiedy i jaki wyrok będzie? Przynajmniej niech prasa nie kpi sobie z ludzi!

Nie będzie żadnego wyroku, był telefon do kancelarii premiera.

Widać jak czarna mafia /druga po KK/ próbuje temat rozmydlić. Linia obrony kieruje w stronę: ile, co i kiedy wypił. A to są sprawy drugorzędne. Ważne jest że 1.Prowadził po pijaku i 2.stworzył zagrożenie dla przechodniów. A jeżeli widzi już kotki i białe myszki to co z prawem jazdy i wykonywaniem zawodu?

Udało się go przesłuchać dopiero za czwartym razem.

A dlaczego go nie aresztowali skoro utrudnia prowadzenie dochodzenia w sprawie przestępstwa?